To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - Pytanie prawne

Konrad - Pon 07 Mar, 2011

Janusz napisał/a:

aha, dodam ze jestem egoista i takie akcje robię tylko ze swoimi rzeczami :P z bajzlem klientów mi sie nie chce :P


Mozna prosić o ostrzeżenie dla Janusza za oszukiwanie, zlewanie i złe traktowanie klientów? :rotfl: :rotfl:

Gaydek - Pon 07 Mar, 2011

Hehe, Januszku, fajne story.

Kedyś gadałem z gościem z działu reklamacji Forda (chyba dokładnie z działu zajmującego się nadwoziem - blachami). Powiedział, że pierwszą reklamacją zawsze odrzucają. Dopiero, gdy klient się awanturuje, to ją rozpatrują i albo uznają albo nie :wall: .

Gaydek - Pon 07 Mar, 2011

Janusz napisał/a:
nawet gadałem z rzecznikiem praw konsumenta ale jakis taki mocno opóźniony był ;/

A tym to mnie zaskoczyłeś, bo znam jednego i ogarnia na piątkę z plusem.

206 Gti - Pon 07 Mar, 2011

Ok - w ramach przygotowań do egzaminu adwokackiego - chętnie pomogę.

W pierwszej kolejności - masz uprawnienia z gwarancji (umowa) oraz z ustawy. Możesz z nich korzystać nie zależnie. Uprawnienia z gwarancji masz wypisane na świstku jaki otrzymałeś z akumulatorem.

Zakładam, że jesteś konsumentem tj. nabyłeś akumulator w celach niezwiązanych z działalnością gospodarczą. Jeżeli tak to masz roszczenia na gruncie tzw. ustawy o specjalnych warunkach sprzedaży konsumenckiej z 2003 roku.

Zakłądając, że powyższe jest prawidłowe - Twoje uprawnienia uregulowane są w art 8 tej ustawy. W takiej sytuacji uregulowania rękojmi są wyłączone przez lex specialis w stosunku do kodeksu cywilnego przez ustawę o jakiej tu mowa.

Na gruncie art 8 ustawy możesz w zaistniałej sytuacji:

- żądać doprowadzenia akumulatora do stanu zgodnego z umową - przez naprawę lub nieodpłatną wymianę.

- ewentualnie w przypadku braku powodzenia odstąpić od umowy tj. żadać zwrotu kasy za zwrotem akumulatora

Pamiętaj, że zgodnie z art. 9 tej ustawy - tracisz uprawnienia o jakich mowa powyżej, jeżeli nie zawiadomisz sprzedawcy o stwierdzonych wadach przed upływem dwóch miesięcy od od stwierdzenie niezgodności towaru z umową sprzedaży.

Konkluzje

W drodze pisemnej zwróć się do sprzedawcy o wymianę. Powołaj się na opisaną wyżej podstawę prawną oraz opisz na czym polega niezgodność towaru tj. akumulatora z umową tj. że sie wyładowuje, że nie trzyma napięcia, że zgodnie z umową sprzedaży nabyłeś akumulator o pewnych parametrach które najwyraźniej twój akumulator nie spełnia.

Odbierz potwierdzenie odbioru złożenia pisma u sprzedawcy.

Keep me posted.

Barejka napisał/a:
ja bym pojechal i piznął im w witryne sklepowa tym akumulatorem


art. 288 Kodeku karnego

§ 1. Kto cudzą rzecz niszczy, uszkadza lub czyni niezdatną do użytku,

podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

§ 2. W wypadku mniejszej wagi, sprawca

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

PLUS

art. 255 Kodeku karnego

§ 1. Kto publicznie nawołuje do popełnienia występku lub przestępstwa skarbowego,

podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 2. Kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni,

podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

§ 3. Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa,

podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.

Barejka napisał/a:
Pusc na allegro za polowe ceny ze niby uzywany rok, naladuj dobrze i sie sprzeda


art. 286 Kodeku karnego

§ 1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego pojmowania przedsiębranego działania, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

§ 2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot bezprawnie zabranej rzeczy.

§ 3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

§ 4. Jeżeli czyn określony w § 1-3 popełniono na szkodę osoby najbliższej, ściganie następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Czy masz jeszcze jakieś dobre rady może?


Mentalości poziomu, nie komentuje bo mi szkoda klawiatury.

Gaydek - Pon 07 Mar, 2011

Pomuk dla 206 Gti :)
Barejka - Pon 07 Mar, 2011

206 Gti, oj przeca zartowalem z tym allegro, a juz na mnie najezdzacie i jeszcze ostrzezenie dostalem, jak jacek sra na klate to ostrzezenia nie dostaje :wall:
Janusz - Pon 07 Mar, 2011

Gaydek napisał/a:
Janusz napisał/a:
nawet gadałem z rzecznikiem praw konsumenta ale jakis taki mocno opóźniony był ;/

A tym to mnie zaskoczyłeś, bo znam jednego i ogarnia na piątkę z plusem.


ziom nie napisałem ze wszyscy tacy sa, to zależy od człowieka... ja jakoś zazwyczaj mam szczęście w takich sprawach i trafiam na fajnych ludzi.... natomiast ten to jakiś kurfa kretyn był.... gość nie gadał ze mną tak żeby mi pomóc, albo chociaż wytłumaczyć, tylko żebym mu dał spokój... ;/

Gaydek - Pon 07 Mar, 2011

Jasne, rozumiem
Anonymous - Pon 07 Mar, 2011

Janusz-kupiłem empetrójke,i jakos tak chu.jowawo gra-ogarniesz zeby mi zamienili na ipoda??stawiam flache łychy



;D

Janusz - Pon 07 Mar, 2011

rabarbar napisał/a:
Janusz-kupiłem empetrójke,i jakos tak chu.jowawo gra-ogarniesz zeby mi zamienili na ipoda??stawiam flache łychy


nie, takie rzeczy tylko u mojego brata.... :rotfl: kupił g25... a dostał w sumie 2x g25 2x g27 :rotfl: :rotfl:

Bart - Wto 08 Mar, 2011

teoria teorią, ale w praktyce kiepsko jest z reklamowanie akumulatorów. Najlepsze i najmniej stresowe wyjście - kup nowy, stary oddaj i już. Nie wiem czy dla 200 złotych warto się z tym pieprzyć i denerwować.
Michał - Wto 08 Mar, 2011

Wiesz bart ... nie kazdemu rodzice dają hajs , jak tobie czy mnie. Niektórzy muszą sami na to zapracować, wiec 200 zł to spory wydatek z własnego budżetu. Więc, przywołuję cie do porządku po raz OSTATNI
M - Wto 08 Mar, 2011

200zł to jest zbyt drogo
Janusz - Wto 08 Mar, 2011

Cytat:
teoria teorią, ale w praktyce kiepsko jest z reklamowanie akumulatorów. Najlepsze i najmniej stresowe wyjście - kup nowy, stary oddaj i już. Nie wiem czy dla 200 złotych warto się z tym pieprzyć i denerwować.


właśnie na takim myśleniu bazują producenci nie uznając reklamacji, pomnóż to 200 zł przez 1 tys klientów, ponadto moim zdaniem warto dochodzić swoich praw i nie dać się dymać od tyłu :)

Bart - Wto 08 Mar, 2011

Kurde, swoją wypowiedzią znów się wygłupiłem :jupi:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group