Greg - Pią 08 Lut, 2008 Zadam pytanko, taki mały offtop. Jak dokładnie sprawdzić rocznik szyb? Nie wiem, które to cyferki. 
Gotti - Pią 08 Lut, 2008 tam gdzie są kropki btw. tak czytam i czytam.... to że auto było tu i ówdzie malowane, to już znaczy że szrot? Na prawdę niektórzy wierzą, że choćby 5 letnie auta mają ori lakier? edit: może źle sformułowałem, chodzi o to że mało które auto nie ma jakieś przeszłości lakierniczej... mi - Pią 08 Lut, 2008
yyy... A czemu nie? Bart - Pią 08 Lut, 2008 rok jest zazwyczaj podany w formie dwucyfrowej, ale bywa też tylko jedna cyferka. Tutaj ładnie widać rok produkcji (szyba z seja, rok produkcji na samym dole). 
Gotti - Pią 08 Lut, 2008 Ponieważ wszelkie przycierki, zarysowania to naturalna sprawa, tylko u nas to grzech śmiertelny... Bart - Pią 08 Lut, 2008 malowany czy powypadkowy samochód to nie jest ostatnie padło, pod warunkiem, że wszystko było zrobione należycie. Naganne jest nagminne ukrywanie faktu powypadkowej przeszłości przez sprzedających, ew. stosowanie specyficznej handlarsko-giełdowej nomenklatury - samochód 100% bezwypadkowy - to ten po stłuczkach, bezwypadkowy - nikt w nim nie zginął, a jeśli ktoś się już przyznaje do wypadkowej przeszłości - to znaczy, że furka pospawana jest z 3 innnych 
mi - Pią 08 Lut, 2008 to oki, wiadomo - zdarza się, ale są też (niemało zresztą) fury w takim wieku z ory lakiem k-mart - Pią 08 Lut, 2008
Dokladnie Kuba, ale wez to wytlumasz komus w PL kto chce kupic jakis samochod 
Ja n.p. sie ciesze jesli widze ze samochod byl (dobrze) malowany, od razu wyglada swiezej. Wiekszosc chyba nie ma wyobrazni jak by wygladal 8 czy 10-letni samochod ktory nigdy nie byl malowany 
pcs - Pią 08 Lut, 2008
bynajmniej nie, ale czujnikiem lakieru z allegro za 15zl rozroznisz szpachle od po prostu grubszej warstwy lakieru, sa elementy ktore przy dobrzej naprawie nie wali sie szpachli na maske, czy drzwi ... k-mart - Pią 08 Lut, 2008 Szpachle potepiam, szpachla to grzech. Trzeba od razu cale elementy wymieniac. Pawel, zastanow sie nad opcja wybrania sie do mnie. Obecnie bilet lotniczy kosztuje z wawki do mnie ~600zl. Pojezdzimy troche i na bank cos znajdziemy. Wsiadasz, i wracasz. gaugan - Pią 08 Lut, 2008 jak wszystko sie dobrze ulozy, to ja sie wybiore do CH kolo wrzesnia w poszukiwaniu jakiejs ladnej BEM, wtedy sie do Ciebie usmiechne szukanie auta w PL to strata czasu i nerwow pzdr Anonymous - Pią 08 Lut, 2008 pcs masz PW 
Greg - Pią 08 Lut, 2008
Wielkie dzięki.
Ja też szukam auta już kilka miesięcy, same szroty, albo jak cos fajnego to się spóźnie 15 minut. Z przyjemnością bym się wybrał do CH, ale przeglądając ogłoszenia nic nie widzę. Nie wiem jak tam jest z autami sprzedawanymi inaczej niz w necie.
pcs - Pią 08 Lut, 2008 jade dzis ogladac takie dziwo w sumie limuzyna, a pamietajac wrazenia z jazdy z Piotrkiem seryjnie calkiem komfortowa i cicha. A spalanie ... mam nadzieje ze odwdzieczy sie bezawaryjnoscia.
http://www.forum.subaru.pl/viewtopic.php?t=113202 Bart - Pią 08 Lut, 2008 z opisu rewelacja - jeździła kobieta, poprzedni właściciel to też kobieta, w międzyczasie tylko drobna obcierka... zalecałbym wzmożoną ostrożność trochę to zbyt piękne.
edit: hola, hola, to jest wątek z forum subaru z września 07, napisane jest, że furex sprzedany! |
||||||||||||||
