k-mart - Pon 28 Lut, 2011 Temat postu: FIAT Stilo 2.4 20V Abarth
W tym temacie wszystko o Stilo Abarth.
Bardzo pilnie planuje nabycie takiego samochodu.
Czytalem same pozytywy:
- niezniszczalny silnik oraz skrzynia
- tania eksploatacja
- nie drogie serwisy
- bardzo dobre osiagi
170KM przy 2.4 nie jest duzo, ale jak wiadomo po wydechu MG oraz mocnym programie od razu robi sie +200KM.
Interesuja mnie dalsze mozliwosci tjuningowe tej zadko spotykanej N-grupy oraz Wasza stycznosc z tym wyscigowym samochodem.
Samo wnetrze na poziomie mercedesa slr'a.
k-mart - Pon 28 Lut, 2011 Pod uwage wzialem dany egzemplarz:
Przemawia za nim maly przebieg oraz schlujna prezentacja na zdjeciach.
Z gory dziekuje za wszystkie porady.Jacek - Pon 28 Lut, 2011 jakie będą felgi?Bart - Pon 28 Lut, 2011 hehe, mistrzowski temat
Wiem, że jest z dupy, ale jako miłośnik makaronu potraktuję go poważnie
Otóż Stilo 2.4 to samochód umiarkowanie sensowny. Silnik ma sporą zaletę - pięknie brzmi (5 garów robi swoje) i jest dość trwały. 170KM w dość ciężkim kompakcie naprawdę szału nie robi. Można go zastąpić rozwojowym 2.0 20v turbo (seryjnie 220KM) z coupe turbo/lancii kappy. Skrzynia selspeed to pomyłka - psuje się, mało kto potrafi ją naprawić i działa powoli.
W wersji z manualem akuratni samochód dla bogatego Szwajcara - niespecjalnie szybki, ale dość komfortowy, ze sporym (jak na normalny furex) zapasem mocy.
Dziękuję za uwagę.106 - Pon 28 Lut, 2011 bart jako ze jestes ekspertem w dziedzinie wloskiej motoryzacji prosze
o jednoznacza opinie.... polecasz czy nie?
i jeszcze jak z awaryjnoscia po 50, 100 200kkm?
na racing-oils.pl polecaja do tego silnika nastepujace produkty:
: XSS 5w30
: XSS 10w40
: Trident 10w40Bart - Pon 28 Lut, 2011 z awaryjnością jest tak:
po 50tkm się psuje, po 100tkm się już konkretnie sypie, po 200kkm wszystko jest schromolone
Hmm.. dziwna sprawa - ja do tego silnika lałbym min. 5W40 Vlodarsky - Pon 28 Lut, 2011
106 napisał/a:
na racing-oils.pl polecaja do tego silnika nastepujace produkty:
ja bym ich nie słuchał... są jak ASO K$%#y i Złodzieje...
ja bym do tego osobiście zalał
a poważnie rzecz biorąc to kilka olejów więcej można zalać znajdzie się każda inna SAE z wymaganiami tego producenta qrde chciałem coś śmiesznego odpowiedzieć ale nie wiem co Gaydek - Pon 28 Lut, 2011 Sądzę, że podstawa to felgi i gleba.Bart - Pon 28 Lut, 2011 Gaydek - Pon 28 Lut, 2011 Poszedłbym w tym kierunku...
Cassis - Pon 28 Lut, 2011 Znajomy miał takiego. Auto fajne ale skrzynia w nim to masakra, przy szybszych zmianach i redukcjach zaczyna sie gubić.Nath - Pon 28 Lut, 2011 Jezdzilem Stilo w wersji 1.8 i 2.4 (nie moje, z Bielska byly do "testow") i powiem tak, ze za ta cene co byly nie kupilbym.. Prowadza sie ok - byly sztywne i nie wytrzepane, dobrze wybieraly nierownosci. Skrzynie mialy manual (ten smieszny polautomat widzialem w punto sporting ale to juz osobny temat) i wbijalo sie ok ale troche za dlugie by poczuc "szmoc" abartha. Jedyny wielki plus to elastycznosc 2.4 i dzwiek.k-mart - Pon 28 Lut, 2011
Bart napisał/a:
W wersji z manualem akuratni samochód dla bogatego Szwajcara - niespecjalnie szybki, ale dość komfortowy, ze sporym (jak na normalny furex) zapasem mocy.
I tu wlasnie wystepuje problem:
bardzo interesuja mnie wersja selespeed.
Czytalem, ze specjalna edycja stilo "michael schumacher" zmienia biegi z predkoscia skrzyn w F1. Dlatego jednak chyba automat bedzie lepszy, z reszta w CH prawie ich nie ma w manualu.
Oprocz tego sam wyglad samochodu powala: Saxo czy 106 wygladaja przy nim jak mala kupka a r32, s3 lub rs jak obsrana krowka.
Poprostu mistrz!Bart - Pon 28 Lut, 2011 Stf - Pon 28 Lut, 2011 skrzynia, felgi i wnętrze rodem z F1. mercedes slk się chowa. brakuje mi w nim tylko wyskalowanego prędkościomierza do 320km/h, poza tym ideał.