To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

ICE - In Car Entertainment - CB radio - co i jak?

KarQ - Wto 19 Maj, 2009

bart napisał/a:
Tak właściwie to upierdliwy gliniarz przy byle kontroli może narobić o to dymu.


Po to mam radio, żeby się z nimi nie spotykać :faja:

Policjant nie jest organem do sprawdzania homologacji, jak znajdę przepis to podam, teraz nie mogę go namierzyć.

szymlorek ubrał ładnie w słowa, to co miałem napisać, więc dublować nie zamierzam :]

Greg - Pią 28 Sie, 2009

Odkopuję.

Wpadło mi w oko radio Midland Alan 109 (np. http://www.allegro.pl/ite..._gratisy.html), kosztuje 150-170zł. Zdaje się że mój ziom je ma i nawet z nim jeździłem, ale nie jestem pewien bo on nie pamięta czy to 109'tka. :) Chyba jest wporzo.

Antena to najpewniej President Florida, krótka - 45cm, ponoc zbiera nieźle i jest wystarczająca na sporadyczne eskapady w trasę.
Np. http://www.allegro.pl/ite...p_warszawa.html

Nie chcę żadnego długiego bata, 1m to maksymalne maksimum. ;P Jakies inne sugestie? Chcę żeby antena była raczej dyskretna, bo jak jexdziłem z pożyczonym batem 1,6m to C2 wyglądąło jak zdalnie sterowana zabawka. :devil:

KarQ - Pią 28 Sie, 2009

W sumie co nie kupisz markowego będzie w porządku.

Mogą wyjść sprawy wytrzymałościowe materiałów z których zrobione jest radio, np. ukruszy się kabel przy gruszce, ale głośnik da dupy.

M - Pią 28 Sie, 2009

cb to cb,
dzwiek z dupy,
w eterze poziom rynsztoku.
Nie ma co porownywac,
jedynie to fonia zeby Cie nie denerwowała i juz.

strick - Pią 28 Sie, 2009

Kiedys gdzies czytałem, ze radia Alana nie sa takie fajne...
Na jakis forach sugerowali 3 firmy:
President, Uniden i TTi

Uniden to jest to samo co President, tylko ze tansze ;)

M - Pią 28 Sie, 2009

midland/alan to włochy czego wymagasz :)
strick - Pią 28 Sie, 2009

No to sie nie dziwie ;)

Osobiscie wybrał bym unidena, fajny zestaw juz za troche ponad 300 zł.

M - Pią 28 Sie, 2009

Stricku ale jakie masz kryteria wyboru - zasieg i tak bedzie z dupy, dla mnie jedynym jest to czy dzwiek z radia nie bedzie mnie przyprawiał o wkur.wienie po 2h jazdy. Niektore radia gadaja przyjemnie a niektóre maja dzwiek jak pszczoły w słoiku.
strick - Pią 28 Sie, 2009

Bo mialem okazje z prezidentami jezdzic i było ok, a uniden to to samo praktycznie.
A jeszcze zasugerowałem sie forum, na którym bardzo duzo osób je polecało.

Anonymous - Pią 28 Sie, 2009

Uniden to samo co president tylko został zdelegalizowany w Polsce.
M - Pią 28 Sie, 2009

tzn nie ma homologacji
martin.h - Pią 28 Sie, 2009

strick napisał/a:
Bo mialem okazje z prezidentami jezdzic i było ok


A z kim jeździłeś, z Kwaśniewskim, Kaczyńskim? ;D

Loko - Sob 29 Sie, 2009

martin.h napisał/a:
strick napisał/a:
Bo mialem okazje z prezidentami jezdzic i było ok


A z kim jeździłeś, z Kwaśniewskim, Kaczyńskim? ;D


Ładnie.. rządowy taksiarz :rotfl:

strick - Sob 29 Sie, 2009

Loko napisał/a:
rządowy taksiarz


Wole byc taksiarzem, niz lodziarzem :P

Greg - Sob 29 Sie, 2009

Myslałem też o tym Unidenie 520XL, ale opinie są skrajne... Od podniety po nienawiść. Nie wiem już sam. Co oprócz Alana 109 do ok. 200zł?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group