Zobacz temat - Czy uderzyłeś drzwiami w betonową ściane

To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
	forum.hothatch.org Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - Czy uderzyłeś drzwiami w betonową ściane

Ryba - Sob 24 Lip, 2010

pP napisał/a:

ja to w ogóle nie rozumiem jaki cel miał autor tematu?

Cele czysto attencyjne zaiste.

Voted 1, ale nie w ściane, tylko w mechanizm podnoszący szlaban w galerii krakowskiej.

Yarko - Sob 24 Lip, 2010

PiTT napisał/a:

nie, ale nie lubię ludzi który nie potrafią szanować cudzej własności
nie ma tutaj znaczenia czy auto jest za 1k czy za 1mln.
jeśli ktoś szanuje swoje auto to nie widzę powodu dla którego ktoś może wejść z gównem na butach i wysmarować całą tapicerkę bo to tylko auto

zgadzam się w 100%

martin.h - Sob 24 Lip, 2010

Nie wiem czy w tytule nie wkradł się błąd i nie powinno być głową zamiast drzwiami :rotfl:

szymlorek - Sob 24 Lip, 2010

Generalnie kiepska sprawa bo z tego co pamiętam w PMR to mercedes jest srebrny, jeżeli będziesz malował te drzwi to ciężko ogarnąć lakier tak idealnie żeby na srebrnym nie było widać różnicy odcieni a cieniowanie wszystkich elementów sąsiadujących z drzwiami też nie każdemu pasuje..

Generalnie tak jak napisali poprzednicy to tylko auto, z drugiej strony rozumiem irytującję nierozwagą i roztargnieniem pasażerów...

carlose - Sob 24 Lip, 2010

jak ma za wąsko wychodzę od strony pasażera..

proste :crazy:

206 Gti - Sob 24 Lip, 2010

Ok - nie ma co sie złościć na siebie.

Auto - jest już polakierowane - nie ma śladu. Koniec tematu - proszę o zamkięcie.

Uploaded with ImageShack.us

I'll Give You a Hint - patrz na drzwi.

Pisałem temat w emocjach - wszystkich zdenerowanych/zdezorientowanych/zagubionych/roztargnionych/nie rozumiejących/ nie potrafiących zajać stanowiska/ nie więdzących czy mają pocieszać autora tego dziwnego tematu -przepraszam.

Zgłaszam również samokrytykę - proszę w konskwencji o napiętnowanie - o "warna" - zaiste to całe zamieszanie spowodowałem ja przez ten głupi temat - żart.

Sytuacja jest oczywiście typowa i zle zaragowałem (Kupujesz nowe auto - jedziesz pokazac koledze i kolega otwiera drzwi pchając je z całej sily, drzwi uderzają w betonową ścianę. Rezultat - obdarte drzwi cudem nie zagiętę na aucie które ma idealny lakier. Jest to całowicie normalne i przecież to nie muzemum - normalne użytkowanie (patrz wyniki).

Zamknijmy w imię spokoju i pozytywanego nastawienia - dziękuje (poważnie!!)

P.S

Jednak wolałem żeby ten temat - pozostał na klubowym. Tutaj jest powszechnie dostępny co nie było moim celem.

martin.h - Sob 24 Lip, 2010

Jakarti - Sob 24 Lip, 2010

cale drzwi byly malowane??

PiTT - Sob 24 Lip, 2010

Jakarti napisał/a:

cale drzwi byly malowane??

z tego co widziałem a w zasadzie już nie ma śladu, to tylko krawędz bo był odprysk lakieru
nie wiemy jak to wyglądało po uszkodzeniu bo czasami wystarcza tylko farbka zaprawkowa

Jakarti - Sob 24 Lip, 2010

PiTT napisał/a:

to tylko krawędz bo był odprysk lakieru
nie wiemy jak to wyglądało po uszkodzeniu bo czasami wystarcza tylko farbka zaprawkowa

no wlasnie.. tak myslalem

KonradMK - Pon 26 Lip, 2010

temat mistrz. aż czuć było zapach moczu i potu spod pachy. Adam, jestem z Tobą.

206 Gti - Pon 26 Lip, 2010

KonradMK napisał/a:

Adam, jestem z Tobą.

Dziekuje doceniam.

206 Gti - Pon 26 Lip, 2010

Prosze o zamknięcie.

M - Pon 26 Lip, 2010

zamykam.... je.b!

...
przepraszam, otworzyłem
:rotfl: