EmerytRs2 - Sob 01 Paź, 2011 kup XM szymlorek - Sob 01 Paź, 2011 Gdyby było lepsze od passka czy beemek cena rynkowa napewno by to odzwierciedlała...
Jak jest, każdy wie martin.h - Sob 01 Paź, 2011
Jak już pisałem to polska mentalność, lepiej pokazać się w Passacie czy BMW niż w C5
A jak ktoś uważa, że belka w Passacie jest bardziej komfortowa niż hydropneumatyka w C5 to powinien sobie kupić czołg szymlorek - Sob 01 Paź, 2011 Jak ktoś szuka porażającego komfortu w codziennych przemieszczaczach klasy średniej to chyba myli pojęcia, nie do tego są te auta..
Jak ktoś kupuje coś dla szpanu przed kimkolwiek to smutno, trzeba mieć strasznie szare życie żeby musieć szpanować autem tym bardziej takim autem pit - Sob 01 Paź, 2011 No i zawieszenie w c5 się psuje się strasznie i jest drogie.
Za to to wielowahacz w pasku jest wieczny i naprawa kosztuje ~100pln
znów się gruby temat robi
szymlorek napisał/a:
Gdyby było lepsze od passka czy beemek cena rynkowa napewno by to odzwierciedlała...
Jak jest, każdy wie
moim zdaniem cena pasków, golfów i audi jest zawyżona mitologią tych marek z lat 80,90.
Nie sa warte obecnych cen szczególnie że rynek zalany jest w 90% gównem z kręconym przebiegiem. A bieganie na akcje serwisowe też jest nudne.
BTW bemka czy merc bije na łeb koncern VAGa.szymlorek - Sob 01 Paź, 2011 Napewno ceny są zawyżone ale troche generalizując, to mimo prostoty i ułomności stylistycznej, Vagi sa tanie w eksploatacji i stosunkowo niezawodne, dlatego są w cenie..
co wiecej technicznie są tak proste że każdy kazio z szopy wie jak obsłużyć vag coma.
Gdyby nie 2.5tdi i 2.0Tdi to w zasadzie w Vagach nie byłoby jakiejś grubszej akcji serwisowej czy wad fabrycznych.
Gdyby dostępnośc części i know how w warsztatach dla francuzów była na poziomie Vag, wtedy napewno kilka aut byłoby atrakcyjna ofertą (np 407, czy nowa laguna).pit - Sob 01 Paź, 2011 6 lat pracy w serwisie vw/audi daje mi trochę inny pogląd (dobrze że nie pracowałem w citroenie )
1.9 tdi jest bardzo dobrą jednostką i na tym bym skończył.
szymlorek,
gdyby ludzie się nie bali a tępe huye co zwą sie mechanikami ruszyli deklem to fakt było by inaczej.Vlodarsky - Sob 01 Paź, 2011 C5 pierwszej generacji jest super wygodne, ale z mojego punktu widzenia awaryjne.
C5 po lifcie - jest bardzo mało awaryjne. Ale brakuje w nich jakieś super mocnego motoru... 2,2HDi BiTurbo 170KM dosyć ładnie jeździł i 3,0 v6 210KM w benzynie też dosyć ciekawie. Niestety mniej komfortowi przeciwnicy w tej klasie oferują mocniejsze motory...
C5 III z hydropneumatyką i silnikiem 3,0 HDi V6 BiTurbo 246KM biorę w ciemno... Konkurecni mają mocniejsze auta, ale to jest dosłownie wszystko czego bym potrzebował na codzień.
Co do awaryjności - zawieszenia się nie psują praktycznie w ogóle. Znacznie trwalsze niż w innych samochodach tej klasy.
Silniki HDi - uważane za jedne z najlepszych na rynku - wkładają je do siebie Ford, Jaguar, Land Rover i pewnie jeszcze w kilku innych by się znalazły.
Podsumowując - rzecz gustu. Citroen wolno ale mega wygodnie. Passat - siedzisz na drewnianej ławce ale jesteś szybszy ze świateł pit - Sob 01 Paź, 2011 dzięki
mnie jeszcze robi wyposarzenie którego daleko szukać w innych markach w tej cenie.
btw moje 2.2 hdi na boxie +30% (pewnie ze 150kuca) robiło na g-techu 9 do 100 i 17 na 1/4 więc już było zajebiście jak na autobusMarek23 - Sob 01 Paź, 2011 Niemy miał C5 i bmw i ładnie odpowiedział co lepsze.PiTT - Sob 01 Paź, 2011 mój ojciec miał kiedyś XM'a 2.1 TD z 93r
wnętrze było w pięknym stanie mimo sporego przebiegu
komfort podróży był niesamowity, ale jak pneumatyka była sprawna
pamiętam że było trochę problemów z hydrauliką a jak tam coś się zaczyna dziać to leci wszystko łącznie ze wspomaganiem Niemy - Nie 02 Paź, 2011
szymlorek napisał/a:
Gdyby było lepsze od passka czy beemek cena rynkowa napewno by to odzwierciedlała...
Jak jest, każdy wie
bzdura! po prostu każdy "polaczek" kce mieć paska
szymlorek napisał/a:
Jak ktoś szuka porażającego komfortu w codziennych przemieszczaczach klasy średniej to chyba myli pojęcia, nie do tego są te auta..
to polecam pojeździć sobie C5'tką, bo z tego co widzę nigdy nim nie jeździłeś, a powtarzasz zasłyszane lub wyczytane w necie frazesy, hydropneumatyczne zawieszenie robi mega robote
Vlodarsky napisał/a:
C5 po lifcie - jest bardzo mało awaryjne. Ale brakuje w nich jakieś super mocnego motoru...
w C5'tce był 2,0HDI 136ps 6cio stopniowa skrzynia-szału nie było, ale auto naprawdę dynamiczne, do tego komfort zdecydowanie w czołówce tej klasy jak nie najlepszy, do tego przepastny w środku+bagażnik, E61może się schować!
a co do awaryjności- przez 4 lata i sto kilkanaście tysięcy przebiegu jedyne co było nie tak to łuszcząca się gumowa powłoka rączek paneli drzwiowychMarek23 - Nie 02 Paź, 2011
Niemy napisał/a:
bzdura! po prostu każdy "polaczek" kce mieć paska
W takim razie czemu za granicą też passaty uzywki są droższe od C5?PiTT - Nie 02 Paź, 2011
Marek23 napisał/a:
Niemy napisał/a:
bzdura! po prostu każdy "polaczek" kce mieć paska
W takim razie czemu za granicą też passaty uzywki są droższe od C5?
po prostu tak jest, wszystkie francuskie auta tracą mega na wartości
podobnie było z poprzednimi alfami, nie wiem jak teraz trzymają wartośćNiemy - Nie 02 Paź, 2011 bo w zakupie C5 też jest tańszy od passka, a poza tym ludzie boją się hydropneumatyki poprzez krążące błędne opinie jeszcze z xm'ów (parę generacji starsze), które serwisowane były u pana kazia w warsztacie... bo przecież ten płyn stosowany w układzie hydropneumatyki to prawie taki sam jak zwykły płyn do wspomagania