Techniczne - Taśma/bandaż termoizolacyjny do kolektora
Jaco - Pią 20 Lis, 2009
eM napisał/a:
Jedyny sens tego rozwiązania byłby wtedy jesli by pokryć ceramiką kolektor wydechowy od środka tak aby nie akumulował ciepła
Pierwsze słyszę o takim czymś, chodzi w tym o to że " nakłada " się cieniutką warstwę ceramiki od środka i dzięki temu materiał z którego jest wykonany kolektor nie pochłania tak ciepła? a spalinki lepiej sobie przelatują ? ???
Dobrze myślę ?dzik - Pią 20 Lis, 2009 Tak, podobno jest zajebiscie jak pozniej fragmenty tej ceramiki laduja w lopatkach turbiny M - Pią 20 Lis, 2009 w turbo jak wiadomo są bandażeGreg - Pią 20 Lis, 2009
eM napisał/a:
martin.h napisał/a:
eM napisał/a:
Ale w NA owijac? bes sęsu imho, ciepło zamiast odparować kolektorem pojdzie Ci w głowice i uklad chlodzenia, to co zyskasz na chlodniejszej komorze pojdzie Ci w stratę mocy.
Jakim cudem pójdzie w głowicę i układ chłodzenia? Taśma jest po to aby nie było gorąco w komorze spalania, tutaj nie ma żadnych skutków ubocznych. A jak wiadomo mniej ciepła w komorze spalania to chłodniejsze powietrze zasysane do kolektora, chłodniejsze powietrze to więcej tlenu itp. itd.
Jakim? już Ci mówię. Kolektor akumuluje ogromne ilości ciepła, jeśli nie dasz mu się wypromienować to sie kur.ewsko nagrzeje. To cieplo pojdzie w dwie strony pierwsza - dalsza czesc wydechu o malej powierzchni styku, druga - głowica o ogromne powierzchni styku - uszczelka tutaj jest bez znaczenia. Wiec cieplo a raczej żar wraca przez kolektor w głowicę która wali to ciepło w olej i ciecz chłodzącą, cały silnik się nagrzewa jeszcze bardziej, i tez kolektor dolotowy który z kolei nagrzewa powietrze dolotowe tak samo jak przegrzana głowica.
Jedyny sens tego rozwiązania byłby wtedy jesli by pokryć ceramiką kolektor wydechowy od środka tak aby nie akumulował ciepła - ale to juz mozna sobie odpuscic taśmę. Inaczej to jest strzał kolano.
Myślę, że to trochę dramatyzowanie. Fura nie jest non stop upalana. Wprawdzie uszczelek izolujących do francy nie widziałem, ale wydaje mi się, że kolektor nie jest w stanie tak bardzo ogrzać całego bloku żeby aż podgrzać kolektor dolotowy... Wszędzie pisze się że bandaż poprawia przepływ spalin, no i oczywiście jest chłodniej w komorze co w wypadku C2 może miec niebagatelne znaczenie, bo grill jest zamknięty i na górną część silnika nie dostaje się zimne powietrze (po otwarciu maski po upalaniu kolektor jest jedną wielką patelnią).
Pokrywanie ceramiką wydaje się sensowne, najlepiej pewnie rzucić powłokę + jeszcze bandaż.
Czajku, podesłałbyś namiar?
eM napisał/a:
bandarż - ciekawa forma, sprytne wymiganie się od zrobienia byka.
Hehehe... Mała literówa, nie wiem skąd tam "r". Janusz - Pią 20 Lis, 2009
Greg napisał/a:
wydaje mi się, że kolektor nie jest w stanie tak bardzo ogrzać całego bloku żeby aż podgrzać kolektor dolotowy
Greg napisał/a:
(po otwarciu maski po upalaniu kolektor jest jedną wielką patelnią).
hmm....Vlodarsky - Pią 20 Lis, 2009
Janusz napisał/a:
hmm....
"Janusz westchnął rozbijając jajko na głowicy i rozlał je na kolektor celem zrobienia jajecznicy..."Greg - Pią 20 Lis, 2009
Janusz napisał/a:
Greg napisał/a:
wydaje mi się, że kolektor nie jest w stanie tak bardzo ogrzać całego bloku żeby aż podgrzać kolektor dolotowy
Greg napisał/a:
(po otwarciu maski po upalaniu kolektor jest jedną wielką patelnią).
hmm....
Tak, jedno z drugim na pozór się kłóci. Ale... sądzę że prędzej kolektor i dolot ogrzeje sie od gorącego powietrza z komory niż przez blok silnika, który jest chłodzony cieczą (a chłodzenie daje sobie bardzo dobrze radę). Nie wiem o ile % ciepła więcej bandaż kumuluje w kolektorze, ale przecież bez niego też jest on niesamowicie gorący i (wg. tej teorii) ogrzewa blok itd.
To co? Najlepiej nic nie robić bo we francy NA się nie opłaca.
Widziałem jak w UK kolesie bandażują nawet seryjny kolektor.
