GeKo napisał/a:
Zresztą z roku na rok szpica się kurczy.
Współczuję Ci, Grzegorz...
U mnie od lat szpica nie zmienia rozmiaru.
u mnie w zależności od sytuacji jarek-malopolska - Śro 05 Sty, 2011
CHRZANEK napisał/a:
W tym rajdzie błąd może się przydarzyć każdemu.
To nie jest impreza typu rajd finlandii gdzie liczy się klepa na każdym OSie.
to tez dlatego napisałem:...i to chyba wszystko na co mozemy liczyc w tym roku o ile nie bedzie jakis nieprzewidzianych zwrotów akcji..
dzis 8 na etapie ale zmiana koła była, w sumie z tego co hołek mowił, mimo wszystko poszło im szybciej z tym kołem niz niektorym zawodnikom w RSMP martin.h - Śro 12 Sty, 2011
p.s. Hołek jest dla mnie mistrzem, fajnie sie oglada jak napina bokami na tym piachuk-mart - Śro 12 Sty, 2011 szkoda ze nie jedzie impreza sti na dakarze. CHRZANEK - Czw 13 Sty, 2011 Wg www.rallyonline.pl Sainz zdemolował zawieszenie i nie wiadomo ile czasu stracił i czy wogóle jedzie dalej.
Miller pomagał Sainzowi i z tego powodu odnotował straty.
Niestety żadnych konkretów dotyczących czasów itp.Gaydek - Czw 13 Sty, 2011
Cytat:
16:35 Cars: Sainz is back on the move
Having broken his front right suspension after 410 km of the day’s special, the title holder, Spaniard Carlos Sainz (VW) is on the move again after a halt of 1 hour and 9 minutes.
http://gaps.dakar.com/201...11/aso/ukie.phpGaydek - Pią 14 Sty, 2011 Przem_106 - Pią 14 Sty, 2011 Niezłe SHOWqbica - Sob 15 Sty, 2011 miszcz wyścig ta końcówka Jaco - Sob 15 Sty, 2011 Coś pięknego ade - Sob 15 Sty, 2011 holek 3 na etapie i 5ty w generalce:d calkiem calkiem:dCHRZANEK - Sob 15 Sty, 2011 A ten małolat co jechał quadem - trzeci !!!GeKo - Sob 15 Sty, 2011 Ale z Hołka jest kłamczuszek
Cytat:
Przez cały rajd nikt się nie zepsuł, nie miał większych kłopotów.
Tylko jakoś w wynikach nie widać
Chicherit, Gordona, Romy.
Czyli trójki która była na starcie przed nim.
Jedyny zawodnik którego udało mu się minąć to Mark Miller, ale on po dzwonie musiał grubo odrabiać cały rajd.
obstawiałem 6 miejsce przy założeniu że 2 odpadnie, odpadło 3, jednego wyprzedził (Miller dzwon) i Giniel de Villers jego. Krótko mówiąc żadnego progresu Osiągnął minimum, które należało osiągnąć w jego wypadku aby się nie skompromitować.
Jak pokazał Peterhansel BMW dało się nawiązać walkę ale nie wygrać, 3miejsce to było maksimum o co mógłby walczyć.CHRZANEK - Sob 15 Sty, 2011
GeKo napisał/a:
Jak pokazał Peterhansel BMW dało się nawiązać walkę ale nie wygrać, 3miejsce to było maksimum o co mógłby walczyć.
Myślę że Hołek pomimo 6 startów dakarze pod względem doświadczenia nie ma się co równać z Peterhanselem.
Wynik ukazuje "miejsce w szeregu" i tyle.
Ja po cichu liczyłem na 4te miejsce, no ale się nie udało.
Być może za rok.
A teraz trzeba dużo jeździć, trenować, nawijać kolejne kilometry oesowe na trasach rajdów terenowych....