To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

Techniczne - Wydech - modyfikacje

Anonymous - Pią 23 Gru, 2005

PiTT napisał/a:

domyślam się że fabrycznie miałeś kata
środkowy i tak jest przelotowy, więc do wymiany zostaje w zasadzie tylko końcowy no i cały odcinek rury


Miałem 2 katy nawet. W golfie Rallye, jako, że pod podłogą idzie wał nie zmieścili pojedynczego wydechu, tylko dali 2 równolegle idące rury o mniejszej średnicy. Na każdej rurze był 1 kat, 1 tłumik środkowy (wcale nie przelotowy), a na koniec obie się schodziły w 1 tłumik końcowy.

Cały wydech poszedł won. Wypolerowano kolektor wydechowy (bo baran się nie mieści ze względu na wał Kardana :( ) jest nowy downpipe, rura 2.5" i 2 przelotowe tłumiki. Całość z kwasówki. Tumiki robione w M-techu na zamówienie.

saxorulez - Pią 23 Gru, 2005

44FG napisał/a:
Nie poczujesz. Ale samopoczucie na pewno poprawi :mrgreen:


wiem że nie poczuje ale zobacze na wykresie. plan jest żeby to zrobić z całym wydechem.. nie jakimś przelotowym tylko sensowna produkcją Magnexa albo Pipera albo Ashley mogę odczuć przyrost bo moc ze wspomnianych 142KM które mam teraz powinna podskoczyc do ok 155KM. Wiem to z faktu iz auta z moimi wałkami, takim samym dolotem i grzebana glowica oraz wydechem osiągają ok 160KM - 165KM. ja nie mam kolektora zrobionego stąd zakładam że bede miał jakies 150KM - 155KM.

Wracając do tego przerabiani akolektora chce poprostu zobaczyc czy to dziala czy nie.. bardziej w kwestii badań i zdobywania wiedzy n atemat Saxo. Bo może da to tylko 3KM ale w całym zakresie obrtów....

Prezesiak - Pią 23 Gru, 2005

dzik napisał/a:
Prezesiak napisał/a:
Slyszalem opinie, ze sa przelewane paliwem i dlatego jak dostana wiecej powietrza z dolotu to sa takie przyrosty


Podnoszenie mocy to przedewszystkim walka o jak najwiecej powietrza. Paliwa zawsze mozna dolac.
Mi sam wydech, bez kolektora dal 18KM :D


Paliwa mozna dolac tylko do baku jak sie ma seryjne, nie dlubane ECU. Tak jak piszesz walczy sie o wiecej powietrza ale do tego trzeba tez dodac wiecej paliwa, a jesli seryjnie jest wiecej paliwa niz jest potrzebne to dodatkowe powietrze spowoduje przyrost, dobrze mysle?

Anonymous - Pią 23 Gru, 2005

Oczywiście, że można zwiększyć ilość paliwa bez dotykania ECU... Albo zwiększasz ciśnienie na listwie wtryskowej (regulatorem ciśnienia paliwa), albo dajesz wtryski o większej wydajności, albo jedno i drugie. Aby to miało ręce i nogi należało by oczywiście zmodyfikować program sterujący, ale nie jest to konieczne dla samego zwiększenia ilości paliwa.

[ Dodano: Pią 23 Gru, 2005 ]
saxorulez napisał/a:
nie jakimś przelotowym tylko sensowna produkcją Magnexa albo Pipera albo Ashley


Widzę, że masz manię nazw i marek. Zobacz ile porządnie przerobionych aut startujących na 1/4 używa wydechów "markowych" a ile z nich jeździ na przelotach... Podobnie w rajdach zarówno A jak i N-grupowe auta w większości nie jeżdżą na żadnych wydechach markowych... Dobry przelot bardziej do mnie przemawia niż jakiekolwiek wydechy "markowe" z półki. Zarówno ceną jak i efektem.

saxorulez - Pią 23 Gru, 2005

EVO IX N grupowe jeżdzi na MAGNEXIE :D

sorry ziom.. ale żaden przelot nie przemawia do mnie bo jest poprostu za głośny.. wole wydech który wiem ze spełnia jkaies określone normy emisji hałasu a zarazem gwarantuje maksymalny przyrost mocy dla tych norm. (mam nadzieje że jasno to wytłumaczyłem)

Poprostu gdybym robił sobie wydech na zasadzie "przelotu" to pan poprostu zrobi sobie jakiś tam wydeszek na zasadzioe wyliczeń i powie że tak ma być i już.. będzie np. w pyte głośo i przyrost powiedzmy 12KM a taki MAGNEX daje 10KM i nie jest głośno..

a jak już pisałeś 2KM - 4KM nie poczuje...

Nie mam manii marki bo tak samo mogłem kupić dolot za 200euro a nie kupiłem.. poprostu wiem co jest dobre dla mojego auta i moich uszu..

Poza tym tuning to nie wyścigi na 1/4 mili.. tam nie ma zasadnizco regól więc mogą być wydechy bez żadnych norm.. wyścig tra kilkanaście sekund więc kierowca ma w kapslu czy ogłóchnie czy nie.. i tam ważne są nawet te 2KM - 4KM bo obcinają setne sekundy.. na ulicy to już takiego (bynajmniej dla mnie ) znaczenia nie ma

Anonymous - Pią 23 Gru, 2005

Wydech przelot nie oznacza od razu, że urwie ci głowę. Dobrze zaprojektowany i wykonany wydech z odpowiednio dobranym kształtem i pojemnością tłumików przelotowych jest moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem.