Vlodarsky - Pią 20 Lis, 2009 Jeśli nikt tego nie poprze jakimś badaniem/wykresem to nic z tej dyskusji nie będzie... bo zapewne i jedna i druga strona ma trochę racji ja nie mam pojęcia która - a co mi się wydaje zachowam dla siebie.Greg - Pią 20 Lis, 2009
Vlodarsky napisał/a:
Jeśli nikt tego nie poprze jakimś badaniem/wykresem to nic z tej dyskusji nie będzie... bo zapewne i jedna i druga strona ma trochę racji ja nie mam pojęcia która - a co mi się wydaje zachowam dla siebie.
To popularne - zawsze jak ktoś pyta "jak?" to jest dyskusja "czy warto?". Ale to dobrze, przynajmniej można się czegoś więcej dowiedzieć.
Potrzebuję jakiegoś magika od wydechów który ogarnąłby mocowanie kolektora i połączenie go z Magnexem (kolektor nie ma flanszy). Jacek - Pią 20 Lis, 2009
Jaco napisał/a:
eM napisał/a:
Jedyny sens tego rozwiązania byłby wtedy jesli by pokryć ceramiką kolektor wydechowy od środka tak aby nie akumulował ciepła
Pierwsze słyszę o takim czymś, chodzi w tym o to że " nakłada " się cieniutką warstwę ceramiki od środka i dzięki temu materiał z którego jest wykonany kolektor nie pochłania tak ciepła? a spalinki lepiej sobie przelatują ? ???
Dobrze myślę ?
tak dobrze myślisz Anonymous - Sob 21 Lis, 2009 Ja mam owinięte - chłodniej w komorze i lepszy przepływ o pękaniu nie słyszałem... Po wpływem temperatury kolektor robi się raczej bardziej elastyczny niż kruchy...
Bandaż dedykowany spoko ale można też kupić dużo taniej takie do izolacji rur - ja taki dostałem...
GeKo - Sob 21 Lis, 2009
agentczor napisał/a:
o pękaniu nie słyszałem
To dotyczy kolektorów w clio 2 info od Guzego z MG.
eM To co mówisz brzmi sensownie, ale jakoś w mocnych A grupach owijają u nas też owinięte było a skutków ubocznych w postaci większej temperatury silnika nie odnotowaliśmy.Greg - Sob 21 Lis, 2009
A coś więcej? Jaki to dokładnie bandaż? Domyślam się że jest tańszy. M - Sob 21 Lis, 2009
GeKo napisał/a:
agentczor napisał/a:
o pękaniu nie słyszałem
To dotyczy kolektorów w clio 2 info od Guzego z MG.
eM To co mówisz brzmi sensownie, ale jakoś w mocnych A grupach owijają u nas też owinięte było a skutków ubocznych w postaci większej temperatury silnika nie odnotowaliśmy.
Słuchaj, ja nie mowie ze to sie skonczy awaria silnika albo ogromną stratą mocy od takiego bandaża, tak czy siak uklad chlodzenia musi to wyprowadzic z silnika. W turbo taki zabieg jest OK. Rośnie cisnienie doładowania - wieksza sprawnosc,wiecej mocy. Te silniki są przystosowane do takich akcji. W NA - w komorze silnika moze byc chlodniej ale nie logicznie rozumując i troche myśląc empirycznie wolalbym puscic to w ceramikę. Dlaczego? Dodatkowy plus - zaizolowanie głowicy od kolektora a raczej kolektora od gazów wylotowych.
Jest jeszcze jedna sprawa, taka mniej wazna i mocno subiektywna. Uwazam ze w autach ulicznych, mocno cywilnych taki bandaż po prostu jest szpetny.M - Sob 21 Lis, 2009
Greg napisał/a:
Janusz napisał/a:
Greg napisał/a:
wydaje mi się, że kolektor nie jest w stanie tak bardzo ogrzać całego bloku żeby aż podgrzać kolektor dolotowy
Greg napisał/a:
(po otwarciu maski po upalaniu kolektor jest jedną wielką patelnią).
hmm....
Tak, jedno z drugim na pozór się kłóci. Ale... sądzę że prędzej kolektor i dolot ogrzeje sie od gorącego powietrza z komory niż przez blok silnika, który jest chłodzony cieczą (a chłodzenie daje sobie bardzo dobrze radę). Nie wiem o ile % ciepła więcej bandaż kumuluje w kolektorze, ale przecież bez niego też jest on niesamowicie gorący i (wg. tej teorii) ogrzewa blok itd.
To co? Najlepiej nic nie robić bo we francy NA się nie opłaca.
Widziałem jak w UK kolesie bandażują nawet seryjny kolektor.
Obrazek
Odrzucasz logikę Greg, to nie jest dobrze. Kolektor nagrzewa się od dwóch rzeczy:
od głowicy (bardzo) i od cieczy chłodzącej która (jesli taka konstrukcja) przez niego przeplywa w celach zimowych. W komorze silnika jest temperatura ktora nigdy nie jest wyzsza niz temperatura kolektora dolotowego. Jakim cudem ma sie od niej ogrzac.
Zagadnij do mnie na gg, sprzedam CI pare patentów które w NA poprawiają ilość tlenu w mieszance niewielkim kosztem wlasnym.
Cmok.