Zły link do fotwas79 - Sob 06 Kwi, 2013 Z ciekawosci ile km testów zrobiliście od ostatniego startu?Bad-i - Sob 06 Kwi, 2013
was79 napisał/a:
Z ciekawosci ile km testów zrobiliście od ostatniego startu?
Ciezko powiedziec bo licznik nie dziala. Dzisiaj dla przykladu caly bak.
Ale obiektywnie mowiac to trzeba chyba z pracy i rodziny zrezygnowac zeby jezdzicwas79 - Sob 06 Kwi, 2013 Ale to już tylko w wersji tatadaj
Wiem, że auto top przygotowane i szkoda go na jakieś krawężnikowe imprezy, ale nie myśleliście, żeby czasem coś lokalnego pojechać dla treninguBad-i - Sob 06 Kwi, 2013
was79 napisał/a:
Ale to już tylko w wersji tatadaj
Wiem, że auto top przygotowane i szkoda go na jakieś krawężnikowe imprezy, ale nie myśleliście, żeby czasem coś lokalnego pojechać dla treningu
Tutaj chlopaki z poludnia maja super. Tam przynajmniej leci rd3LBad-i - Sob 06 Kwi, 2013
Bad-i napisał/a:
was79 napisał/a:
Ale to już tylko w wersji tatadaj
Wiem, że auto top przygotowane i szkoda go na jakieś krawężnikowe imprezy, ale nie myśleliście, żeby czasem coś lokalnego pojechać dla treningu
Tutaj chlopaki z poludnia maja super. Tam przynajmniej leci rd3L
Zimowe koła od kolegi Sebastiana, niestety po śniegu jazdy nie było
Na lawecie tez nie ma opyerdalania
Janusz - Sob 06 Kwi, 2013
Bad-i napisał/a:
Tutaj chlopaki z poludnia maja super. Tam przynajmniej leci rd3L
masz pod nosem ułęż, NMNP itp, taka jazda tez sporo uczy, zwłaszcza ze mozesz sobie pozwolic na jazde z duzą fantazja bo jest czas i miejsce na ratowanie, możesz walic grubymi prędkościami w zielone i nic. w rd3l już nie masz takiego marginesu
zresztą każda jazda uczy więcej niż brak jazdy Bad-i - Sob 06 Kwi, 2013 Dlatego dzisiaj tez jezdzilem, aczkolwiek uwazam ze Ulez i nmnp to goowno nie trening.
Ale lepsze to niz dwa goowna martin.h - Sob 06 Kwi, 2013 Bad-i, Ty miałeś/masz duży hamulec? Pytam bo masz założoną pucharówkę? Bad-i - Sob 06 Kwi, 2013
martin.h napisał/a:
Bad-i, Ty miałeś/masz duży hamulec? Pytam bo masz założoną pucharówkę?
Dzisiaj nowe seryjne brembo i CLqbus - Sob 06 Kwi, 2013
Cytat:
Dlatego dzisiaj tez jezdzilem, aczkolwiek uwazam ze Ulez i nmnp to goowno nie trening.
Nie jestem w stanie się z Tobą zgodzić ale to po raz kolejny ta sama bezcelowa dyskusja.
Ciekawe co bys zrobil jakby Cie majdło na tym hamowaniu z 5 biegu w szpalerze drzew?Wrobel - Sob 06 Kwi, 2013
Bad-i napisał/a:
Tutaj chlopaki z poludnia maja super. Tam przynajmniej leci rd3L
a jak chcesz byc szybki w rd3l (RO) ... to masz super bo co?
kazdy trening jest dobry... jak nie bedziemy umieli zahamowac do pacholka to nigdy w lesie dobrze nie odhamujemy oporu w lesie , ew kolo przystanku przy jedynym sklepie ktory jest otwarty w soboteJanusz - Sob 06 Kwi, 2013 na Ułężu lecąc bokiem przy ok 140 km/h chwyciłem trawnik zewnętrznym tylnym kołem. efekt był taki ze z boczura nad którym panowałem zrobił sie mega boczur który starałem sie ogarnąc, ale ostatecznie nic sie nie stało, po zamiatałem po asaflcie, przewróciłem 5 pachołków i pojechałem dalej. Jakbym zrobił cos takiego na zwykłej na jakimś RO nie byłoby nawet czego odbudowywać.
Oczywiscie po ułezu to inna jazda, ale moim zdaniem do TRENINGÓW świetne sa miejsca gdzie można iść na limicie a nawet go przekraczać, wtedy wczuwamy się w samochód i łatwiej go ogarnąć gdy nim żuci przy o połowę mniejszych prędkościach ale i na połowę węższej drodze. Żadna wąska droga Ci tego nie da, bo każdy błąd kończy się dzwonem. Oczywiście rajdowego toru jazdy i jazdy na opis tam się nie nauczymy, ale feelingu już tak.
Zresztą kiedyś byłem z Grycem na testach w Lublinie, był pierwszy raz na torze po kilku sezonach startów, i sam stwierdził ze właśnie tego mu było trzeba
zresztą co ja tam sie bede wypowiadał jak mnie klepie seryjne toledo