Bart - Czw 07 Sty, 2010 może Marek23 tego nie doczyta...
Bart - Czw 07 Sty, 2010
k-mart napisał/a:
Ale w niektorych autach ktore mi wisza, specjalnie na zimnym pierwsze 3 biegi zawsze do odcinki
może Marek23 tego nie doczyta...
Jacek - Czw 07 Sty, 2010
k-mart napisał/a:
Ale w niektorych autach ktore mi wisza, specjalnie na zimnym pierwsze 3 biegi zawsze do odcinki
czyli w tych które ci nie wiszą już byś tak nie zrobił!
he ?qbus - Czw 07 Sty, 2010
k-mart napisał/a:
silnik na jalowych nigdy sie nie dogrzeje.
Trzeba pojezdzic, ja w kazdym aucie od razu ostro paluje.
I tak silnik kiedys sie zepsuje.
zagrzeje sie ziom oj zagrzeje
kiedyś miałem taka sytuacje w firmowym vw caddy, wyjechalem za brame i zostawilem auto odpalone, poszedlem zamkac magazyn i oddac klucze do biura, wracam do samochodu a tu wtf??? drzwi przymarzly od strony pasazera zamek nigdy nie dzialal, wiec zaczelismy sciagac tylnia szybe, zanim nam sie udalo to auto sie nagrzalo do optymalnej temp k-mart - Czw 07 Sty, 2010
jacek czajka napisał/a:
czyli wt ych które ci nie wiszą już byś tak nie zrobił!
he ?
w sumie, to tylko w williamsie tego nie robilem Jacek - Czw 07 Sty, 2010 bart, pomyślałeś o 106 a ja tak ogólnie Jacek - Czw 07 Sty, 2010
k-mart napisał/a:
jacek czajka napisał/a:
czyli wt ych które ci nie wiszą już byś tak nie zrobił!
he ?
Vlodarski, jak chcesz to pisz "moim zdaniem", zdaniem moich ujebanych rak", moim zdaniem nażarłem się jak świnia w macu", ale trzymaj ode mnie z daleka ta Twoja poprawnosc polityczna.
Kej, zaj.ebie fydi - Czw 07 Sty, 2010
Cytat:
w sumie, to tylko w williamsie tego nie robilem
yeah! Gaydek - Czw 07 Sty, 2010
Marek23 napisał/a:
Poszukam na necie jakiegos wypracowania na ten temat.
Z mojej strony:
Odpalam auto i od razu ruszam, bardzo delikatnie, na niskich obrotach, nie obciazam silnika. Silnik osiaga swoja temperauture robocza,ale nie ma przy tym palowania, wiec argument o naglej zmianie temparautury jest absurdem. Bo jej zmiana nastepuje powoli
Odpalajac i czekajac 5 min, tylko przedluzamy osiagniecie przez silnik temp roboczej, gdzie olej i wszystko inne dziala opytamlnie. Na jalowym biegu silnik niegdy nie osiagnie docelowej temp,wiec tylko przedluazmy jego prace w stanie w ktorym olej i inne elementy nie dzialaja optymalnie.
Jeszcze raz dodam, ze argument jakoby w nowej szkole minusem byl nagly przyrost temp jest wedlug mnie wymyslem. Nie ma palowania, jest delikatna jazda, przyrost temp jest powolny,ale postepujacy.
100 i tak wygralem, tylko znajde jakies high tech wypracowanie o tym. A dziadkom i tatusiom sie wydawalo.
Pozdro dla wszystkich mlodych technikow
Agri agri agri .PiTT - Czw 07 Sty, 2010
Marek23 napisał/a:
Na pizze w 3 papryczkach w Krakowie, nie ma lepszej w Pl...
Marku, zapomniałeś napisać MOIM ZDANIEM
ja sobie jaja robię a Ty się napinasz... znowu
nie znam najlepszej pizzerii w Wawie, ale słyszałem, że "prawdziwy" włoch jest przy 1 Sierpnia, podobno mają bardzo dobrą pizzę, nie jadłem, więc się nie wypowadam
ale bardzo, ale to bardzo dobra jest w La Stella na Wilanowskiej
parę razy zamawiałem i była megajozekrj - Czw 07 Sty, 2010 ja tam staram się stosować metodę miedzy old a new
tylko ze w pugu czy chcę czy nie zawsze wyjdzie old ze względu na zamykanie bramy potem pachołka na podjeździe do bramy itp
w pugu zawsze jadę do 3tys do puki olej nie uzyska 45-50 stopni
w cytrynie to chwilkę czekam tak 20s a potem buta tak 2-2.5 tys zanim sie nie nagrzeje a to trochę trwa 7-8km pieprzony żużel
co do stosowania new style w starych gaźnikowcach to mając kilka lat malucha po małych modach głowicy wałku światka i BREDZIE , musiałem jak najszybciej odjechać z pod bloku i przy wciskaniu gazu z wyczuciem jechał normalnie i wcale nie chciał gasnąc
dodam ze maluch na berdzie ma ponad 120db i za to sasiedzi mnie lubili jak go w zime o 23 albo 24 odpalałem Vlodarsky - Pią 08 Sty, 2010 Marek69 po prostu lubi być we wszystkim najlepszy kochamy go za to ! Ale ja na Ciebie kojąco działam Marek eh Ty byku Ty moim zdaniem mówisz tak bo chcesz zabłysnąć przed tymi którzy nie mają własnego zdania i posprzeczać się z tymi którzy myślą inaczej. MOIM ZDANIEM ile ludzi, tyle gustów jeśli chodzi o pizzę a jeśli chodzi o to grzanie silnika jak poczytalem wasze wypowiedzi to bardziej do mnie przemawia nowy styl - te argumenty bardziej do mnie trafiają.dzik - Pon 11 Sty, 2010 z zastanawianiem sie czy grzanie na postoju szkodzi jest jak z dieta i wpieprzaniem witamin, czlowiek sie stara a i tak jeb*nie go autobus na pasachBarejka - Pon 11 Sty, 2010 dzik, masz racje o z tego ze go grzeje jak jebnie mi glowica bo jezdze na gazie