Jakarti - Śro 09 Lut, 2011 Mickus parówko - wiem , ze miales plany z tą robotą ale widac, ze praca nie miala planow wobec Ciebie.
pracowales ciezko, napinales jak umiales najlepiej i to jest najwazniejsze. bierz jakiegos dziwexa pod pache, wyjedz do jakies wystrzałowe wakacje na tydzien np do Egiptu, wroc i szukaj pracki.
dobrze, ze ja zmienisz, a zrozumiesz zmiane dopiero w momencie jak usiadziesz przy nowym biurku. ja bym raczej powiedzial, ze los sie do Ciebie usmiechnal bo moze pamietasz jak gadalismy w drodze do Vlodka kiedys.. trzeba bylo zmienic robote od razu jak mowili w kluczowych momentach NIE.
zycie toczy sie dalej, ktos napisal, ze ten dzien juz minał. to sie zgadza i nie ma co sie nad tym zastanawiac. patrz przed siebie i odnajdziesz swoja nowa prace i "drogę" was79 - Śro 09 Lut, 2011
Jakarti napisał/a:
wystrzałowe wakacje na tydzien np do Egiptu
anjas - Śro 09 Lut, 2011 Mick, będzie dobrze.
Pracę trzeba czasem zmieniać i najczęściej wychodzi to na dobre. Czasem nawet los tak się odwraca, że wraca się na stare śmieci i Ci, którzy Cię wyrzucali albo doprowadzali do zwolnienia starają się być Twoimi kolegami
A więc głowa do góry, będzie OK. Na szczęście masz kilka miesięcy wypowiedzenia, masz duże doświadczenie więc na 100% poradzisz sobie świetnie.
Gdybym mógł w czymś pomóc to wal śmiało.PiTT - Śro 09 Lut, 2011 Micku, choojowa sytuacja i pewnie najgorsza jest świadomość że Ty im dałeś dużo swojego czasu a oni najzwyczajniej pokazali środkowy palec
wierzę w to że będzie dobrze i bez większego problemu znajdziesz nową, lepszą robotę
byś mógł do nas przyjść, ale obecnie szukamy stażysty
Grecy to jednak chooje Jakarti - Śro 09 Lut, 2011 glownie zorba. niezly przekret.
alexander wielki tez byl niezle ziolko..Janusz - Śro 09 Lut, 2011
Jakarti napisał/a:
dobrze, ze ja zmienisz, a zrozumiesz zmiane dopiero w momencie jak usiadziesz przy nowym biurku. ja bym raczej powiedzial, ze los sie do Ciebie usmiechnal
PiTT napisał/a:
byś mógł do nas przyjść, ale obecnie szukamy stażysty
w czym problem?? zwolnic jakartiego i po problemie
taki marny żarcik rzecz jasna.
Mick będzie dobrze.. niestety rady żadnej nie mam bo w sumie sam miałem dopiero 3 prace, ale fakt faktem każda zmiana wychodziła na + a tez w sumie z jednej mnie zwolnili właśnie z przytoczonego tu przez Tomcata valeo... ale powiem szczerze ze wyświadczyli mi tym wielka przysługę, bo można było tam fizia dostać Mick - Śro 09 Lut, 2011 Dzięki za miłe słowa
Generalnie myślałem, że gorzej to zniosę - przyznam, że tylko raz jak na razie miałem łzy w oczach jak wychodziłem z pudełkiem z mojego pokoju z pracy i żegnałem moich pracowników...
Teraz jest lepiej, nie mam tej francy nad sobą, spokojnie sobie poszukam nowej pracy i mam nadzieję, że do czerwca ją znajdę
Badi, nie było sensu negocjować, już było przygotowane wypowiedzenie tylko do podpisu, zastanawiałem się czy nie wręczyć swojego (w którym był wpisany mobing bezpośredniego przełożonego), ale dałem sobie spokój po rozmowie z prawnikiem.
Ciesze się, że staracie się pomóc i na prawdę BAAAAAARDZO jest mi miło
Pewnie zaczne niebawem wydzwaniać do Was, bo jak wiecie do czerwca jest duuużo czasu kubas - Śro 09 Lut, 2011 Mick to teraz będziesz miał w końcu czas wyciągnąć CTR-a z garażu !
kurde zapomniałem że już go nie masz
Będzie git już dwa lata temu opowiadałeś że choooje z nich wiec choooj im w oko ich strata Bad-i - Śro 09 Lut, 2011
Mick napisał/a:
Badi, nie było sensu negocjować, już było przygotowane wypowiedzenie tylko do podpisu, zastanawiałem się czy nie wręczyć swojego (w którym był wpisany mobing bezpośredniego przełożonego), ale dałem sobie spokój po rozmowie z prawnikiem.
Ok, ale taka rada na przyszlosc. Zawsze walcz o swoje, mysle ze bez problemu dali by ci wiecej. Niestety prawda jest taka ze zwolnic pracownika jest bardzo trudno i zazwyczaj firma daje wieksza odprawe zeby nie bylo dalszych problemow. Z drugiej strony tez Cie rozumiem, nie chciales sie z patalachami szarpac i juz.
Teraz głowa do gory i szukac lepszej roboty PieQt - Śro 09 Lut, 2011 Mick, wspolczuje. Nic przyjemnego. Chujowe uczucie. Ale jak chlopaki napisali, z perspektywy czasu to juz tak nie boli i wychodzi na lepsze.
Teraz masz prawie 4 miechy wolnego, a dalej zarabiasz! Zrob sobie mega odpoczynek przed nowa praca, a od razu zrobi Ci sie lepiej. Poza tym zobaczysz, ze w nowej pracy wyciagniesz wnioski z tego, co teraz Ciebie spotkaloJakarti - Śro 09 Lut, 2011
PieQt napisał/a:
ze w nowej pracy wyciagniesz wnioski z tego, co teraz Ciebie spotkalo
wezmiesz sie do roboty zamiast siedziec na forum!! szymlorek - Śro 09 Lut, 2011 Mick uderzaj do innych korporacji, z uśmiechem na ustach, będzie tylko lepiej!
Ja sam jestem w dolinie hierarchii korpo. ale właśnie siedzę na szkoleniu w naszym polskim niemal Santanderze i w sumie ciesze się z kolejnego małego kroczku- Ty w bankowości jesteś znacznie bieglejszy więc zapewne nowy krok będzie większy i będzie cieszył znacznie bardziej! Greg - Czw 10 Lut, 2011 Mick, po pierwsze to współczuję. Ale trzymaj się ciepło, bo masz zajebisty bufor czasowy na ogarnięcie czegoś lepszego no i nie musisz się martwić, że nie będzie za co zjeść.
Nie wiem jakie miałeś plany wobec tej firmy, ale skoro przez jakąś pindę nie mogły się ziścić, to znaczy, że było to warte Twojego zachodu. Więc będziesz mógł najpewniej zrealizować się gdzie indziej i tego Ci życzę.
Z dużym doświadczeniem nie powinieneś mieć problemu aby coś ogarnąć. Będzie OK! 206 Gti - Czw 10 Lut, 2011 Stary dopiero teraz przecztałem... Bardzo mi przykro naprawdę.
Rozumiem, że dostałeś wypowiedzienie - tak? - jaką masz przyczynę ?Anonymous - Czw 10 Lut, 2011 Przykra sprawa,wiem z doświadczenia ze cięzko sie do tego przyzwyczaic,dobrze ze masz długie wypowiedzenie
GeKo, dlaczego prace powinno zmieniac sie co 3-5 lat??