KonradMK - Śro 16 Sty, 2008 moja siostra to kupiła więc to jej problem, ja tylko żałuję że oparłem się na opinii kogoś kto podobno się zna na autach, zamiast wziąć strucla na przegląd przed kupnem.KonradMK - Śro 16 Sty, 2008 Jeszcze jedno. Cena nie była niska i sprzedawane było jako zadbane. Prawda jest taka, że gdyby Adam powiedział mi to co Karol to bym wyśmiał sprzedawcę i kazał mu kucać do mieczaOSKAR - Śro 16 Sty, 2008 dokladnie.
jednym slowem ktos jest nie fer.
adas bo mozliwe,ze poparl samochod ktorego nie znal
carlos bo mozliwe,ze chce zarobic i nie lubi adasia
twoja siostra bo zajezdzila samochod
ale na 10 klockow naprawa to wierzyc mi sie nie chce.kubas - Śro 16 Sty, 2008 Oskar ale kondziu mowi o cenach z aso a to bardzo mozliwe ze 10 tys. Przykra sprawa. Moze sprobuj zrobic fura w nie autoryzowanym serwisie.PiTT - Śro 16 Sty, 2008 no to ładny wuj
ceny z aso pewnie można podzielić na 3 i wyjdzie Ci realny koszt naprawy, ale to i tak w pytona kasy będzie
z jednej strony opierałeś się na opinii zaufanego człowieka, ale z drugiej strony i tak bym pojechał na przegląd przez zakupem
więc spierd.liłeś sprawę i to Ty kucasz do miecza
aha, nawiązują do wieszania psów/kotów na adamancie... powieśmy jego za te wszystkie akcje KonradMK - Śro 16 Sty, 2008
OSKAR napisał/a:
dokladnie.
jednym slowem ktos jest nie fer.
adas bo mozliwe,ze poparl samochod ktorego nie znal
carlos bo mozliwe,ze chce zarobic i nie lubi adasia
bez przesady ziom nigdy bym tak nie pomyślałBad-i - Śro 16 Sty, 2008 ja tylko odnosnie cen w ASO, jak oddawalem firmowa megane to wycena napraw w Decarze to 9.800. Kupil ja moj kolega z firmy i zrobil za 2.000KonradMK - Śro 16 Sty, 2008
PiTT napisał/a:
z drugiej strony i tak bym pojechał na przegląd przez zakupem
więc spierd.liłeś sprawę i to Ty kucasz do miecza
czytaj ze zrozumieniem Piotruś, właśnie po to pojechałem do Adama...KonradMK - Śro 16 Sty, 2008
Bad-i napisał/a:
ja tylko odnosnie cen w ASO, jak oddawalem firmowa megane to wycena napraw w Decarze to 9.800. Kupil ja moj kolega z firmy i zrobil za 2.000
OK pierdolić kwotę, chodzi bardziej o zakres usterek a ten jest całkiem pokaźnyPiTT - Śro 16 Sty, 2008
KonradMK napisał/a:
PiTT napisał/a:
z drugiej strony i tak bym pojechał na przegląd przez zakupem
więc spierd.liłeś sprawę i to Ty kucasz do miecza
czytaj ze zrozumieniem Piotruś, właśnie po to pojechałem do Adama...
słuchaj, ale chodzi mi o bezstronnego serwisanta a nie Adama, którego to właśnie ziom sprzedawał auto
jak ja kupowałem to też mi proponowali sprawdzenie u nich w serwisie, ale podziękowałem i pojechałem do innego.Michał - Śro 16 Sty, 2008 Konradku, słuchaj.
Moim zdaniem nie fajnie sie zachowujesz.
Ja sobie wszystko przemyślałem i powiem ci ze to ty kucasz do miecza.
Adaś nie jest wszech wiedzący, nie jest bogiem, ale jedno ci powiem, jest naprawde udcziwym gosciem. Wyładowujesz sie na adama, a jak twoja siostra jedzi samochodem ? Moze sie myle, ale chyba nie mieszkasz z nią ? moze jej chłopak to dres który bierze almerke na nocne sciganki ?
Klekasz do miecza - nie sprawdziłeś samochodu. To juz twoj problem.
Pozatym, ja miałem taki problem z adamantem ale napisałem to tam gdzie nie wszyscy mają dostęp ( nawet ty nie masz, 3 osoby mają ) i nie rozgłaszałem tego na forum głównym. Adam wiele samochodów na tym forum naprawił. Raz lepiej, raz gorzej, szybciej wolniej, ale suma sumarum akzdy był zadowolony ( nawet ja , miałem nie jedzić na torze. Nocka saxo u adama i smigałem najwięcej ) I wieszanie na nim psów ZE cos sie dzieje Z TWOIM samochodem jest nie fair.
ps. spoko, nie jedz do adama i nie naprawiaj tam samochodów, ale on nie będzie płakał ze kondzio bondzio, vel drit masta nie zajwi sie u niego bo on naprawde ma w hujola pracy.
ps2. nie bronie adasia tylko poprstu to jest nie wporządku co tu wypisujesz ...KonradMK - Śro 16 Sty, 2008
PiTT napisał/a:
KonradMK napisał/a:
PiTT napisał/a:
z drugiej strony i tak bym pojechał na przegląd przez zakupem
więc spierd.liłeś sprawę i to Ty kucasz do miecza
czytaj ze zrozumieniem Piotruś, właśnie po to pojechałem do Adama...
słuchaj, ale chodzi mi o bezstronnego serwisanta a nie Adama, którego to właśnie ziom sprzedawał auto
jak ja kupowałem to też mi proponowali sprawdzenie u nich w serwisie, ale podziękowałem i pojechałem do innego.
wiedział że jestem z HH a chyba więcej na nas zarabia niż na swoim kumpluMichał - Śro 16 Sty, 2008 o , wlasnie potiwerdził to pitt.
do mieczka , już !!KonradMK - Śro 16 Sty, 2008
Michał napisał/a:
o , wlasnie potiwerdził to pitt.
do mieczka , już !!
japa! idź śmiecić w swoim temacieCHRZANEK - Śro 16 Sty, 2008