Taki Magnex na jakim jeździ Evo to nic innego jak przelot, tyle, że z nalepką Magnex-a ziom :mrgreen:

Przelot - to znaczy poszerzony wydech, jak najbardziej prosty i do tego tłumiki przelotowe.

saxorulez - Pią 23 Gru, 2005

a jaką mam gwarancje że ten przelot od Pana X będzie dawał mi najlepszy stosunek hałasu do mocy? żadną.. bo nawet jaki najlepszy by nie był człowiek od wydechów prawdopodobieństwo że za pierwszym podejściem złoży mi układ pod moje auto jest bardzo małe.. a nie wieże że zrobi 4 wydechy i wybierze tan najlepszy..
Anonymous - Pią 23 Gru, 2005

Łukasz - poziom hałasu zależy tylko i wyłącznie od tego ile waty napchasz w tłumiki... Za głośno - to fru - wpychasz watę i jest ciszej. Co to za problem ? Do tego nie trzeba przeprojektowywać całego układu, bo i nie ma po co... Układ powinien być prosty jak linia horyzontu. Tłumikami regulujesz poziom hałasu.
Prezesiak - Pią 23 Gru, 2005

Co do ECU to zle sie wyrazilem bo chodzilo o to, ze dysponujac tym co fabryka dala nie da sie zwiekszyc ilosci paliwa, a fabryka w zestawie nie dodaje wiekszych wtryskow i regulatora cisnienia paliwa. Mialem na mysli tylko to, ze przewaznie w hondach zrobienie samego dolotu duzo daje bo seryjnie dostaja wiecej paliwa niz potrzeba i tyle
Anonymous - Pią 23 Gru, 2005

Nie wiem jak honda, ale u mnie w serii był regulator ciśnienia paliwa i to w dodatku sam zmieniał sobie ciśnienie w zależności od tego na jakich obrotach pracował...

Co do seryjnej ilości paliwa to również uważam, że nie jest jej "za dużo" w serii. Idealny AFR to bodajże 14.7:1 i tak silniki ustawiane są fabrycznie. Dawanie więcej paliwa mija się z celem, bo prawie nic to nie da jeśli chodzi o osiągi, a spalanie wzrasta przy jednoczesnym spadku ekologiczności... To bez sensu. Po jakiego diabła silnik ma chodzić na zbyt bogatej mieszance skoro nic dobrego to w silniku seryjym nie da. Bo nie uwierzę, że powodem jest "przygotowanie jednostki napędowej pod tuning" :mrgreen:

saxorulez - Pią 23 Gru, 2005

nie zgadzam się.. układ nie moze być prosty (nawet w sensie prosty od kolektora prosta rura do końca samochodu...) w układzie wydechowym zachodzą zjawiska falowe i dzięki nim szczególnie w autach wolnossących można przyśpieszyć opróżnianie układu oraz zasysanie powietrza do silnika (chodzi mi o zjawisko współotwarcia zaworów) dobrze wyliczony (objętościowo i długościowo) układ gwarantuje zachowanie odpowiedniego ciśnienia w całym wydechu i lepsze napełnianie cylindrów świeża mieszanką.

Zbyt duża ilość tłumików zaburzy poprawny przelot spalin.. zbyt mała spowoduje że zjawisko falowe może nie wystąpić bądz wystąpi w złym momencie i spaliny wychodzące z silnika będą sie zderzać ze spalinami zawracjącymi w układzie wydechhowym...

Anonymous - Pią 23 Gru, 2005

Jasne, że wszystko musi być wyliczone... Mówiąc "prosty" ma na myśli, że nie powinien wyglądać jak ∞ :mrgreen:
saxorulez - Pią 23 Gru, 2005

44FG napisał/a:
Jasne, że wszystko musi być wyliczone... Mówiąc "prosty" ma na myśli, że nie powinien wyglądać jak ∞ :mrgreen:


no ja obawiam się ze nie da sie za pierwszym razem wyliczyć wydechu bardzo dobrze.. pomimo tego ze jest to matematyka to chyba jednak obarczona dużym prawdopodobieństwem błędu...

Anonymous - Pią 23 Gru, 2005

Myślę, że masz dużo racji w tym co mówisz. Rzecz w tym, że wyliczenie "złe" od "dobrego" podejrzewam iż różni się zaledwie o kilka drobnych koni, co nie znaczy, że nie należy o nie powalczyć.

U mnie sprawa była o tyle prosta, że w aucie doładowanym ciśnienie spalin jest tak duże, że "idealne" wyliczanie jest mniej istotne jak w wolnossącym.

Prezesiak - Pią 23 Gru, 2005

44FG napisał/a:
Nie wiem jak honda, ale u mnie w serii był regulator ciśnienia paliwa i to w dodatku sam zmieniał sobie ciśnienie w zależności od tego na jakich obrotach pracował...


No wlasnie, sam, a ty mogles to regulowac?

44FG napisał/a:
Co do seryjnej ilości paliwa to również uważam, że nie jest jej "za dużo" w serii. Idealny AFR to bodajże 14.7:1 i tak silniki ustawiane są fabrycznie. Dawanie więcej paliwa mija się z celem, bo prawie nic to nie da jeśli chodzi o osiągi, a spalanie wzrasta przy jednoczesnym spadku ekologiczności... To bez sensu. Po jakiego diabła silnik ma chodzić na zbyt bogatej mieszance skoro nic dobrego to w silniku seryjym nie da. Bo nie uwierzę, że powodem jest "przygotowanie jednostki napędowej pod tuning" :mrgreen:


W takim razie nie wiem jak to wytlumaczyc, moze ty wiesz?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group