Zróbmy jakiś cup z grubym podjazdem, może byc hardcorowy zjazd i jakiś finisch na płaskim, żeby sprinterzy mogli pokazac co potrafia. Kur.wa, kocham rywalizacje.
sickboy martin.h - Wto 01 Wrz, 2009 Ja polecam ten teren, jest na mapce -> http://mapy.google.pl/?ie...037036&t=h&z=15
Jest to teren sadu w miejscowości Świerklaniec, są mega podjazdy, fajne zjazdy, jest też trochę równego. Stamtąd są też te fotki wklejane przeze mnie wcześniej.Maciusiowy - Wto 01 Wrz, 2009
martin.h napisał/a:
z Żara odpadam napewno, dla mnie prędkości rzędu 80 km/h na rowerze bez kasku to przesada. 40-50 km'h wystarczy
martin...żar, ale pod górę OSKAR - Wto 01 Wrz, 2009 NO prosze jacy sportowcy
To kiedy ustawka na rower??
Polecam mase krytyczna w wawie w kazdy ostatni piatek miesiaca
A jura krakowsko-czestochowska to mistrz.Bylem na Downhillu kiedys i naprawde rewelacja Maciusiowy - Wto 01 Wrz, 2009
OSKAR napisał/a:
A jura krakowsko-czestochowska to mistrz.Bylem na Downhillu kiedys i naprawde rewelacja
ale byłeś jechałeś, czy byłeś patrzyłeś?;)bizon - Wto 01 Wrz, 2009
Maciusiowy napisał/a:
ale byłeś jechałeś, czy byłeś patrzyłeś?;)
byl lecial M - Wto 01 Wrz, 2009 Widze ze temat o rowerze, po temacie o winach także jest PRO,
ja mam swojego kellysa radiusa za 750PLN i bardzo sobie go cenie martin.h - Wto 01 Wrz, 2009 Bo My tutaj wszczyscy jesteśmy profesjonalistami i omnibusami
A co do roweru to nie cena jest najważniejsza, ale to czy jeżdżenie na nim sprawia Ci przyjemność.TomsoN - Wto 01 Wrz, 2009
martin.h napisał/a:
A co do roweru to nie cena jest najważniejsza, ale to czy jeżdżenie na nim sprawia Ci przyjemność.
martin M - Wto 01 Wrz, 2009 Ano wlasnie o to chodzi, ja na maxa lubie jezdzic.
Czy mozecie polecic mi jakies opony "drogowe" - widzialem takie kiedys - z plaskim bieznikiem, na asfalt?Anonymous - Wto 01 Wrz, 2009
eM napisał/a:
Ano wlasnie o to chodzi, ja na maxa lubie jezdzic.
Czy mozecie polecic mi jakies opony "drogowe" - widzialem takie kiedys - z plaskim bieznikiem, na asfalt?
Toyo R888 martin.h - Wto 01 Wrz, 2009
eM napisał/a:
Ano wlasnie o to chodzi, ja na maxa lubie jezdzic.
Czy mozecie polecic mi jakies opony "drogowe" - widzialem takie kiedys - z plaskim bieznikiem, na asfalt?
Jeśli jeździsz tylko po asfalcie to albo pełen slick (szerokość ok. 1.60-1.70), albo semi-slick (1.90-1.95). Ja miałem u siebie semi-slicki Rubena 1.9, ale skończyły się po 2.5 tyś. km. Były cichutkie, miały małe opory, w terenie też dawały radę. Teraz mam Kendy terenowe, i też jest OK. Na asfalcie są głośne, ale mają małe opory. A w terenie są dużo lepsze od semi-slicków.
Dobre opony kupisz już za kilkadziesiąt złotych, te lepsze to nawet i klkaset zł za sztukę.TomsoN - Wto 01 Wrz, 2009 Ja mam panaracery mach ss(przod) i sk(tył, a sk dlatego, że lubię zjechać z asfaltu i nie mogę mieć opony napędowej bez bieżnika). Grubość 1.95, pompuję 3,5bara. Na początku zeszłego roku płaciłem po 50zł za oponę. Śmigam na nich 2 sezon, a jeżdżę dużo przynajmniej tak mi się wydaje. Gdyby nie chwilowe pomysły z "driftowaniem" tylna by była jak nowa, bo przednia nie wygląda na zmęczoną. I tak je zmienie po sezonie więc teraz łatwo mieć nie będą. Kleją jak R888.