eeee niekoniecznie.
Da sie zrobić. Nie pękaj.Niemy - Czw 22 Lis, 2007
CHRZANEK napisał/a:
Maciusiowy napisał/a:
Czyli kupa...
eeee niekoniecznie.
Da sie zrobić. Nie pękaj.
da sie,da Maciusiowy - Sob 24 Lis, 2007 A jakieś fotki wrzuce w tym tygodniu w tzw. mud spec:)Stacho - Nie 09 Gru, 2007 Zauważyłem że mam MEGA zapchany katalizator :\ może być tak iż przez niego samochód pali więcej paliwa mam racje ?
Bo narazie spalanie jest powalające 17 litrów na 100 !saxorulez - Nie 09 Gru, 2007
Stacho_16V napisał/a:
Zauważyłem że mam MEGA zapchany katalizator
jak to zauważyłeś?Stacho - Nie 09 Gru, 2007 saxorulez nie bierz tego tak dosłownie,
ogladając mój katalizator zauważyłem że:
jest poprzepalany w kilku miejscach,
ma kilka dziur,
i jak w niego popukałem to wylatywało z niego kupe tzw. "czadzi"saxorulez - Nie 09 Gru, 2007 spoko..
może sie nie zapchał tylko sie zużył, wykruszył...
w każdym razie jak jest dziurawy to wymaga ogarnieciaStacho - Nie 09 Gru, 2007 No u mnie wymaga ogarnięcia wydech od kolektora pod tłumik końcowy :\
Ale nie wiem kiedy będe miał pieniążki żeby to zrobić raz a dobrze,
narazie mam problem z pompą paliwa.CHRZANEK - Pią 07 Mar, 2008 Ponieważ mialem podobny problem jak Staszek, ostatnio wstawilem rure 50mm od kolektora do końcowego tlumika.
Oczywiscie pożegnalem się z katalizatorem oraz tlumikiem środkowym.
Odpowiadając na pytanie: co daje wycięcie kata?
Nic nie daje! Nie jest ani szybciej, ani glosniej, ani inaczej.
Samochód zachowuje sie tak samo.
Przyspieszenie mierzone "z ręki" jest takie samo.
(zarówno 0-100, jak i 40-100 na trójce)
Marchew jak nie bylo tak nie ma (buuuuuuuuuuuuuuuuu )
Ogólnie jak już masz spier...y katalizator to po prostu zastap go rurą.
Nic to nie da, ale bedzie znacznie taniej.M - Pią 07 Mar, 2008 Dodam ze sa panowie ktory skupuja katalizatory i mozna na tym troche przyciac.
Ale niestety w praktyce wyglada to tak ze wyciecie kata kosztuje grosze bo potem warsztat zarabia sobie na nas kaske sprzedajac platyne