szymlorek - Pon 05 Mar, 2012 Temat postu: Komisy WWA Panowie czy ktoś ogarnia temat warszawskich/ podwarszawskich komisów? Jutro znajomy ogarnia wycieczkę oglądąć te da Xy w WWA może ktoś z Was z doświadczenia wie czy w ogóle warto tam jechać? 
http://otomoto.pl/bmw-x3-...-C22266531.html http://otomoto.pl/bmw-x3-...-C23153333.html Bonczek - Pon 05 Mar, 2012 Jak będzie na modlińskiej to sobie może zrobić wycieczkę z bramy do bramy bo tam jest zagłębie komisów - a jak już będzie miał dość ulepów to niech podjedzie do BMW i spojrzy na jakieś używki 
Kamill - Pon 05 Mar, 2012 Komisy na modlińskiej to niezłe muzea kuriozów Bart - Pon 05 Mar, 2012 poprawnie chyba powinno być muzeumy kuriozumów 
Anonymous - Pon 05 Mar, 2012 Ziom nich uważają
mam nadzieję, że mają czujnik
BMW ma bazę serwisów dostępną dla klientów wiec bardzo łatwo wszystko sprawdzić
szymlorek - Pon 05 Mar, 2012 Dzięki za info !
..Chociaż to uparciuchy więc pewnie jak się zgrzeją to nic im nie przeszkodzi, z nie kryta ciekawością zobaczę ich zakup 
Michał - Pon 05 Mar, 2012 tera szukam samochodu dla ziomka, juz bylismy w chyba 100 komisach . Jedno jest pewne, szukamy samochodu od osoby prywatnej, nawet rozbitka. Gaydek - Pon 05 Mar, 2012 To np. ode mnie 
Anonymous - Pon 05 Mar, 2012
bo komisarze to FUJE
szymlorek - Pon 05 Mar, 2012 Majki czego kolega szuka? Bo mam fajnego SAABa ojca do oddania do ludzi jak ktoś szuka czegoś pewnego
9-3 sportsedan 2009r. Greg - Wto 06 Mar, 2012 Ja znam tylko www.autoauto.pl - chyba 3 komisy mają w W-wie. Wygląda to przyzwoicie, mój tatko kiedyś tam coś oglądał ale finalnie zmienił koncept auta i nie kupił u nich. anjas - Wto 06 Mar, 2012 ja w autoauto też oglądałem kilka "bezwypadkowych" itd. Wszystkie zdrowo je.bnięte, ze szpachlą itd. Może źle trafiałem, ale za każdym razem wizyta kończyła się tak samo. nox - Wto 06 Mar, 2012 heh to samo brat oglądal 2 auto bezwypadkowe auto miało byc europejskie bezwypadkowe okazało się usa rozwalone 
M - Wto 06 Mar, 2012
+1 ogladalem dla kolegi cifa si i to byl szpachlowoz odbudowany po taniosci. Pan sprzedawca opowiadal standardowe bajki z duza doza niepewnosc w glosie. PiTT - Wto 06 Mar, 2012 komis jak każdy inny ma u siebie kupione już auta oraz te wstawione w komis zawsze trzeba sprawdzić miernikie auto - na życzenie każdy komis powinien udostępnić + sprawdzić historię auta nawet jak jest książka serwisowa to warto vin sprawdzić przez znajomego jeśli fura nie ma książki a do tego jest problem z wydobyciem vinu od sprzedawcy to można sobie z miejsca odpuścić trzeba po prostu szukać, szukać i jeszcze raz szukać nie ma czegoś takiego jak "sprawdzony" komis
|
||||||||||
