Marek23 - Wto 20 Sty, 2009
Jeśli porównamy dwa auta, fwd i rwd na mokrym torze, któy jest równy. Auta o podobnej masie na te samej oponie to fwd przegra. Walą mnie Twoje doświadczenia z Koszalina, a poza tym jak Tobie pomaga podsterowność to mi Cię żal synku... Stf - Wto 20 Sty, 2009
dokładnie. dla mnie to ma 2 rzędne znaczenie - > wtcc. M - Wto 20 Sty, 2009 Proszę o kulture! mi - Wto 20 Sty, 2009 porównywanie ważącego niecałą tonę hecza (bo ma przedni napęd) z ważącym ze 3 tony m3 (bo ma tylny napęd) to z definicji zły pomysł. Przy podobnych wymiarach i masie - rwd jest lepsze. Przykra sprawa. GOKART - Wto 20 Sty, 2009 ale nie chodzi tylko o ciężar i wielkość obiektu - kluczowe znaczenie bedzie miał tu rodzaj napędu. Na sporo szybszym Koszalinie Honda S2000 (baaardzo doinwestowana ) na oponie Kuhmo (jakiś semislick bodajże) 235 lub szerszej o tej samej masie jak miniak to i tak dostawała po 3 sekundy na okrązeniu a umiejetności kierowcy Hondy oceniam zdecydowanie wyżej od moich. Starał się maksymalnie unikać jazdy poślizgami ale po prostu wyżej h..ja nie podskoczy 
P.S. Dopiero teraz doczytałem wypociny Stiga z Rybnika. Klawiatura wszystko przyjmie, tak już jest. Może na kimś tutaj robisz wrażenie. Dla mnie jesteś noob i tyle. 
Marek23 - Wto 20 Sty, 2009 Tylko,że s2000 jest bardzo trudne w prowadzeniu na mokrym,ciężko odpowiednio operować gazem.. Stf - Wto 20 Sty, 2009 faktem jest że rozmawiamy o ciasnych gokartowych mokrych torach i ogólnie o autach uczestniczących. większość francuskich fwd ma masę znacznie niższą od niemieckich czy japońskich rwd. faktycznie w doskonałych warunkach tej samej masie, tej samej szerokości opon itd. rwd powinno być szybsze nie tracąc na wyjściu. tutaj Marek ma rację ale realnie z aut które przyjeżdżają na tego typu pojeżdżawki typu m3, 350z, s2000 czy inne nie sądzę aby któreś z nich podchodziło do ważącego tonę williego. GOKART - Wto 20 Sty, 2009
To nie była zwykła seria S2000. Facet jest fanatykiem tej marki (powiedzmy że ma nieograniczony budżet) i naprawdę jest to bardzo szybkie , dobrze prowadzące się auto. Bad-i - Wto 20 Sty, 2009
dokładnie, tak sobie wlasnie mysle jakie dwa auta mozna by bylo sprawdzic na takim mokrym lublinie. Szczerze mowiac nie widze mozliwosci zeby dwa podobne samochody o podobnej masie znalesc, ale jezeli juz by tak bylo to akurat chyba na lublinie FWD by wygralo (to tylko moje zdanie) kurde az wyszukam wyniki z Miedzianej gdzie na super oesach (wtedy wlasnie jest jezdzona mala petla) nigdy chyba nie wygralo RWD (a najczesciej wlasnie wygrywaly Willy, CRX, Astra i cos tam jeszcze FWD) Marek23 - Wto 20 Sty, 2009 Cieszę się Stf, że choć raz się zgadzamy... Załóżmy teoretycznie, że przyjeżdźa taki Willi, ale z napędem na tył. Pozamiatane...
Ale moment załączenia vteca jest agresywny i pewno z tym miał problemy... Jeździłem s2000 i podejrzewam, ża na mokrym przez charakterystykę silnika cieżko tym ogarnąć na mokrym...
Bo rwd przyjeżdżały wieśniaki, a Scyzzory miały fwd. Killer by nas w Kileachach wyjął w maluchu... Poza tym już widziałem 40 paro konne maluchy, kótre na krętych rally sprintach były w czubie w generalce... Wyjście takiego malca z zakrętu to był pełen but, a nawet słąne seje musiały uważać... My gadu gadu, a Free musi coś kupić... Bad-i - Wto 20 Sty, 2009
hmm a tutaj bym sie chyba nie zgodził, czy ktoś ma w glowie wyniki z Rally Crossu ze Słomczyna (chodzi o czasy aut FWD i nowej klasy z RWD) Chrzanek do tablicy Stf - Wto 20 Sty, 2009 Bad-i uderzyłeś ślicznie  heh mówimy o przyczepnych równych torach - szuter, błoto tutaj podsterowność rozumiana jest w innych kategoriach.
czy ktoś się w tym orientuje jaki spec. mają leony i bmw wtcc ? Marek23 - Wto 20 Sty, 2009
ALe to jest szuter częściowo...
Leon mają napęd przedni i silnik jak w moim pasku  Tylko, że mają 280 turbo koni, więc bejca ze swoimi obrocikami nie ma czego szukać...
Stf - Wto 20 Sty, 2009 ale poważnie: masa/moc, rozstaw osi - to mnie interesuje. Bad-i - Wto 20 Sty, 2009
Stf to wiem i zgadzam sie z toba - ale to jedyne zawody gdzie startuje 207 RWD czy Corsa RWD. Sorry ale moim zdaniem na lublinie (w deszczu) zaden RWD o podobnej masie i mocy nie ma szans z FWD |
||||||||||||||||||||||||||
i nie były to różnice rzędu dziesiątych sekund więc nie pitol kolego w tym temacie i daruj sobie wywody na temat umiejętności pod adresem w/w kierowców jak to masz w zwyczaju. Wali mnie to że na nurburgiungu RWD leje FWD. Mam na myśli nasze polskie małe obiekty i specyficzne warunki drogowe (mokre !)