to jest latwy start dla wielu osob, kupujesz vti za 10k i na dziendobry jestes szybki.. przez jakis czas...
ta, tu masz racjeWalle - Pią 06 Lut, 2009 co prawda nie mam hondy hatch'a, a hondę a la limo dla starszego pana czyli accord'a. I powiem, że accord nawet skręca. Teraz jest na 15tkach, ale na 16tkach jest naprawdę nieźle.
w serii zakrętów (góry) składa się konkret, wspoma jest niezbyt mocna to akurat dobrze
Przy większej prędkości w ostrym zakręcie pojawia się podsterowność. Wrażliwośc na ujęcie gazu w zakręcie - znikoma (niestety ? )
Ani u Wróbla, ani na oesie jeszcze nie próbowałem tym autem CHRZANEK - Pią 06 Lut, 2009 Jako użytkownik prywatnie francy a służbowo hondy, musze powiedzieć że każdy samochód skręca tak dobrze jak dobre ma zawieszenie.
A prawda jest taka że france mają tylny zawias totalnie z dupy (drażki skrętne) z czego już się wycofali - patrz C2
Hondy za to miały najbardziej zaawansowany zawias w klasie (wielowachacz) przy czym też się juz z tego wycofali
Odnosząc się do motorsportu to honda nigdy nie miała modelu do walki w kategorii WRC czy N-4, ale miała bardzo konkurencyjne samochody o pojemności 1,6 (gen5 oraz6) oraz obecnie uzywanego CTR'a...dzik - Pią 06 Lut, 2009 Temat postu: Re: honda nie skreca?
michool_vt napisał/a:
własciwie czemu piszemy, ze honda nie skreca?
Bo lubimy reakcje hondziarzy Bart - Pią 06 Lut, 2009 z drugiej strony patrząc hądziarze są mocno wyczuleni na punkcie swoich samochodów, niektórym wyraźnie brakuje dystansu (żeby nei było, nie mam nikogo konkretnego na myśli ).pit - Pią 06 Lut, 2009
bart napisał/a:
z drugiej strony patrząc hądziarze są mocno wyczuleni na punkcie swoich samochodów, niektórym wyraźnie brakuje dystansu (żeby nei było, nie mam nikogo konkretnego na myśli ).
Takie też jest moje zdanie, problem nie w aucie ale w użytkowniku, nie obrażając nikogo.
HONDA VS RESZTA ŚWIATA, bo honda najlepsza jest bo z chin yyy znaczy japonii M - Pią 06 Lut, 2009 „Czemu widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie
dostrzegasz belki we własnym oku” (Łk 6,41)Bart - Pią 06 Lut, 2009 uderz w stół... M - Pią 06 Lut, 2009 Nosil wilk razy kilka....anjas - Pią 06 Lut, 2009 I ksiądz dobrodziiiij na dziwki chodzi...
(innego przysłowia nie znam...)M - Pią 06 Lut, 2009 czym bóbr za młodu nasiąknie....mi - Pią 06 Lut, 2009 fakty niepodważalne są 2:
- większość hądziarzy święcie wierzy w najlepszość swych maszyn, co jest cholernie irytujące
- hąda skręca, latałem jajkiem 75-konnym gaźnikowym po wyrazowie i - mimo dotkliwego braku mocy - w zakrętach dawało radę nawet.M - Pią 06 Lut, 2009 Mozesz miec sporo racji Mi.
Pamietam jak (nie mialem jeszcze hondy, chcialem kupic golfa III)z moim starym sie nabijalismy ze znajomego ktory mial crxa, ze tylko honda honda i nic inego nie ma, nic innego sie nie liczy - nie moglismy tego zrozumiec.
Ale to tak jak w filmie solaris, nie zrozumiesz tego dopoki sam nie doswiadczysz.
Mnie w hądziarstwie denerwują rzesze tłumoków dorywających sie do tej marki, od razu są jdm, od razu są za.jeb.iści i kreują się na jakąś subkulturę.k-mart - Pią 06 Lut, 2009 Szkoda ze poczciwe hondy sa takie drogie.
W cenie jednej vti (carlose-buda) mozna kupic piec 106gti czy 4williamsy dzik - Pią 06 Lut, 2009 k-mart, mistrz avatar
masz w wiekszej rozdzielczosci?