Janusz - Pon 11 Sty, 2010 cel szczytny, jak najbardziej tego nie neguje... co do tego czy ukradł, to moim zdaniem nic nie ukradł... cała organizacja utrzymuje się z % od zebranej kasy, a od takich baniek trochę tych procentów jest  moim zdaniem gość miła świetny pomysł, bo nie dość ze pomaga, to i dobrze wychodzi na tym co nie zmienia faktu ze on jako osoba ze swoim zachowaniem mnie irytuje  może?? może
M - Pon 11 Sty, 2010 pewnie ze nie ukradł, legalna składka. Z tego co wiem fundacja nie moze sie utrzymywać z tego co zbiorą na wosp, na swoje utrzymanie dostaja kase od sponsorow w ciagu roku - ale moge sie mylic. Tylko przystanek łudstok jest utrzymywany z orkiestry, 
206 Gti - Pon 11 Sty, 2010 Ja pierdziele - to jest żenujące - gość zbiera - ratuje dzieci - kupuje sprzęt i jeszcze są malkontenci bo sie nic nie zmieni. Wstyd. Są ludzie, który zyją - bo Owsiak kupił sprzęt. Czy tu sie nic nie zmieniło? EM. Wypraszam sobie Twoje 95% - moja siostra zbiera co roku "do puszki" nigdy jeszcze nie zabarała nawet 0,1 grosza.Ten temat oddaje mentalność Polaków - szkoda, że to nie zmienia. szkoda słów. Przystanek nie może być utrzymywany z Orkiestry.... to nie możliwe. M - Pon 11 Sty, 2010 206 - i chwała jej za to, są wyjatki. A mentalnosc Polaków - daruj sobie te inwektywy. Ja tam Jurka nie neguje, uwazam ze robi dobrze. Nierozumiem tego krajowego szału na punkcie WOSP - dla mnie to jest krajowa kwesta i nic pozatym. Anonymous - Pon 11 Sty, 2010
To Martin na Pierwszym Planie ?? 
Co do Owsiaka , Jestem Na TAK dzik - Pon 11 Sty, 2010
Jestem zdania ze wyjatki sa raczej w druga strone. M - Pon 11 Sty, 2010
ja ze swojego otoczenia nie widziałem nikogo kto by szedł na kwestę w innym celu. qbus - Pon 11 Sty, 2010 Dane z 2008 roku: Przychody fundacji: 41.817.349,83 Wydatki na "pierdoły": XVI Finał - 1.716.537,45 Przystanek Woodstock - 1.933.192,75 Straty na inwestycjach - 1.600.000 jak dla mnie to co gosc robi jest mega pozytywne, moglby i brac nawet 20% do wlasnej kieszeni z tego co zebral, mial pomysl, pomaga ludziom i tylko to powinno sie liczyc. Janusz... no coz mozna poprostu kogos nie lubiec i z tym sie zgodze
M - Pon 11 Sty, 2010 fu.ck, na przystanek woodstock wydali dwie bańki? 
mi - Pon 11 Sty, 2010 fu.ck, na jakieś debilne chore dzieci wydali trzydzieści sześć baniek?
M - Pon 11 Sty, 2010
na dzieci zbierali, nie rób z siebie idioty mi. pP - Pon 11 Sty, 2010
jestem wierzącym, ale ukuł mnie pewien fakt wczoraj. wychodzę sobie jak w każdą niedzielę z kościoła, a przed kościołem kilku wolontariuszy, z uśmiechami w ten mroźny dzień..i tak sie zastanawiam. dlaczego kurcze Kościół jako instytuacja mówiąca o dobru i miłości i pomocy nie przeznaczyła tacy z 1 dnia na WOŚP, jak nie to z jednej mszy.. nawet słowem nie bylo wspomniane o orkiestrze, ze wspierajcie bo szyczytny cel.. trochę mi się przykro zrobiło..
apropo tej samej sytuacji.. wychodzę wczoraj i idąc do domu przechodze obok takiego bocznego wyścia z kościoła, a tam stoi dwóch typów z jedną puszką, nie mają serduszek (bo im sie skonczyly, a byla 13), identyfikator schowany pod szalikiem..i im nie dałem bo wyglądali jakby kogos przed chwilą napierdolili i wrzucili w zaspe a teraz zbieraja na browar..i prawie nikt im nie wrzucał, poszedłem do innego wolontariusza 
106 - Pon 11 Sty, 2010 to chyba ironia byla 
eM zobacz w ksiazeczce zdrowia dziecka czy masz logo WOSP przy przesiewowym badaniu słuchu u malej.... ja mam wiec jakis grosz dodaje, chocby przez sms z firmowego telefonu 
Anonymous - Pon 11 Sty, 2010 No cóż cel faktycznie szczytny wiec pieniądze wrzucam,ciesze sie ze ta wosp jest,Owsik troche mi działa na nerwy,na łudstoki nie jezdze bo tlok za duzy a ja mam słabo rozwinięty instynkt stadny,kulisy działalnosci fundacji znam bo kumpel był tam jakąś szychą,plotkom o złodziejstwie sie nie dziwie-gosc jest sam sobie troche winnien,bo jego i jego przydupasów wycieczki po swiecie (nie wazne za czyje pieniądze) nie robia na ludziach dobrego wrażenia. Ale jest jedno co mnie od tego goscia odrzuca-cos co dobrze pamietam-początki jego kariery/działalnosci.Owsiak,człowiek znikąd,zupełnie nie z branzy, nagle sie pojawił pod koniec lat 80-tych.Wtedy sytuacja w PL była napięta jak baranie jaja.radykalniesza/zbuntowana czesc młodzieży była gotowa napyerdalac w zomo butelkami z benzyną,i wtedy pojawia sie nikomu nieznany Owsiak,wymysla jakies Towarzystwo Przyjaciół Chińskich Ręczników,każe ludziom "uwolnic słonia",wszystko to jest ostro promowane w "młodzieżowych" gazetach pt."na przełaj" i "razem",organizuje wielki koncert na torwarze (w czasach gdy zrobienie koncertu punkowej kapeli w osiedlowym domu kultury było ogromnym problemem),ba nawet wydaje płyte z tego koncertu-a wtedy wydanie płyty z podziemną muzyką rockową było trudniejsze niz lot na księżyc.Przeciez to wszystko nie mogłoby zaistniec bez duzej przychylnosci i pomocy komunistycznej władzy,wszystko to wymagało aprobaty SB,a ta rockowa kontrkultura nie była mile widziana przez władze.I tu mam taką teoryjke która szarga swiętośc pt.Owsiak,ze cała ta jego ówczesna działalnosc to było kanalizowanie młodzieżowego buntu,bo lepiej jak se pokrzyczą na koncercie "uwolnic słonia",niz gdyby podkręcili ich inni i zaczeli sie naprawde buntowac i napyerdalac z milicją.Czy Owsiak robił to na zlecenie władz/SB,czy po prostu był przez nich manipulowany,inspirowany,swiadomie czy nieświadomie sterowany to juz inna sprawa,ale napewno komuchy wilekiej pomocy mu udzielały.Gazeta Wybióracza pewnie by napisala ze to bardzo dobrze i ze to prawdziwy bohater bo dzieki temu nie doszło do rozlewu krwi.....
KonradMK - Pon 11 Sty, 2010
Ty jesteś z Rembertowa... |
||||||||||||||||||||||||||
