Jakarti - Śro 14 Maj, 2008 pierwszy raz przeczytalem 700 tysiecy postow w jednym temacie i w zasadzie nic nadal nie wiem
brawo chlopaki,
bawcie sie dalej Janusz - Śro 14 Maj, 2008 motyla noga..... ja na początku to wogóle myślałem ze Mzab zczail dowciapy Stf'a ( ku.rwa trudniejszych nicków do zapamiętania sobie wymyślić nie możecie) ale nie zaczaił.. (zdziwko)
A ja wam powiem ze szczeze mówiac wali mnie to ze jeden samochód jest szybszy an torze o 0,5 setnych sekundy od drugiego.. bo to są takie róznice... ze ja jako słabo ogarniajacym driver i tka tego nie zauważę i ch.uja mi to da i liczy sie fun i dobry driver...
P.s i tka uważam CTR'a za zajebisty furacz i ja chce takiego.... a stf ma fajnego golfa, ale zupełna seria GTi taka fajan nie jest...
dziekuje za uwageAnonymous - Śro 14 Maj, 2008 No, nie zczaiłem. Wiem, łatwy, znaczy łatwiowierny jestem
Barto, Twoja prośba jak widać załatwiona została odmownie
Podejmuję jednak wyzwanie i postanawiam ograniczać pisanie w tym dziale.
Bo nie pierwszy raz okazało się, że nie trawię przechwałek.
Interesuje mnie technika i technika jazdy, a nie komu się poszczęściło.
Niby to forum różni się od forum streetracing. Ale w tym dziale- nie bardzo.BaRtO_206GT - Śro 14 Maj, 2008 widzisz mabz jestes tak zapatrzony w ctr'a ze nie widzisz swiata poza nim i nie jestes w stanie przyjac do wiadomosci ze ctr mogl z kims przegrac!!! jestem pewien ze jakbys ustawil sie z Stf'em na 400m to moglbys ogladac marchewy z jego wydechu. Nie wiem jakie tu kur.wa jest szczescie, Golf jest szybki a CTR PRZEGRAŁ i przyjmij to do wiadomosci.
amen
P.S. Nie wiem jak w szwecji ale u nas 220 konny ctr nie robi totalnie na nikim wrazeniaMarek23 - Śro 14 Maj, 2008 Ja tam za żadną firmą i nacją nie jestem, ale myślę, że jednak 220 konny Type R klepie Stfa...ale przyznaję, że w Lbn byłem w szoku jak vw się odpycha.k-mart - Śro 14 Maj, 2008 Kluczem do sukcesu jest HONDATA, powtarzam i podkreslam HONDATA. Pamietajmy o Vtec'u w jak najwiekszym zakresie.
To wlasnie jeden z punktow dlaczego type r na oesie by sie nie sprawdzil: dol jest bardzo waznyMarek23 - Śro 14 Maj, 2008 Ten temat jest super, czuję testosteron, dajemy chłopaki.
Mi się np Kej wydaje, że Honda jest szybka, tylko wy w CH boicie się vteca. Wolicie Haldexa i takie różne.k-mart - Śro 14 Maj, 2008 Ziom, przeciez w CH type r'ow jest calkiem sporo. Nowych type r'ow mialo byc 200sztuk, ten limit zostal osiagniety w miesiac (info z pierwszej reki honda.ch)
Oczywiscie haldex kroluje jako najlepsze rozwiazanie 4x4 w zimie oraz przy sportowej jezdzie po gorskich oesach, no ale tu nie o tym mowa.Marek23 - Śro 14 Maj, 2008 Podobno F1 ma być w Haldexie, ale to będzie seria dla kochających inaczej. Kierowcy to zdeklarowani geje, pierwszy kadydat to Tonio Luzi czy jak mu tam...k-mart - Śro 14 Maj, 2008 Mozliwe, mnie akurat F1 wcale nie jara i chyba nie ogladalem zadnego wyscigu do konca.
Ciekawi mnie jak wyapdl by type r w porwnaniu do sport'a w gorach, czyli raz w gore raz w dol, szybkie partie, kombinacje, nawroty itd. Takie porownania jaraja mnie najbardziej bo w takim ruchu najczesciej sie poruszamy.
Oczywiscie liczy sie tez kwestia zabawy - ktorym fajniej.
Nigdy nie mialem takiej przyjemnosci, a szkodaM - Śro 14 Maj, 2008 a wiesz z jakiego kraju pochodzi typer i jakie tam sa tradycje wyscigow gorskich?
Japonczycy sie po gorach scigali na gejszach jak jeszcze francuzi srali przez okna w domach Marek23 - Śro 14 Maj, 2008 Kej jest nie w humorze, bo S3 naklepałem jego Willim, a Impreza N14 nie jedzie...
Słowa Kuziego, Frycza, Kuchara i oczywiście najlepszejszego kierowcy w Stodołach obok Rybnika,niejakiego Marka23.k-mart - Śro 14 Maj, 2008 Nie wiem ziom ale wydaje mi sie ze sie mylisz - renaulty wchodza bardzo szybko w zakrety i zaciski wspinajac sie pod gore i dohamowujac na spadkach od lat 60-tych. Nie bede teraz nic wymyslal bo zawsze pisze prawde, ale siegajac reka w moja znajomosc historii rajdowej nie przypominam sobie szybkich japonczykow ktore mialy osiagi w sporcie za tamtych czasow.Marek23 - Śro 14 Maj, 2008 Aż bym chciał pojechać po francuzach, ale sam mam jednego...k-mart - Śro 14 Maj, 2008 Ale z drugiej strony krotka pilka:
jesli hondy sa az takie dobre, czemu nie odnosza znacznych sukcesow w motorsporcie na scenie europejskiej?