Walle - Sob 02 Lut, 2013 Temat postu: Subaru - prośbaKumpel miał wypadek swoim Legacy 2002/2003, jest ubezpieczony w Interrisk, czy jak im tam. Ma wielki problem z odszkodowaniem (miał AC), ubezpieczyciel mocno zaniża oszkodowanie, auto od 2 msc wciąż w warsztacie.
Auto serwisuje w znanym i polecanym serwisie w Józefowie pod Wawą.
Potrzebuje kosztorysu z ASO, Adamski z Łomianek odmówił, bo ma układ z Interrisk.
Czy ma ktoś z szanownych kolegów kontakt z Subaru, aby pomóc zdobyć kosztorys?
Oczywiście nie za darmo, wiadomo - wszystko kosztuje.
Jakby, gdyby, ktoś to poproszę o info.
Pozdr.Chloru - Sob 02 Lut, 2013 Walle, no jest Adamski ... czy kolega pytał u Kopera, Dawoja, Dukieriwcza albo Nivette'a?Rasputin - Sob 02 Lut, 2013 Tak to jest jak się AC kupuje u najtańszego Potem jest lament przy ewentualnej szkodzie.Bart - Sob 02 Lut, 2013 myślę, że koszt naprawy to jakieś 90 złotychMaciusiowy - Sob 02 Lut, 2013
Rasputin napisał/a:
Tak to jest jak się AC kupuje u najtańszego Potem jest lament przy ewentualnej szkodzie.
miałem podobny problem - kupiłem klimę u najtańszego i nikt nie chciał jej naprawićWalle - Nie 03 Lut, 2013
Chloru napisał/a:
Walle, no jest Adamski ... czy kolega pytał u Kopera, Dawoja, Dukieriwcza albo Nivette'a?
auto stoi w niezależnym serwisie, nie jeździ, więc raczej chyba potrzeba znajomości, aby zdobyć kosztorys samochodu, który serwisuje inny, w dodatku niezależny warsztat....
Co do ubezpieczyciela, pierwsze słyszę, nigdy z nim nie miałem nic wspólnego i zapewne bym tam nie ubezpieczył....kamil - Nie 03 Lut, 2013 Interrisk należy do grupy Vienna Insurance, więc całkiem spory ubezpieczyciel.was79 - Pon 04 Lut, 2013 Miałem z nimi do czynienia, nissana odstawiałem do aso po obcierce i zero problemów (z AC).
Nie licząc listu po miesiącu, ze nie dostanę odszkodowania, bo coś tam nie dosłałem. Gość z aso powiedział jednak żebym wywalił do kosza te ich pisemko Walle - Pon 04 Lut, 2013
kamil napisał/a:
Interrisk należy do grupy Vienna Insurance, więc całkiem spory ubezpieczyciel.
a to rzeczywiście, niemały ubezpieczyciel.
Rozumiem, że nikt nie ma możliwości pomóc w żaden sposób ?Jakarti - Pon 04 Lut, 2013 a moze zrobic foty i po prostu pojezdzic po serwisach, dac 50/100zł za wycene "na lewo" - co ich obchodzi gdzie co i jak Walle - Pon 04 Lut, 2013 teoretycznie jest to jakieś wyjście...Niemy - Pon 04 Lut, 2013 spisz sobie części jakie są uszkodzone i jedz do ASO na wycenę części, zrobią to za darmo, przeważnie dopiero wycena robocizny jest płatna, później piszesz odwołanie załączając wycenę i już masz dobrą podkładkępcs - Pon 04 Lut, 2013 skoro Jarek w Jozefowie nie ma dobrego ukladu w ubezpieczycielami to czemu nie zawieziecie auta do tego Adamskiego z Lomianek czy innego polecanego przez Interrisk do zrobienia bezgotowkowo? Albo takiego serwisu ktory do pewnej kwoty robi wogole samowycene, bo ma taka umowe z ubezpieczyczalnia.
Chyba ze chodzi o to zeby zgarnac kwote wg. wyceny ASO, naprawic u Jarka za pol ceny a reszte schowac. Ale to troche traci oszustwem.Walle - Pon 04 Lut, 2013
pcs napisał/a:
skoro Jarek w Jozefowie nie ma dobrego ukladu w ubezpieczycielami to czemu nie zawieziecie auta do tego Adamskiego z Lomianek czy innego polecanego przez Interrisk do zrobienia bezgotowkowo? Albo takiego serwisu ktory do pewnej kwoty robi wogole samowycene, bo ma taka umowe z ubezpieczyczalnia.
Chyba ze chodzi o to zeby zgarnac kwote wg. wyceny ASO, naprawic u Jarka za pol ceny a reszte schowac. Ale to troche traci oszustwem.
Nie, nie chodzi o zgarnanie kaski. Chodzi o normalne naprawienie auta.
pcs - taki też sposób doradziłem - będziemy dzwonić do Adamskiego i tak próbować, też moim zdaniem to najlepszy sposób.pcs - Pon 04 Lut, 2013 zwykle zreszta przy rozliczeniu bezgotowkowym mozna cos wyprosic np. pomalowanie wczesniej zarysowanego zderzaka.
Ja naprawialem Forestera z OC sprawcy w ASO Peugeot w Rembertowie, maja wielka blacharnio lakiernie, dobre uklady z ubezpieczycielami, daja zastepczy w gratisie wiec robia szybko.