Wg. mnie to normalna sprawa, chcesz poczytać książkę idziesz do biblioteki, napić się piwa idziesz do pubu, masz ochotę na seks, a nie masz stałej dziewczyny korzystasz z usług "koleżanki".
I żebyśmy mieli jasność, ja nie mam tutaj na myśli bułgarki czy rumunki z tankszteli, jest wiele pięknych polskich studentek, które potrzebują wsparcia, kjażdy jest zadowolony
Zdecydowanie bardziej wolałbym iść do klubu, dobrze się pobawić i wrócić z jakąś dziewczyną niż iść na godzinę do "koleżanki" i jej jeszcze za to płacić.PiTT - Pią 28 Gru, 2012
no name napisał/a:
hehe, patrząc po ankiecie to agentury nie mają prawa istnieć bo nikt nie chodzi
ja po ostatniej ankiecie z liceum dot. używania narkotyków, nigdy nie wypełniam nic szczerze...
oczywiście okazało się że tylko 1 z 30 osobowej klasy nie miała styczności z drugami...
jak się można domyślać wyniki "tajnej" ankiety zostały przedstawione rodzicom na wywiadówce karoluPL - Pią 28 Gru, 2012
PiTT napisał/a:
wyniki "tajnej" ankiety zostały przedstawione rodzicom na wywiadówce
i każdy mówił rodzicom, ze jest tym jednym, wybranym?
przeyebane z tym jak ktoś miał jakieś rodzeństwo w tej klasie, wtedy ta wymówka nie siada PiTT - Pią 28 Gru, 2012 no raczej
ogólnie po chooju fest z tymi psychologami szkolnymi M - Pią 28 Gru, 2012 PiTT twój psycholog szkolny miał na nazwisko Samson?
Anonymous - Pią 28 Gru, 2012 Mnie przez cała szkołe srednia do jakis psychologów wysyłali,qurwa juz myslałem ze naprawde któremus yebnePiTT - Pią 28 Gru, 2012
M napisał/a:
PiTT twój psycholog szkolny miał na nazwisko Samson?
tak i wspominał mi o swoim ulubieńcu o imieniu Maciej...
roj - Pią 28 Gru, 2012
Mrozu napisał/a:
martin.h napisał/a:
Mrozu napisał/a:
żałosne jest płacić za sex przez zdrową osobę
A dlaczego tak uważasz?
Wg. mnie to normalna sprawa, chcesz poczytać książkę idziesz do biblioteki, napić się piwa idziesz do pubu, masz ochotę na seks, a nie masz stałej dziewczyny korzystasz z usług "koleżanki".
I żebyśmy mieli jasność, ja nie mam tutaj na myśli bułgarki czy rumunki z tankszteli, jest wiele pięknych polskich studentek, które potrzebują wsparcia, kjażdy jest zadowolony
Zdecydowanie bardziej wolałbym iść do klubu, dobrze się pobawić i wrócić z jakąś dziewczyną niż iść na godzinę do "koleżanki" i jej jeszcze za to płacić.
zgodzę się z Mrozem, że lepiej wyrwać samemu bo jest to (oprócz finalnej gratyfikacji ) gra, która sprawia radochę ale z drugiej strony jakbym miał w jeden wieczór poznać pannę w klubie i zaciągnąć do łóżka to myślę, że higieniczniej byłoby wziąć coś z agencji GeKo - Pią 28 Gru, 2012 Martin, zmień pytanie. Bo na razie to wielu odpowiadających żyje w dużej nieświadomości sądząc że nikt za to nie płaci Qukie - Pią 28 Gru, 2012 ja płaciłem, ale tylko w naturze bizon - Pią 28 Gru, 2012 ja wole polowanie, nawet bez ewentualnego finalu niz isc i zaplacic. wieksza adrenalina i fun. no i mozna potanczyc na grubo Cassis - Sob 29 Gru, 2012
Bonczek napisał/a:
Kiedyś na 3 roku chyba, jako studenci liczący grosz, liczyliśmy czy taniej jest skoczyć do burdelu czy pójść do klubu i stamtąd wyjąć jakąś typiarę - koszty liczyliśmy od wyjścia z domu do powrotu
W przypadku drugiej opcji nigdy nie masz pewności czy zaruchasz.