Dariano - Pon 15 Cze, 2009 Panowie czy spotykamy się Gdzieś w Mikołajkach po OS- ach Fajnie było by ogarnąć jakaś zorganizowana akcje : hothatchowe wspólne picie wódki , balety , dupy itp siema - Pon 15 Cze, 2009 Odnośnie poruszania się pomiędzy odcinkami, do tej pory nie był to wielki problem. Od paru lat udawało się nam obejrzeć 4 z 6 OS dziennie. Zaczynaliśmy na pierwszym odcinku, zazwyczaj w tzw. "ciekawych miejscach" (tych z informatora rajdu i WRC)- z racji dobrego dojazdu do nich- i biegliśmy w górę odcinka. Po obejrzeniu całej czołówki jazda na trzeci odcinek i tam podobna sytuacja, tyle że można już obejrzeć całą stawkę, bo zawodnicy zjeżdżają do parku serwisowego w Mikołajkach. Czwarty i szósty odcinek, analogicznie. Nigdy nie ugrzęzliśmy w korkach, ani nie przegapiliśmy odcinka. Fakt, robi się przy tym trochę kilometrów i jest trochę biegania, ale fun- wg mnie- był największy.
W tym roku, z uwagi na lepszą obsadę rajdu, strategia będzie pewnie nieco inna. Myślę że skupimy się na dwóch przejazdach jednego odcinka (w piątek np. Grabówka OS2,OS5) + może jakiś dodatkowy (np. Paprotki OS7).PieQt - Pon 15 Cze, 2009 a wy kupujecie karnety, czy "z lasu" będziecie oglądać?siema - Pon 15 Cze, 2009
PieQt napisał/a:
a wy kupujecie karnety, czy "z lasu" będziecie oglądać?
Szkoda czasu na kombinowanie jak ominąć safeciarzy, mamy karnety.
Parę lat temu wbijaliśmy się bez biletów, ale z tym różnie bywało. Oczywiście udawało się zawsze, tyle że czasem wystarczyło skręcić 10m przed panem w pomarańczowej kamizelce, a czasem trzeba było obiec trzy gospodarstwa i przedrzeć się 200m przez krzaki w lesie.Anonymous - Wto 16 Cze, 2009 Ja prawdopodobnie pojadę na spontanie bez biletu a co raz sie żyje Michał - Wto 16 Cze, 2009
Cytat:
czasem wystarczyło skręcić 10m przed panem w pomarańczowej kamizelce, a czasem trzeba było obiec trzy gospodarstwa i przedrzeć się 200m przez krzaki w lesie.
na polaczka siema - Wto 16 Cze, 2009
Michał napisał/a:
Cytat:
czasem wystarczyło skręcić 10m przed panem w pomarańczowej kamizelce, a czasem trzeba było obiec trzy gospodarstwa i przedrzeć się 200m przez krzaki w lesie.
na polaczka
A Ty całe życie bilet w autobusie kasowałeś? Michał - Wto 16 Cze, 2009 ziom, ja jak wsiadam do eskłorteza to kasuje bilet siema - Wto 16 Cze, 2009
Michał napisał/a:
ziom, ja jak wsiadam do eskłorteza to kasuje bilet
Mick - Wto 16 Cze, 2009
siema napisał/a:
Michał napisał/a:
ziom, ja jak wsiadam do eskłorteza to kasuje bilet
i jeszcze przez całą drogę kasuje bilety bo jedzie ze zespołem Michał - Wto 16 Cze, 2009 Anonymous - Pią 19 Cze, 2009 Kto jedzie , na jak długo i gdzie śpicie?
1.Andre 22-28.06.2009 - Zełwągimichool_vt - Pią 19 Cze, 2009 1.Andre 22-28.06.2009 - Zełwągi
2.michool 24.06.2009 most uniwersytecki - wrocławAnonymous - Pią 19 Cze, 2009 Ok, może być. Grunwaldzkiego nie polecam, za głośno. Kiedyś fajnie się spało na parkingu pomiędzu galerią dominikańską a pocztą, ale teraz tam hilton powstaje Janusz - Pią 19 Cze, 2009 1.Andre 22-28.06.2009 - Zełwągi
2.michool 24.06.2009 most uniwersytecki - wrocław
3. janusz czwartek-niedziela.... gdzieś w lesie, papier toaletowy na gałązce i te klimaty