M - Czw 20 Sty, 2011 A ty jesteś rodowitym warszawiakiem że tak zapytam?PiTT - Czw 20 Sty, 2011
Michał napisał/a:
generalnie rozmowa jałowa , dom jest oczywiscie fajniejszym rozwiązaniem , ale to nie ta kasa. Tak jak badi napisał, utrzymanie domu też troche kosztuje.
nie lubie przyjezdnych, weków, słoikowców, napływu itd itp dalej sie tego trzymam
słabe jest to co piszesz
czemu ich nie lubisz? podkradają Ci pracę? robią Ci na złość?
na serio pytam, ja właśnie nie stosuję takich podziałów bo np. u mnie w robocie połowa osób to przyjezdni, ale nie ma z tym żadnego problemu bo np. większe prostaki to ci którzy są miastowi
ja napisałem że nie lubię jak ktoś gdzieś jedzie i narzeka jak mu źle i jakie to choojowe miasto, dotyczy to każdego miasta
jak to kiedyś ktoś komuś napisał na forum wilanowa
"nie podoba Ci się w Warszawie to po co tu przyjeżdżałeś, wracaj narzekać do siebie na wieś!"Walle - Czw 20 Sty, 2011 utrzymanie domu (około 200m2 z pow użytkową) kosztuje (czysta kasa) miesięcznie mniej więcej tyle samo kasy co mieszkanie takie jak teraz mieszkam w Wawie (około 60m2 bodajże) - czyli około 700-800 pln miesięcznie.
Ale do tego dochodzi praca własna i dojazd ( z podwarszawskich miejscowości). Trzeba odśniezyć wjazd, posprzątać suche liście, odetkać rynny, skosić trawnik, odmalować ogrodzenie, obciąć gałęzie, nasypać opału do pieca, posprzątać (zazwyczaj większą powierzchnię...).... Jest tego trochę....PiTT - Czw 20 Sty, 2011
M napisał/a:
A ty jesteś rodowitym warszawiakiem że tak zapytam?
pewnie że jest
nawet w teledysku wystąpił
M - Czw 20 Sty, 2011 Pod platę proszę PiTT - Czw 20 Sty, 2011
M napisał/a:
Pod platę proszę
nie nie, to już po, do domu panie szofer
Stf - Czw 20 Sty, 2011 dziwne, że w Wawie przyjezdni niby są postrzegani ę ą. natomiast nie mówi się o tym, że spora część Warszawiaków na wyjazdach "wypoczynkowych" w Polsce robi największą oborę...
to na podstawie zarządzania stacją narciarską w Wierchomli. nikt nie zostawiał tak rozjebanych budynków po sobie jak chłopaki ze sztolycy
dziwne, że w Wawie przyjezdni niby są postrzegani ę ą. natomiast nie mówi się o tym, że spora część Warszawiaków na wyjazdach "wypoczynkowych" w Polsce robi największą oborę...
to na podstawie zarządzania stacją narciarską w Wierchomli. nikt nie zostawiał tak pomylony budynków po sobie jak chłopaki ze sztolycy
też prawda, nie ma to jak warszafka we władku albo innym kurorcie
ale za granicą to już chyba bez znaczenia, na kilometr można poznać turystów rodaków, albo drą japę między sobą, albo nayebani się awanturują
mimo wszystko i tak nikt nie przebije angoli
nie bez powodu trzymają ich na wyspie
ps. tylko chwila moment, czy do warszafki zaliczymy wszystkie okoliczne miejscowości?
wolomin, pruszków, brwinów, rembertow Michał - Czw 20 Sty, 2011
Cytat:
A ty jesteś rodowitym warszawiakiem że tak zapytam?
tak
Cytat:
podkradają Ci pracę? robią Ci na złość?
tak
Cytat:
czyli około 700-800 pln miesięcznie.
ja place 5 paczek za 54 m.
Cytat:
spora część Warszawiaków na wyjazdach "wypoczynkowych" w Polsce robi największą oborę...
nieprawda, warszawiaki są najbardziej kulturalnymi turystami.
Cytat:
nawet w teledysku wystąpił
sie gra sie ma Stf - Czw 20 Sty, 2011 MoRToN - Czw 20 Sty, 2011
Cytat:
ps. tylko chwila moment, czy do warszafki zaliczymy wszystkie okoliczne miejscowości?
wolomin, pruszków, brwinów, rembertow
Nam nawinąc coś chłopakom z Pruszkowa o twoim lex`ie ?
Wszyscy choy sie znacie. Najlepiej mieć domek 15 km od centrum i tyle. Ale to już pisałem kiedyś kosmita - Czw 20 Sty, 2011
MoRToN napisał/a:
Najlepiej mieć domek 15 km od centrum i tyle.
Czyli na Kabatach/Natolinie ?
+1
Bo w każdym innym kierunku to chyba idzie się zayebać z dojazdami
Stf napisał/a:
rozmowa zmierza w ślepy zaułek czuję.
forum eksperckie w końcu Gaydek - Czw 20 Sty, 2011
dzik - Czw 20 Sty, 2011
MoRToN napisał/a:
Wszyscy choy sie znacie. Najlepiej mieć domek 15 km od centrum i tyle. Ale to już pisałem kiedyś
100m od mojego mieszkania jest piekna uliczka z domkami, cicho, spokojnie a jednoczesnie 100m do metra. Ideal. Jedyny drobny problem to ceny ktore oscyluja w okolicach 3MPLN.
Budowa domu tez nie jest rozwiazaniem problemu sasiadow, moi znajomi sie pobudowali w pieknym miejscu a dwa lata pozniej na dzialce obok gosc zorganizowal skup zlomu.Stf - Czw 20 Sty, 2011 ...a po 2 stronie siedzibę otworzyło VTG i hamują fury 14h/dobę