dajcie sobie na looooz z tymi trolejami. Jeździłem na czymś takim i poza zabawą nie ma to nic współnego z symulowaniem poslizgu... auto staje się koszmarnie nadsterowne i choćby nie wiem jak kontrować to i tak cię majtnie w jedną lub drugą stronę
Technika jazdy na czymś takim polega na maksymalnym wyhamowaniu pojazdu przed manewrem sketu / wyminięcia przeszkody (np . jazdna pomiędzy pachołkami ) czyli na prostej gaz, przez skrętem max. wychamowanie i powoli wymijamy...
to się ma nijak do takiego przejazdu po śliskiej nawierzchni , tylko fun
Uważam, że nie masz racji. Również jeździłem na trolejach i stwierdzam, że mimo że nie ozwierciedlają w 100% jazdy w poślizgu, to uczą miedzy innymi odpowiedniego kontrowania z wyprzedzeniem oraz płynnego operowania gazem.
Widziałem przejazd na trolejach dobrego kierownika i przeciętnego. Dobry kierowca pokonywał trasę o wiele szybciej, płynniej i bez obracania się, w przeciwieństwie do przeciętnego kierowcy. To chyba dowodzi temu, że nie wystarczy tylko szybko kręcić kierownicą, bo to potrafi każdy...strick - Wto 28 Lis, 2006 Troleje nic specjalnego! Jeździłem na nich i chodziło o to aby kręcić kierownica szybciej i z wyprzedzeniem, oraz umiejętnie operować gazem! Jak sie czuło ze auto ma się obrócić trza było nacisnąć hamulec! Poprostu fun, nic więcej! Jacko jak sie czegoś nauczysz to wiadomo ze zrobisdz to szybciej i efektowniej GOKART - Wto 28 Lis, 2006
Jaco707 napisał/a:
Uważam, że nie masz racji. Również jeździłem na trolejach i stwierdzam, że mimo że nie ozwierciedlają w 100% jazdy w poślizgu, to uczą miedzy innymi odpowiedniego kontrowania z wyprzedzeniem oraz płynnego operowania gazem.
Widziałem przejazd na trolejach dobrego kierownika i przeciętnego. Dobry kierowca pokonywał trasę o wiele szybciej, płynniej i bez obracania się, w przeciwieństwie do przeciętnego kierowcy. To chyba dowodzi temu, że nie wystarczy tylko szybko kręcić kierownicą, bo to potrafi każdy...
nie czytałeś, a przecież napisałem: "Ale trzeba przyznać że jako element ćwiczeby mogą być nawet pożyteczne, mogą uzmysłowić i pokazać niekontrolowane zachowanie pojazdu"
A co do tego że dobry kierowca pokonal tor szybciej... ludzie którzy na co dzień ogarniają sprzęt i latają na KJS-ach poślizgami za pierwszym razem też kręcili bączki jak ta lala ale jak się już człowiek tym przejedzie to wtedy każdy jest bosem. Konkluzja: to pięknie pokazuje że troleje ni jak mają się do rzeczywistości bo nie odzwierciedlają jazdy w poślizgu ani na śliskiej nawierzchni więc nie opowiadaj nam tu bajek
Jazdę na trolejach mozna uznać za obowiązkową dla przyszłych posiadczy toyoty MR2 po podobno strasznie narowista jest znaczy się nadsterowna ...Jakarti - Wto 28 Lis, 2006 a ja chcialem tylko je kupic i sie pobawic a teraz HH sie rozpadnie z powodu tej dyskusji i sobie bede mogl.. na wrotkach pojezdzic
tak na serio to chetnie bym sprobowal ale tez zawsze mi sie uwazalo, ze taka proba to BAAAAAAAAARDZO wyolbrzymiona symulacja poslizgu.. czyli mocno przesadzone sa skutki bledow i efekty np kontry.. moze to dla ludzi, ktorzy nie wiedza, ze jak Cie zarzuca to trzeba skontrowaac.. albo np hamulec wcisnac..strick - Wto 28 Lis, 2006 Jaka jak chcesz sobie pojeździć to szukaj jakiejs szkoły doskonalenia jazdy! Ja sie załapałem na targach pod Spodkiem!Loko - Wto 28 Lis, 2006
Jakarti napisał/a:
a ja chcialem tylko je kupic i sie pobawic a teraz HH sie rozpadnie z powodu tej dyskusji i sobie bede mogl.. na wrotkach pojezdzic
tak na serio to chetnie bym sprobowal ale tez zawsze mi sie uwazalo, ze taka proba to BAAAAAAAAARDZO wyolbrzymiona symulacja poslizgu.. czyli mocno przesadzone sa skutki bledow i efekty np kontry.. moze to dla ludzi, ktorzy nie wiedza, ze jak Cie zarzuca to trzeba skontrowaac.. albo np hamulec wcisnac..
Przepraszam zę się dopierdalam , ale co Ty chcesz robić hamulcem w poślizgu? No chyba że lewa nogą przy podsterownościGOKART - Wto 28 Lis, 2006
Loko napisał/a:
Przepraszam zę się leci sobie , ale co Ty chcesz robić hamulcem w poślizgu?...
Jak to co , to czego się nauczy na trolejach , bo tam przednie koła miały przyczepność Anonymous - Wto 28 Lis, 2006
GOKART napisał/a:
ludzie którzy na co dzień ogarniają sprzęt i latają na KJS-ach poślizgami
Chłopie ! Daj mi takiego KJS-a gdzie można polatać bokami, to Cię ozłocę GOKART - Śro 29 Lis, 2006 czepiasz się chodziło mi ogólnie o kierowców którzy ogarniają swoje auta i latają także na KJS-ach.Jakarti - Śro 29 Lis, 2006
Loko napisał/a:
Przepraszam zę się leci sobie , ale co Ty chcesz robić hamulcem w poślizgu? No chyba że lewa nogą przy podsterowności
no brawo Loko - pomogl Ci nie dam ale uwazny czytnik postow jestes. ze mnie zaden kierownik rajdowy ani pol rajdowy ale mialem wlasnie to na mysli.. w collinie dzialalo zawsze - w realu nie probowalem. moze tej zimy.. pcs - Czw 30 Lis, 2006 jezdzilem ze 3 razy z trolejami i uwazam ze to syf. Zreszta nawet normalne auta w takich szkolach w zimie maja zimowki na przod i lyse letnie gumy na tyl. W obu przypadkach auto wpada w poslizg kompletnie inaczej niz normalne auto, inaczej sie tez z poslizgu wyprowadza.
Bylem chyba 3-4 razy na takich calodniowych szkoleniach i powiem ze sa marne. 1 godzina u np. Wrobla na wlasnym samochodzie wiecej uczy.