To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - Czy płacił ktoś kiedyś za seks?

martin.h - Pią 28 Gru, 2012
Temat postu: Czy płacił ktoś kiedyś za seks?
Pytanie postawione, ciekawi mnie wynik tej ankiety i prosiłbym o jej rzetelne wypełnienie. Chyba nie jest to żaden wstyd bo usługa jak każda inna, a czasem i aby spełnić marzenia trzeba zapłacić, wszak nie każdego stać na Ferrari, albo kilka sportowych samochodów w garażu na raz :)

PS: nie wliczamy tutaj jako zapłatę kolacji czy bukietu kwiatów ;D

PiTT - Pią 28 Gru, 2012

nigdy w życiu
anjas - Pią 28 Gru, 2012

absolutnie!
Cassis - Pią 28 Gru, 2012

http://www.youtube.com/watch?v=kIWvhsgGL0A :rotfl:
Mucha - Pią 28 Gru, 2012

nope...
PiTT - Pią 28 Gru, 2012

i prawie nigdy nie płacę za taniec na stole...

:rotfl:

martin.h - Pią 28 Gru, 2012

Jakbym miał ampli Onkyo za 10k zł to też bym nie płacił :lol2:
PiTT - Pią 28 Gru, 2012

martin.h napisał/a:
Jakbym miał ampli Onkyo za 10k zł to też bym nie płacił :lol2:

to była podpucha ;)

Anonymous - Pią 28 Gru, 2012

Martinie,jesli chcesz isc na dziwki to nie musisz sie pytac czy inni to zrobili,po prostu idz!!!
A wyglada to tak -pierwszy raz jest trudny,drugi jeszcze nie karnawał,za trzecim ruchasz az furczy

Mrozu - Pią 28 Gru, 2012

żałosne jest płacić za sex przez zdrową osobę
martin.h - Pią 28 Gru, 2012

Mrozu napisał/a:
żałosne jest płacić za sex przez zdrową osobę


A dlaczego tak uważasz?

Wg. mnie to normalna sprawa, chcesz poczytać książkę idziesz do biblioteki, napić się piwa idziesz do pubu, masz ochotę na seks, a nie masz stałej dziewczyny korzystasz z usług "koleżanki".

I żebyśmy mieli jasność, ja nie mam tutaj na myśli bułgarki czy rumunki z tankszteli, jest wiele pięknych polskich studentek, które potrzebują wsparcia, kjażdy jest zadowolony :]

Bonczek - Pią 28 Gru, 2012

Kiedyś na 3 roku chyba, jako studenci liczący grosz, liczyliśmy czy taniej jest skoczyć do burdelu czy pójść do klubu i stamtąd wyjąć jakąś typiarę - koszty liczyliśmy od wyjścia z domu do powrotu :]
martin.h - Pią 28 Gru, 2012

Banczek +1

Taksówki, drinki, hotele, rachunek jest prosty :faja:

Anonymous - Pią 28 Gru, 2012

Bonczek napisał/a:
Kiedyś na 3 roku chyba, jako studenci liczący grosz, liczyliśmy czy taniej jest skoczyć do burdelu czy pójść do klubu i stamtąd wyjąć jakąś typiarę - koszty liczyliśmy od wyjścia z domu do powrotu :]

tez kiedys liczylismy,burdel wygrał

no name - Pią 28 Gru, 2012

hehe, patrząc po ankiecie to agentury nie mają prawa istnieć bo nikt nie chodzi :rotfl:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group