Jak sie zatrzymalem to malolata stanela mi przed maska i popukala sie w glowe
A nie zacząłeś jej szarpać i próbować wpier.dolic ???
PiTT - Pią 27 Lis, 2009 latara w cymbał
latara w gitaręmartin.h - Pią 27 Lis, 2009
PiTT napisał/a:
latara w gitarę
Won od gitary, to rzecz święta OSKAR - Pią 27 Lis, 2009
martin.h napisał/a:
PiTT napisał/a:
latara w gitarę
Won od gitary, to rzecz święta
Ziom ale ona stanela mu na drodze Wiec chyba mozna wyplacic latare ??martin.h - Pią 27 Lis, 2009
OSKAR napisał/a:
martin.h napisał/a:
PiTT napisał/a:
latara w gitarę
Won od gitary, to rzecz święta
Ziom ale ona stanela mu na drodze Wiec chyba mozna wyplacic latare ??
Ale nie w gitare Anonymous - Pią 27 Lis, 2009
OSKAR napisał/a:
Kamilbike napisał/a:
Jak sie zatrzymalem to malolata stanela mi przed maska i popukala sie w glowe
A nie zacząłeś jej szarpać i próbować wpier.dolic ???
AHAHAHAHHAHAH KURFA OSKAR ROZBIŁEŚ BANK Kamilbike - Pią 27 Lis, 2009 kurywa raz czlowiekcos napisze na forum i do razu sie zaczyna powtarzanie MoRToN - Pią 27 Lis, 2009
OSKAR napisał/a:
A ja dzisiaj miałem kontrole trzeźwości i 4 razy mijałem radarowców i to na odcinku Plac Zawiszy - Podkowa Leśna,na szczęście akurat miałem jeden z tych dni gdzie słucham RMF klasyka i na spokojnie przepisowo to tyle z wrażeń jakie dzisiaj miałem na drodze
Masakra jest ostatnio na alejach
Nie można napi.rdalać. Nawet EVO.Jakarti - Sob 28 Lis, 2009
AndreXSi napisał/a:
a ja dzisiaj bym skillował jakąś młodą dupeczkę na przejściu dla pieszych zza samochodu cipka wyszła... miałem przepisowe 50, ale ledwo wyhamowałem... ciesze się że nie zmieniłem jeszcze markchu.ja na zimówki bo różnie mogłoby być
o to wlasnie chodzi - kufa.. ziom na przejsciu dla pieszych - nie widzisz -> nie jedziesz!! nie wybiegla na ulice tylko byla na pasach... wiec nie ona cipka
to ze biegla? jebando.. bylaby Twoja wina PiTT - Sob 28 Lis, 2009
Jakarti napisał/a:
AndreXSi napisał/a:
a ja dzisiaj bym skillował jakąś młodą dupeczkę na przejściu dla pieszych zza samochodu cipka wyszła... miałem przepisowe 50, ale ledwo wyhamowałem... ciesze się że nie zmieniłem jeszcze markchu.ja na zimówki bo różnie mogłoby być
o to wlasnie chodzi - kufa.. ziom na przejsciu dla pieszych - nie widzisz -> nie jedziesz!! nie wybiegla na ulice tylko byla na pasach... wiec nie ona cipka
to ze biegla? pomylony.. bylaby Twoja wina
na przejsciu dla pieszych zza samochodu? to znaczy że ktoś musiał nieprawidłowo zaparkować zastawiająć widoczność przy przejściu
no bo nie wyobrażam sobie innej sytuacji jak pieszego widzisz dopiero jak wchodzi Ci przed maskę
inna sprawa to to, że piesi bardzo często nie patrzą czy coś jedzie, szczególnie wieczorami
jak oni widzą światła auta to są przekonani że kierowca tak samo ich widzi Anonymous - Sob 28 Lis, 2009 właśnie o to chodzi że zza auta... i do tego kiedy byłm już bardzo blisko pasów, myślała że zatrzymam się w miejscu.
PiTT napisał/a:
nie widzisz -> nie jedziesz!!
nie kumam, mam zatrzymywac się przed każdym przejściem i rozglądać się czy jakaś pipa nie ma ochoty wyskoczyć zza auta? Jakarti - Sob 28 Lis, 2009
AndreXSi napisał/a:
nie kumam, mam zatrzymywac się przed każdym przejściem i rozglądać się czy jakaś pipa nie ma ochoty wyskoczyć zza auta?
hmm...
chyba, ze wolisz byc cwelony w celi ... qbus - Sob 28 Lis, 2009 sprawa jest jasna ze wina byla by jego ale Kuba nie pierdziel ze ty sie zatrzymujesz i jestes w stanie wszystko przewidziec bo w to nie uwierze... ludzie poprostu czesto nie mysla wchodzac prosto pod kola.Anonymous - Sob 28 Lis, 2009 Ej no dokładnie. W sądzie byłaby na 100% moja wina ale nosz kurfa... pieszy powinien myśleć a nie wpier.dalać się w każdej sytuacji na pasy. Jak pisałem miałem ok. 50, gdybym miał tak ok. 100 jak zwykle to... przejechał bym dużo przed nią
Jaka masz mocno moralizatorski ton ostatnio Bart - Sob 28 Lis, 2009