KonradMK - Czw 23 Sie, 2007 a ty ograniczonyAnonymous - Czw 23 Sie, 2007 obydwaj jestescie brzydcy :555:Vlodarsky - Czw 23 Sie, 2007 uważam, że w każdej plotce jest ziarnko prawdyAnonymous - Czw 23 Sie, 2007 http://wiadomosci.onet.pl...8,kioskart.htmlVlodarsky - Czw 23 Sie, 2007 już się głośno zrobiłoMisiek_lbn - Czw 23 Sie, 2007 marcel, to celowy zamysł dać tego linka co ja stronę wcześniej :570:Vlodarsky - Czw 23 Sie, 2007 mały chochlik drukarski KonradMK - Pią 24 Sie, 2007 Włodi co ty na to?
http://pl.youtube.com/wat...related&search=Vlodarsky - Pią 24 Sie, 2007 To zdjęcie wyraża co myślę...
KonradMK - Pią 24 Sie, 2007 swoją drogą to ci mnisi są nieźli. sam trenowałem kung fu i mój miszczu był całkiem szybki i silny, bardziej mi na drwala pasował CHRZANEK - Pią 24 Sie, 2007
KonradMK napisał/a:
sam trenowałem kung fu
O rany julian... Kondziu ja podejrzewalem że jesteś multisportowcem...
ale kung fu ??? No no noKonradMK - Pią 24 Sie, 2007 hehe a tak sobie troszkę lubiłem zawsze popróbować. ze sportów walki to trenowałem
aikido (5 lat), judo, kung fu i tajski boks a poza tym wiele wiele sportów próbowałem z lepszym lub gorszym skutkiem jak tenis ziemny, stołowy, kosz, siata, noga, narciarstwo, żeglarstwo i kilka jeszcze innych ale chyba zbyt lubię różnorodność żeby się poświęcić jednemu (albo jestem za cienki żeby w jednym osiągnąć mistrzostwo )Vlodarsky - Pią 24 Sie, 2007 dobrze Cię rozumiem... ale w pewnym momencie zaczyna się robić to co się lubi wkońcu i nie dla mistrzostwa a dla sposobu życia, kształtowania kultury, dyscypliny i trzymania formy.KonradMK - Pią 24 Sie, 2007
Vlodarsky napisał/a:
dla sposobu życia, kształtowania kultury, dyscypliny i trzymania formy.
ale żeby w/w osiągnąć nie trzeba koniecznie robić tylko jednej rzeczy
no i można lubić robić 100 rzeczy na razVlodarsky - Pią 24 Sie, 2007 zgadza się
zależy kto co i jak
mnie to co robię nauczyło bycia szczerym, opanowanym i uczciwym... myślę, że jeszcze paru rzeczy - może tego , że nie wolno lekcewarzyć przeciwnika. Sport jest szeroko rozumianym pojęciem to nie tylko kopanie, uderzanie, gra w piłkę albo siatkę. Uczy życia między ludźmi, współpracy z zespołem, szacunku.