szymlorek - Pią 22 Lip, 2011 Temat postu: Oszuści z kuchenkami gazowymi Szukam porady jako że dzisiaj wchodząc do mojej 90 letniej babci zauważyłem nową kuchenkę gazową. Jak się okazało babcia stwierdziła że panowie przyjechali dzisiaj, zabrali stara kuchenkę, podłączyli nową firmy Beko elektryczną do kontaktu. Babcia święcie przekonana że to jak okresliła ADM i przywieźli jej nową od tak 
Jedyne co zostało z dokumentów to niepodbita karta gwarancyjna. Odpaliłem szybciutko net i z tego co widzę to stały temat żerowania na nieświadomych emerytach. Można się więc spodziewać że niedługo przyjdzie do domu charmonogram spłaty rat.. Można coś z tym zrobić na drodze prawnej? Ktoś ma jakieś doświadczenia z takim tematem? W innym przypadku trzeba będzie po prostu namierzyć tego z kim tą umowę podpisała i wpier.dolic dla przykładu, nie mniej jednak wolałbym nie tracić kasy niż poprawiać samopoczucie, bo wiadomo że z emerytury nie będzie z tego spłacić.. szymlorek - Pią 22 Lip, 2011 To co mi przychodzi do głowy to nieważność na skutek błędu istotnego ale ze mnie jeszcze niedorobiony prawnik nie wiem czy to w ogóle ma tu zastosowanie, co gorsza nie wiem jak wygląda umowa bo nie zostawili jej kopii, więc na dobrą sprawę nawet nie wiem z kim ta umowa została podpisana.. M - Pią 22 Lip, 2011 wpier.dol szymlorek - Pią 22 Lip, 2011 Na razie nie wiadomo nawet komu wpier.dolic  
Śmieszy mnie ten kloc w kuchni i płakać mi się chce zarazem że tak biednych staruszków w hooya robią.. anjas - Pią 22 Lip, 2011 Prawnik ze mnie żaden, ale z tego co widzę ewentualna umowa została zawarta poza siedziba firmy (bo u Twojej babci w domu), wiec zgodnie z polskim kodeksemm handlowym masz 10 dni na odstąpienie od umowy. Odeslij im po prostu powołując się na odpowiedni paragraf KH i już. szymlorek - Pią 22 Lip, 2011 Uściślając to umowa zawarta została w moim mieszkaniu bo babcia ma tam jedynie meldunek kaziu1985pn - Pią 22 Lip, 2011 anjas, tutaj jest kłopot że chyba nawet nie wiadomo komu odesłać 
szymlorek - Pią 22 Lip, 2011
Największy problem jest taki że nawet nie wiem komu to odesłać bo nie mam żadnego "kwitu" na to. Jutro ide na policje żeby mieć dokument że złożone zostało zawiadomienie, generalnie potrzeba czasu żeby ustalić komu to gówno odesłać przed upływem 10 dni. 106 - Pią 22 Lip, 2011 odeslanie to jedno.... martw sie jeszcze jak odzyskac stara kuchenke ;) a swoja droga - co za choooye!! moze wywies kartke na domu / bloku z informacja. ktos juz moze w podobnym przypadku ustalil komu trzeba to odeslac wiec bedzie latwiej. ewentualnie w necie cos sie moze znajdzie. Cassis - Pią 22 Lip, 2011 http://olsztyn.wm.pl/5046...nki-gazowe.html http://www.trojmiasto.pl/...wcy-n44530.html http://wiadomosci.wp.pl/k...ml?ticaid=1cb56 Pełno tego w sieci. Rasputin - Pią 22 Lip, 2011 O pomoc prawną zapytaj 206 GTI ![:]](images/smiles/cwaniak.gif ":]")
Niech się wykaże pierwszego dnia 
szymlorek - Pią 22 Lip, 2011 Jadę z nią jutro na policje złożyć zawiadomienie bo nie mam zielonego pojęcia co ona im tam podpisała a może się okazać że kupiła pół kuchni nowej a nie tylko kuchenkę. Inna sprawa że babcia zażywa silne leki które mają istotny wpływ na zdolność jej postrzegania, lekarz prowadzący zajmuje się nią od ponad 2 lat sądzę więc że w razie czego będę w stanie uprawdopodobnić że nie była w stanie racjonalnie podjąć decyzji. Najgorsze ze jak hieny mają adres to mogą odwiedzać ją teraz częściej
Vlodarsky - Sob 23 Lip, 2011 to powinno być karane... przykro mi szymlorek, i ogarniaj jak najszybciej sprawę. MoRToN - Sob 23 Lip, 2011 Co za skurwysyństwo. Skuł bym ryj takiemu skurwielowi szymlorek - Sob 23 Lip, 2011 hooy nie policja, nie ma dokumentów nie ma przestępstwa, przyjdzie mi za 10 dni spłata rat jak już nie będzie możliwości zerwania tej umowy to się wezmą do roboty debile... I jak tu nie myśleć o samosądzie.. |
||||||||
