To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - Ciekawy gadżet

Loko - Czw 27 Lip, 2006
Temat postu: Ciekawy gadżet
http://www.mobile.benchma...sci/news701.php
strick - Czw 27 Lip, 2006

Dobre! Ciekawe ile będzie kosztowało takie urządzonko! Chętnie bym sobie coś takiego sprawił!
grzech - Nie 30 Lip, 2006

wyglada to na jakas nakladke na tablice, jakis plastik ktory mocno ogranicza przepuszczanie swiatla. numery sa dopiero widoczne jak sa podswietlone przez jakies tak zarowki, jak je wylaczysz przestaje widziec number. O ile ja sie orientuje to takie cos u nas nie przejdzie. Na tablicach rejestracyjnych nie mozesz miec niczego naklejonego/nalozonego/przyczepionego.
strick - Nie 30 Lip, 2006

grzech napisał/a:
Na tablicach rejestracyjnych nie mozesz miec niczego naklejonego/nalozonego/przyczepionego


Dokładnie! Ale zawsze mozesz powiedzieć ze to dla ochrony tablic ;)

Loko - Nie 30 Lip, 2006

no zgadza się to jest nakładka, ale na tym filmiku jest ona niewidoczna, więc moze nie żuca się w oczy :) , a pozatym jakbyś jej już używał to i tak nie masz zamiaru się zatrzymywać do kontroli :D

[ Dodano: Nie 30 Lip, 2006 ]
a i działa to podobno w ten sam sposób, co szklany dach w maybachu, jak przepływa prąd przez tą nakładke to ona staje się matowa.

grzech - Pon 31 Lip, 2006

Loko. a ile znasz osob ktore nie zatrzymaly sie jak im lizakiem machali? Ja tylko jedna. Znajomy opowiadal, ze byla to jedna z najglubszych rzeczy jakie w zyciu zrobil, nigdy tego nie powtorzy i kazdemu odradza(mimo ze udalo mu sie uciec).
Loko - Pon 31 Lip, 2006

JA znam troche więcej niz jedną, ale to są też nieliczne przypadki, no ale to wszystko przez strach że spiszą blachy, jakbym miał pewność ze nie będą mieli moich blach i na przykłąd taki gadżet, to mysle ze nie raz bym się nie zatrzymał, wkońcu wiemy jak jezdzi policja:D
grzech - Pon 31 Lip, 2006

zawsze mozna miec pecha i trafic tak jak moj znajomy .... na astre gsi 3.2 litra. On mimo ze jechal calkiem mocnym samochodem przygotowanym do rajdow to nie mogl ich zgubic. Noc, jakies wiejskie drogi, ostani bieg, predkosc do 230 km/h, odciecie i ... nic, ogon ciagle jedzie. I tak przez 30-40 km. Wyobraz sobie 230 w nocy przez jakies zadupia ktorych nie znasz ....
Loko - Pon 31 Lip, 2006

Wogóle sobie tego nie wyobrażam, co to wogóle jest astra gsi 3.2 litra?, czasem najmocniejszą wersją nie jest opc, 2 litry 240 km?, co to za rajdówka która leci aż 230, i na jakiej wiejskiej drodze da się tyle lecieć w dodatku w nocy :D ale popatrz na przydatnośc tego gadżetu, stoi sobie astra z suszarą jedziesz 140 na ograniczeniu do 90, mandat będzie spory, nie zdazysz wyhamować no to odpalasz sobie gadżet, mijasz ich i lecisz dalej, nie spisują twoich numerów bo ich nie widac :)
strick - Pon 31 Lip, 2006

Ja bym cały czas jeździł na odpalonym!!
Marek23 - Pon 31 Lip, 2006

grzech napisał/a:
zawsze mozna miec pecha i trafic tak jak moj znajomy .... na astre gsi 3.2 litra. On mimo ze jechal calkiem mocnym samochodem przygotowanym do rajdow to nie mogl ich zgubic. Noc, jakies wiejskie drogi, ostani bieg, predkosc do 230 km/h, odciecie i ... nic, ogon ciagle jedzie. I tak przez 30-40 km. Wyobraz sobie 230 w nocy przez jakies zadupia ktorych nie znasz ....


3.2 litra to może być nowa Vectra, którą na wiejskiej drodze gubię jak mam ochotę. Rajdówki nie jeżdżą 230. Policjant pościgowy nawet najlepszy nie ma nawet podejścia do kierowcy rajdowego. Generalnie trochę nie prawdy napisałeś.

Michał - Pon 31 Lip, 2006

Cytat:
3.2 litra to może być nowa Vectra, którą na wiejskiej drodze gubię jak mam ochotę

kocham te jego teksty :D :D :D :D
Cytat:
Rajdówki nie jeżdżą 230. Policjant pościgowy nawet najlepszy nie ma nawet podejścia do kierowcy rajdowego. Generalnie trochę nie prawdy napisałeś.

zgadzam sie.
Oj grzechu grzechu :D bajeczki :D :564: :564: :564:

Anonymous - Pon 31 Lip, 2006

grzech napisał/a:
zawsze mozna miec pecha i trafic tak jak moj znajomy .... na astre gsi 3.2 litra. On mimo ze jechal calkiem mocnym samochodem przygotowanym do rajdow to nie mogl ich zgubic. Noc, jakies wiejskie drogi, ostani bieg, predkosc do 230 km/h, odciecie i ... nic, ogon ciagle jedzie. I tak przez 30-40 km. Wyobraz sobie 230 w nocy przez jakies zadupia ktorych nie znasz ....


to była Astra 4.2 litra - tych policjantów i oni byli z tych wsi i znali każdy krzak nawet po ciemaku :D

Ja raz uciekałem przed Polonezem 2.8 litra, ale udało mi się bo było jasno, no i po wsiach dawałem 235km/h, a policja w maxa z 223km/h.

Dariano - Pon 31 Lip, 2006

grzech napisał/a:
zawsze mozna miec pecha i trafic tak jak moj znajomy .... na astre gsi 3.2 litra. On mimo ze jechal calkiem mocnym samochodem przygotowanym do rajdow to nie mogl ich zgubic. Noc, jakies wiejskie drogi, ostani bieg, predkosc do 230 km/h, odciecie i ... nic, ogon ciagle jedzie. I tak przez 30-40 km. Wyobraz sobie 230 w nocy przez jakies zadupia ktorych nie znasz ....




:570: :570: :570:

grzech - Pon 31 Lip, 2006

fakt, vectra nie astra. Ale reszty nie przekrecalem :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group