Rozmawiają dwie Rosjanki. Jedna się pyta drugiej:
- Jaki rodzaj seksu preferujesz?
- Ja lubię po bożemu odpowiada a ty?
- Ja uwielbiam kochać się "na rodeo".
- Na rodeo o co w tym chodzi?
- Na początku kocham się w pozycji na jeźdźca potem po 20 sekundach mówię że mam AIDS i próbuję się utrzymać.
Wysoko w górach, hen wysoko w lodowej grocie siedzą dwa straszliwe Yeti i
obgryzają kosteczki. Mniejszy straszliwy Yeti przerywa na chwilę i pyta
większego:
- Tato, a powiedz mi, po co my się tak ukrywamy przed człowiekami, co?
Są takie małe! Przecież i tak je w końcu zjadamy, tak? Dlaczego napadamy na
nich od tyłu?
- Bo widzisz, synku - odpowiada większy straszliwy Yeti dokładnie
oblizując palce - lepiej smakują nie obesrane
Koleś przychodzi(ujarany) do panny. Wchodzi, całusy, ble ble ble... Ona mu mówi, że musi się wykąpać i prosi, żeby usiadł na kanapie i poczekał na nią. No więc tak się stało. Po 10 min pech chciał, chłopakowi się zachciało kupy. Ale tak, że nie mógł już wytrzymać. No a łazienka zajęta...
Zobaczył psa siedzącego obok łóżka, długo nie myśląc zesrał się obok niego i pomyślał że zwali na psa. Panna wychodzi z kąpieli patrzy się....SZOK!
Panna: - Co to jest ?!
Koleś: - Pies się zesrał
Panna: - Pluszowy!?Anonymous - Wto 12 Gru, 2006
strick napisał/a:
Wysoko w górach, hen wysoko w lodowej grocie siedzą dwa straszliwe Yeti i
obgryzają kosteczki. Mniejszy straszliwy Yeti przerywa na chwilę i pyta
większego:
- Tato, a powiedz mi, po co my się tak ukrywamy przed człowiekami, co?
Są takie małe! Przecież i tak je w końcu zjadamy, tak? Dlaczego napadamy na
nich od tyłu?
- Bo widzisz, synku - odpowiada większy straszliwy Yeti dokładnie
oblizując palce - lepiej smakują nie obesrane
dobre dobre. ale z tatusiem i synkiem jest kilka dobrych...
np.
tata bizon i synek bizon stoja na wzgorzu i patrza w doline gdzie pasie sie 1000 bizonic.
Synek nabuzowany - jezus! tato tato! chodz! szybko! wyruchamy ktoras!
Ojciec ze spokojem - nie szybko, a spokojnie. I nie ktoras a wszystkie.
albo ten z moralem- to jest najabardziej bajkowo zaczynajacy sie kawal swiata.
Na polanie lezy swieza kupa. Nagle, wychodza z niej dwa owsiki - Ojciec i syn.
Syn- Tato! Ale tu pieknie!!! Tak kolorowo i cudownie! Skoro tu tak wspaniale to czemu tu nie zamieszkamy? Tylko w tym gownie caly czas...?
Ojciec po namysle - ...bo to nasza ojczyzna, synu...
Rudello - Wto 12 Gru, 2006 http://allegro.pl/item141460914_passat_19_tdi.htmlVlodarsky - Śro 13 Gru, 2006 dobre ogłoszenie M - Śro 13 Gru, 2006 Moze to i nie smieszne ale nie chcialem pisac nowego posta...
Arabiiiiiii http://moto.videogalaxy.tv/videos/view/1242.html
Co to by bylo jakby esp i inne gowna mu nie działały....Maciek - Śro 13 Gru, 2006 Synek wielbłąd pyta taty wielbłąda:
- Tatusiu, dlaczego mamy takie szerokie nozdrza?
- Na to synku, by w upale pustyni nie wydychać cennej wody.
- Tatusiu, a na co nam takie garby?
- Bo magazynujemy w nich wodę podczas długich marszy przez pustynię.
- Tatusiu, a na co nam takie gęste futro?
- Bo jesteśmy chronieni podczas burz piaskowych.
- Tatusiu ... A po co h@# nam to wszystko, jak my i tak mieszkamy w ZOO?
Rozmawia dwóch ukraińców.
- Stary, wiesz jak pięknie jest w polsce? Wstajesz sobie rano, szamasz śniadanko a potem sex. I tak do obiadu.
- Taaa....
