mnie też się najbardziej numer 17 widzi, jak słusznie p106 zauważył, należałoby przerobić drugie "L", bo trochę jak "D" wygląda
Mozna ta "strzale" puscic dolem i w niej dac napis transport (tak sobie tylko mysle, nie brac zbyt powaznie)
Bart napisał/a:
IQ, poszukam czegoś w większej rozdzielczości.
Super, zrobie sobie koszulke ps - Pią 21 Sty, 2011 tez bym w 17 szedl, bo ta szczalka niezobowiazujaco nawiazuje do kulek z oryginalnego logo
jest progres, ale tez nie zrywamy z korzeniami Loko - Pią 21 Sty, 2011 Moim skromnym zdaniem motyw z żukiem jest świetny tylko wymaga dopracowania, jest humorystyczny i do tego sporo ludzi ma sentyment do PRL'u, na pewno jest też orginalny i wyróżniał by się pośród tych wszystkich Józek Trans, Zbyszek Logistics, albo moim ostatnim hitem, Tomasz Dzida Spedition GeKo - Pią 21 Sty, 2011 13,16,17 Wszystkie te symbolizują dynamikę i szybkość. Przy czym coś w tych 2 ostatnich trzeba przerobić żeby drugie L nie wyglądało jak D.zefir - Sob 22 Sty, 2011 karwa Bart, obiecuje ze jak jutro zaczne trzezwiec poglosuje )Greg - Sob 22 Sty, 2011 No jeśli mam się wypowiedzieć, a akurat trochę siedzę w brandingu, to muszę powiedzieć, że wszystkie są niestety słabe. Nie wiem kto je popełnił, ale nie każdy, kto liznął trochę umiejętności obsługi programów graficznych potrafi zaprojektować logo, czy ogólnie "brand". Trochę Allegro-stajl, sorry, zboczenie zawodowe.
Masz na to jakiś określony budżet, czy ma być po taniości i na amatorce?
Jeśli chcesz pro, to zapraszam: www.redkroft.comzefir - Sob 22 Sty, 2011 mnie 16 i 17 podchodzi ale trzeba zmodzic cos z tymi literamiJanusz - Sob 22 Sty, 2011 te pierwsze to trochę pod plagiat podchodzą... lolgo jak AlpinestarsM - Sob 22 Sty, 2011
k-mart - Sob 22 Sty, 2011 Bart - Sob 22 Sty, 2011 pięknie Panowie M - Sob 22 Sty, 2011 martin.h - Sob 22 Sty, 2011 Ja uważam podobnie jak koledzy, 15 lub 17.
bart, a nie myślałeś nad zmianą LTL na TDI lub TSI ? Bart - Sob 22 Sty, 2011 anjas - Sob 22 Sty, 2011 16 albo 17
Greg napisał/a:
No jeśli mam się wypowiedzieć, a akurat trochę siedzę w brandzlingu