Janusz - Pon 15 Lis, 2010
znowu powtórzyłeś ten eksperyment przy którym wyleciały meble prze okno ?? Jakarti - Pon 15 Lis, 2010 masz racje macku. gorsze jest to, ze wiekszosc z nich zginela przez swoja glupote.. ps - Pon 15 Lis, 2010 a najgorsze to, ze wiele z nich przez glupote innych :-/ M - Pon 15 Lis, 2010 Przez głupotę pojechali z kierowcą których ich zabił Jakarti - Pon 15 Lis, 2010
myslalem czy by tak wlasnie nie napisac i chyba wiekszosc wypadkow spowodowana jest tym, ze to kierowca nie ogarnia.. a nie tym tak jak miał Kondzio, ze Cie atakuje jakis inny pojazd vis a vis 
chyba, ze masz na mysli to, ze np rodzina ginie bo tatko bawi sie w f1.. to tak. Młody Papież - Pon 15 Lis, 2010 a najgorsze to, ze wiele z nich nie przeżyło! Jakarti - Pon 15 Lis, 2010 masz racje Młody Papieżu M - Pon 15 Lis, 2010 Przez głupotę to ginie może kierowca a co z rodziną którą wiózł i dziećmi? To samo z ludźmi z samochodu któremu ktoś wpadł na czołowe? martin.h - Pon 15 Lis, 2010 Macie rację, zapierdalanie z nadmierną prędkością przez centrum miasta, czy nawet na zwykłej drodze miedzymiastowej to głupota, szkoda tylko że zawsze widzimy błędy innych, a nie swoje 
M - Pon 15 Lis, 2010
Martin wyjdź stąd, bardzo Cie proszę. Jakarti - Pon 15 Lis, 2010
Beton, kto sie zabił (odpukać) od nas? wiec zabetoń się. martin.h - Pon 15 Lis, 2010 Do tragedii dużo nie trzeba, a jeśli nie zrozumiałeś przesłania to przeczytaj jeszcze kilka razy - może zrozumiesz. Jakarti - Pon 15 Lis, 2010 
poddaje sie bo to walenie głową w mur. tfu w beton. pcs - Pon 15 Lis, 2010 bylem w ten weekend w trojmiescie autem i w sumie sie nie dziwie, ze ludzie gina, ale szczerze mowiac nie widzialem ani jednego "dzygita" widzialem za to bezdenna glupote drogowcow i policji piatek - do trojmiasta 7mka, 0 ruchu, zeto policji, dowolna predkosc dostosowana do samochodu byla bezpieczna niedziela - z trojmiasta autostrada, przez zadupia do sierpca i dalej juz normalnie. Droga od konca autostrady do rypina to jakis totalny koszmar, remonty fatalnie oznakowane, znakow nawigacyjnych w wiekszosci brak, brak jakichkolwiek odblaskow w nocy nawet na suchej nawierzchni stwarza duze niebezpieczensto i dopuszczalna w niektorych miejscach 90tka jest nieosiagalna nawet dla dobrego auta, ograniczenia predkosci to jakis kompletny zart (rekord to 30tka na odcinku 2 metrow przed 60tka) w tym calym chaosie drogowym, nadmiaru lub niedoboru znakow, na odcinku 30km stalo 7 radiowozow z suszarkami pochowanych w krzakach, co najmniej 2 przypadkach stali w miejscach nibezpiecznych, a 5 stalo w miejscach kompletnie nie wymagajacych interwencji. iQ - Pon 15 Lis, 2010
Pamietam jak tu zginelo chyba 8 osob podczas jednego weekendu, wszedzie o tym gadali. Teraz na dodatek chca zmniejszyc limity predkosci... 
|
||||||||||||||||
jezdzi kolejką,a do roboty przyjezdza Ferarką