- Serio... Ale leprze jes to, że po obiedzie znowu masz sex i tak do późnego wieczora. Potem już tylko kolacyjka i sen. Ale następnego dnia jest znowu to samo.
- Pięknie. Ty.. A ty byłeś kiedyś w polsce?
- Nie ale moja siostra była Niemy - Śro 13 Gru, 2006 ten z ukraincami zajebisty Anonymous - Śro 13 Gru, 2006 http://moto.videogalaxy.t...1244.html?page=
Co to by bylo jakby esp i inne gowna mu nie działały....
JAk dla mnie to jest prze hujem, jakiech systemów by tam nie miał to gosć miażdży głowe, jakbym z nim jechał i zrobił by cos takiego to bym chyba popuścił na fotel ze strachu.lenny - Śro 13 Gru, 2006 arab wymiata... przy 200 km/h.... heh... no comments!Jakarti - Śro 13 Gru, 2006 lenny - racja..
nie wiem czy oklaski.. czy co kurwa...
Karol i Hela spędzają powtórny miodowy miesiąc, na uczczenie 40-tej
rocznicy ślubu. Lecą sobie do Australii. Nagle głos pilota :
-Drodzy pasażerowie, silniki odmówiły posłuszeństwa. Możemy lądować
awaryjnie na wyspie przed nami, ale prawdopodobieństwo że ktoś nas
odnajdzie jest równe zeru. Dziękujemy za wyrozumiałość.
Karol drapie sie w głowę i mówi do Heli:
- Kochanie opłaciłaś rachunki za mieszkanie?
- Tak najmilszy, uregulowałam tuz przed wyjazdem.
- A za telefony ?
- Też zapłaciłam najdroższy.
Karol myśli, myśli, myśli...
- A ZUSy nasze popłaciłaś ?
- O Boże, kochanie na śmierć zapomniałam! Och dowalą nam karę!
Karol całuję ja tak jak nie całował od lat 30tu, śmieje się, wrzeszczy
jak wariat:
- Przeżyjemy!!! Znajdą nas!!! Te skur***** znajdą nas, nawet na końcu
świata!!
Facet domyślił się, że żona go zdradza. Pewnego wieczoru zaczekał, aż
wyjdzie z domu, po czym wskoczył do taksówki nakazał kierowcy ją śledzić.
Chwilę później wszystko było jasne - żona pracowała w agencji
towarzyskiej!
Zszokowany facet mówi do taksówkarza:
- Chcesz pan zarobić stówę?
- Jasne! Co mam robić?
- Wejść do agencji, zabrać moją żonę, wsadzić ją do taksówki i
zawieźć nas oboje do domu.
Taksówkarz zabrał się do pracy. Kilka minut później drzwi agencji
otworzyły się z hukiem i pojawił się taksówkarz trzymający za włosy
wijącą się kobietę. Otworzył drzwi samochodu, wrzucił ją do środka i
powiedział:
- Trzymaj pan ją!
A facet krzyknął do taksówkarza:
- To nie jest moja żona!
- Wiem, kurwa, to moja! Teraz idę po pańską!
W sklepie zoologicznym stoi wielkie akwarium, a w nim pływa niesamowicie fajna rybka.
- Poproszę o te... tę rybkę - mówi klient.
- Ona nie jest na sprzedaż - mruczy sprzedawca.
- Czemu?
- (chwila ciszy...) Nie możemy kurwy złapać...
Przychodzi pacjent do doktora:
- Panie doktorze czy można wyleczyć owsiki?pytajnik
- A co? kaszlą?Anonymous - Czw 14 Gru, 2006
Jakarti napisał/a:
Przychodzi pacjent do doktora:
- Panie doktorze czy można wyleczyć owsiki?pytajnik
- A co? kaszlą?
:DDDDDPiTT - Czw 14 Gru, 2006 śmieszne inaczej:
autentyczna rozmowa
Cyb> Słuchaj, jaka historia
<Alq> dajesz
<Cyb> Koleżance mojej kuzynki
<Cyb> coś sie złego działo w pochwie i okolicach, jakieś swędzenie i te sprawy
<Cyb> To poszła do lekarza
<Cyb> i lekarz tam wykrył jakiegoś grzyba
<Cyb> i nie wiedział, jak go leczyc, bo on wystepuje tylko u trupów
<Alq> ano, trupów sie nie leczy
<Cyb> ale zczaj to
<Cyb> jej facet pracuje w kostnicy...Loko - Czw 14 Gru, 2006 OSTROOO :D:D