Anonymous - Śro 10 Paź, 2012 Temat postu: [K] Palenie.Mamy temat o Łiski , o piwkach to teraz o fajeczkach
Palicie ?
Jak tak to jaki i czemu ?
Nie palicie ?
Gratulacje , zacznijcie
Rzuciliście ?
Czemu ? Warto było ? bo Ciężko na pewno
Ja palę tylko i wyłącznie Marlboro , nie wiem czemu tak wyszło , od paru dni przeżuciem się ze zwykłych goldów na linki i jest fajniej , troszeczkę mniej dymu wchłaniam. Ogólnie paleniue uważam za głupotę ale lubię używki .bizon - Śro 10 Paź, 2012 jaralem 10 lat, do 40 fajek dziennie.
rzucilem z dnia na dzien i chodzilem z paczka fajek w kieszeni przez pare tygodni.
nigdy nie wrocilem.
teraz jaram tylko kapcia na pasach po deszczu bo na co innego mi mocy nie starcza.arssss - Śro 10 Paź, 2012 Pale ,ale zamierzam rzucić wole wydawać na paliwo niż na raka
A pale Marlboro Lighty Michał - Śro 10 Paź, 2012 paliłem 12 lat
pół roku temu rzuciłem
jaram od tego czasu e-peta tylko
+500 ziko miesięcznie, nie jestem zamulony, nie smierdzi. Same plusy.
Czasami zapale zwykłego, ale po 3 buchach wyrzucam bo yebie z paszczy smoło.Kamill - Śro 10 Paź, 2012 10 lat temu paliłem, ale jakoś jestem odporny na wszelkiego typu uzależnienia i po 4-5 latach palenia rzuciłem bez większych problemów. Czasami mnie jeszcze korci i od czasu do czasu zapale, na pojeżdzawce jak mi fura klęknie
Jakiś czas temu zapodawałem snus saszetki tytoniu z solą. U nas jest to mało popularne natomiast Szwecja/Norwegia wciągają to jak tiktaki, szczególnie w biurach na jakiś nie kończących się spotkaniach, czy prze długim siedzeniu przy biurku, nie trzeba nigdzie wychodzić (szczególnie w skandynawi gdzie zazwyczaj trzeba zarzucać na siebie kurtke i grube buty za każdym razem), nie śmierdzi, nie miesza się tego ze śliną więc nie ma się kapcia na języku, wchłania się bezpośrednio przez błonę śluzową. Można od tego spróbować rzucanie jak ktoś ma duże problemy.
Wklada się to miedzy wargę a dziąsło i po chwili czuć jak fala nikotyny przechodzi po organizmie.
Mój ulubiony, nazwa troche dziwna, ale nei są to tabletki gwałtu
GeKo - Śro 10 Paź, 2012 Michał, Związek Ci służy GratkiBarejka - Czw 11 Paź, 2012 Nie pale, sram na palenie i Ciebie tez bym oduczyl Anonymous - Czw 11 Paź, 2012 Jaram szlugi od 22 lat,od roku próbuje rzucić,ostarnio jade na e-papierosie i pokazanym przez Kamila snusie(tyle ze ja uzywam najmocniejszego czarnego Generala),ale zdarza mi sie popalac ,jestem niepoprawnym nałogowcemAnonymous - Czw 11 Paź, 2012 Snus też wciągałem , lubie generala i Onyxa . Spotkałem sie z opinią że rzucić fajki to pikuś w porównaniu do rzucenia snusu . W snusie przeszkadzało mi to że w saszetkach podrażniał mi to miejsce pod wargą , a gdzy korzystałem z luźnego spływało to na zęby i wyglądało jak by się ktos gówna obżarł Anonymous - Czw 11 Paź, 2012 Bo do luznego trzeba miec wprawe i odpowiednią technike zbijania go zanim sie włozy,ja uzywałem luznego i w zasadzie wole go od saszetek ale rzadko uzywam ze względu na wiecznie brudne rece w robocie206 Gti - Czw 11 Paź, 2012 Nie palę - palenie jest nie modne i nie pasuje do iphona 5.Anonymous - Czw 11 Paź, 2012 a e-papieros??słyszałem ze jest/był kul i trendiMichał - Czw 11 Paź, 2012 aha, przytyłem 14 kg w 2-3 miechy od rzucenia.
gekson - to tez był częściowy powód Anonymous - Czw 11 Paź, 2012
ja najwięcej poszedłem w góre po rzuceniu picia i ćpaniano name - Czw 11 Paź, 2012 Jaram bardzo sporadycznie, jak gdzieś wyjdę ze znajomymi do knajpy
to jednego, dwa zapalę do piwka. Następnego dnia nie muszę palić więc
luzik