To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HH.ORG na Torze - Ściganie EVO, czyli wielka przygoda Marka23...

qbus - Pon 21 Sty, 2008

Cytat:
Przeleciałem na 3go i poczułem się trochę jak wieśniak. Samo dojście EVO było śmeszne, ale sposób wyprzedzenia głupi.


Już to zrobił przecież...

KonradMK - Pon 21 Sty, 2008

qbus napisał/a:
Cytat:
Przeleciałem na 3go i poczułem się trochę jak wieśniak. Samo dojście EVO było śmeszne, ale sposób wyprzedzenia głupi.


Już to zrobił przecież...


chodzi mi o to że to on jest tym Doktorem... chyba

qbus - Pon 21 Sty, 2008

Doktor to celuje raczej w dentyste zioma marasa ktory powozil Saxo VTS w pojezdzawkach na slasku, Marek sprecyzuj...
michool_vt - Wto 22 Sty, 2008

szit, detektyw Loko :D zadziwiasz mnie zią :rotfl:
Marek23 - Wto 22 Sty, 2008

Doktor to raczej na pewno Pan Zabek, jezdzil kiedys Saxo, dobry kierowca, teraz ma srebrna Megane R26. Co do sytuacji to przyznaje sie, ze wyprzedzilem go mega glupio. Co do tego stwierdzenia, ze evo jechalo 50 km/h i sie nie scigalo, to hehe nie komentuje.

PS. Loko, na jakim to forum bylo?

Misiek_lbn - Wto 22 Sty, 2008

Loko napisał/a:
Juz dawno zauwazylem ze ludzie widzac np evo, bmw m3 itd zaczynaja szalec tak jakby brakowalo im piatej klepki

marek, tak i Tobie się stało :?:
jeśli mówisz ze sytuacja była głupia, a ten koleś pisze wręcz że niebezpieczna to...
ryzyko ważniejsze niż bezpieczeństwo w tym momencie ?

Marek23 - Wto 22 Sty, 2008

sharxhunter napisał/a:
marek, tak i Tobie się stało :?:
jeśli mówisz ze sytuacja była głupia, a ten koleś pisze wręcz że niebezpieczna to...
ryzyko ważniejsze niż bezpieczeństwo w tym momencie ?


Sharx, zastanow sie... 23, serpentyna w gorach, 1 dzien swiat, zero ruchu, zero domow.
Evo leci ogniem, ustawia sie do zakretow jak na torze,a ja tam akurat trenowalem jezdzac gora dol...

Na rallly sprnicie nieraz klepnalem evo lub subaru, wiec z motyka na slonce sie nie porwalem. Evo przyjechalo tam upalac wiec, a ze hamowalo nie tam gdzie trzeba to juz nie moja wina.

Wiec prosze bez takich hasel. Przejechalem 60 km w nocy na mega bezpieczna miejscowke o i to w pierwszy dzien swiat. A ze mi sie kaleka w Evo tam zaplatal to mialem prawo go zloic.

Rekin, pomysl zanim cos napiszesz. Ja sie nie scigam w miescie, wiec juz nie drukuj takich glupot i nie strugaj rozwaznego inteligenta.

Misiek_lbn - Wto 22 Sty, 2008

nie no spoko, fajnie że dojechałeś bezpiecznie, fajnie że jesteś rozważny na codzień, ale jak przeczytałem co napisał tamten koleś, to wydało się to dziwne dla mnie

fajnie również że klepiesz evo i inne na supersprintach, ale tam nie jedziesz jeden obok drugiego i nie ma szansy że coś Ci wyjedzie na czołówkę


nie udaje inteligenta, tak tylko zapytałem

tylko jedno pytanie:
dlaczego nie odpuściłeś w tej sytuacji :)

Marek23 - Wto 22 Sty, 2008

sharxhunter napisał/a:
dlaczego nie odpuściłeś w tej sytuacji :)

Kiedy podjalem manewr wyprzedzania Evo sekunde hamowalo, a ja caly czas przyspieszalem. Wiec ja lewy i powoli go wyprzedzam. Wtedy kierownik pelen but . Kiedy wyjechala fura z naprzeciwka moje tylne kolo bylo przy jego przednich drzwiach. Wiec wolalem zmiescic sie przed niego, szczegolnie, ze moj samochod nadal troszeczke szybciej sie przemieszczal niz bialy misiek... Jakbym nacisnal na hamulec to bylo by gorzej, wystarczy sie zastanowic.

sharxhunter napisał/a:
nie no spoko, fajnie że dojechałeś bezpiecznie, fajnie że jesteś rozważny na codzień, ale jak przeczytałem co napisał tamten koleś, to wydało się to dziwne dla mnie


Juz widze, jak wlasciciel evo zajarany rajdami pisze, ze klepnelo go clio sport,itd.
Troche mniej zaufania do swiata. Zauwaz, ze sam napisalem, ze moment wyprzedzenia by z mojej strony dosc glupi. Ale dojscie i jak i zostawienie evo z tylu bylo piekne :jupi:

Misiek_lbn - Wto 22 Sty, 2008

Marek23 napisał/a:
Kiedy wyjechala fura z naprzeciwka moje tylne kolo bylo przy jego przednich drzwiach

no to kultura wymgała zeby faktycznie to on zwolnił skoro byłeś można powiedzieć przed nim

sory, ale wyobraziłem sobie nieco inną sytuacje, ale jeśli tak było, to nie wiem czemu on pisze banialuki, poza tym przy wyprzedzaniu osoba wyprzedzana nie powinna utrudniać tego manewru z tego co wiem

a czepiłem sie, bo sam bym skasował wczoraj samochód przez palanta którego wyprzedzałem, jak bym nie odpuśił(będąc przed nim już ale on cały czas też przyśpieszał i mnie zwyczajnie nie wpuścił) to byłbym albo na czołówce albo na wysepce

sory za zamieszanie :)

Marek23 - Wto 22 Sty, 2008

sharxhunter napisał/a:
no to kultura wymgała zeby faktycznie to on zwolnił skoro byłeś można powiedzieć przed nim


I tu jest pies( a moze misiek :lol2: ) pogrzebany... To wlasnie kierownik evo nie mogl sie pogodzic, ze go cos wyprzedza. Staram sie juz nie skakac na forach, tylko jezdzic, szczegolnie, ze czuje, ze jeszcze duzo musze sie nauczyc z kiera. Ale jak to evo znowu spotkam na Salmopolu to zaproponuje time trial... z gory.

Michał - Wto 22 Sty, 2008

kocham cie moj narcyzie :D jestes taki pewny siebie !!
i te spadające portki :D

saxorulez - Wto 22 Sty, 2008

i płaski brzuszek...
Loko - Wto 22 Sty, 2008

Takei to forum:
http://www.evo.org.pl/viewtopic.php?t=552

To nie ściganie się kierownika evo takie troche naciagane,
wyprzedzałeś go jak jechał 50 km/h, ale on miał śmierć w oczach i to cud ze nie było dzwona :D troche sie to kupy nie trzyma.

Ale też fakt faktem, ze doktor narobił troche siary tymi swoimi postami ;)

Vlodarsky - Śro 23 Sty, 2008

Może sobie wyjaśnicie ?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group