ST to z niemieckiego szpas Total (czy jak to sie tam pisze)
a RS co w takim razie znaczy? M - Śro 02 Gru, 2009 Raus! Schweine!Janusz - Śro 02 Gru, 2009
Maciusiowy napisał/a:
Janusz napisał/a:
ST to z niemieckiego szpas Total (czy jak to sie tam pisze)
a RS co w takim razie znaczy?
z ST to jest moje wolne tłumaczenie a RS oznacza Raus Schnela... (czy jak to sie tam pisze) GeKo - Śro 02 Gru, 2009 Poproszę jeszcze o tłumacznie GTI i GSI PiTT - Pią 04 Gru, 2009
PiTT napisał/a:
dzień jak każdy, wracałem sobie spokojnie do domu, większość drogi lekki korek i dojeżdzając do świateł zauważyłem w lusterku bardzo ładne lampy Insigni
przede mną 1 auto na lewym pasie, Insignia za mną
widzę że za światłami pusto, czekam na zielone
ruszam spokojnie i czekam aż zawodnik przede mną zjedzie na środkowy, ale nie robi tego
w lusterku już widzę jak napada na mnie Insignia, więc kierunek zmiana pasa na środek i opór
Insignia zaczyna się oddalać... no i tak już zostaje do sporej prędkości, zbliżam się to tunelu pod Puławską przy zjeździe na Ursynów, więc odpuszczam, widzę że kierowca Insigni też rozsądny i nie wykorzystuje tego faktu żeby za wszelką cenę mnie wyprzedzić
kierowca zjeżdza na Ursynów, bardzo ładne auto...
Insignia OPC w kolorze czerwonym, dzisiaj rano jak jechałem do roboty to ją widziałem zaparkowaną, więc się nieco przyjrzałem, konkret jest OPC
dzisiaj podobna sytuacja, tym razem czerwona Mazda 3 MPS
na prostej ogień no i tym razem było wg. mnie praktycznie cały czas równo, ani mu nie odchodziłem ani mnie nie dochodził, mniej więcej cały czas tak samo widziałem jego światłapit - Pią 04 Gru, 2009 Nie wiem czy jest czym się chwalić ale długo polowałem na passata albo jette 2.0 turbo. 200ps.
Jadąc sobie dzisiaj do pracy zobaczyłem jette kolegi z pracy, wersja kanada 2.0 turbo, manual 6 bieg. Chwile mi zajeło przebicie sie przez korek żeby siąśc mu na zderzak.
Po małej rotacji ja stanąłem pierwszy na światłach on za mną. U niego dwie osoby u mnie kosiarka na pokładzie i prawie pełny zbiornik. Koleś się usmiecha ja też, żółte, zielone i mi zgasło auto beka w jecie , ja beka, odpalam i łycha.
Jeden odjeżdzam, dwa odjeżdzam, trzy dystans bez zmian, cztery jetix się zbliża, koniec cztery mój pas zajęty hamuje koleś przeleciał lewym.
Gratki od kolesia przy porannej kawie "kurwa ale to zapierdala, nie mogłem cię dojść"
bezcenneade - Pią 04 Gru, 2009 ja wczoraj spotkalem honde s2000, nie bede opisywal bo znowu bedziecie sie ze mnie smiac:D:P
ale caly compsport swiadkiem iQ - Sob 05 Gru, 2009
ade napisał/a:
ja wczoraj spotkalem honde s2000, nie bede opisywal bo znowu bedziecie sie ze mnie smiac:D:P
jak juz zaczales to skoncz Barejka - Sob 05 Gru, 2009 ade, teraz po modyfikatorze napewno objechales hąde ade - Sob 05 Gru, 2009
iQ... napisał/a:
ade napisał/a:
ja wczoraj spotkalem honde s2000, nie bede opisywal bo znowu bedziecie sie ze mnie smiac:D:P
jak juz zaczales to skoncz
kazde swiatla honda z tylu, raz przed dziurami odpuscilem to pojechala przodem...
cala opolska od poczatku do konca jak to cos komus mowi:]
kumpel stara ibiza tdi jechal za nami i musial odpuszczac, a patryk z cs swoja s3jka z haldexem nas zrobil wkoncu o milion dlugosci:DM - Sob 05 Gru, 2009 nie potrafię sobie tego wyobrazic Ade,naprawdę nie potrafię.Bart - Sob 05 Gru, 2009 to zasługa modifikatóra, prosteade - Sob 05 Gru, 2009
eM napisał/a:
nie potrafię sobie tego wyobrazic Ade,naprawdę nie potrafię.
hondy mnie nie lubia:D
jak narazie na koncie mam:
type r obydwa bierzacy i poprzedni (w tym jeden z dolotem i wydechem, wlascieiel twierdzil, ze 240km), preluda 2,2 vti z japonskim motorem +200km na hamowni, vti rozne (odelzane, szpery, doloty, wydechy), integra typer. accord 2,2 type r, oczywiscie nowy type s, no i teraz wisienka s2000.... jeszcze crx turbo ten stary tez (212km hamowany)
2 hondy mnie kilowaly: macka (tego co mial sie po lesie gonic z markiem s3/opc), ale ta honda 340km evo klepala z rolki:d no i kiedys jeszcze jak mialem nexie to nsx mnie klepnal, ale nie wiecej niz 2 dlugosc:D:P na cwiartke:d
za to chyba wszytkie 328 jakie jezdza po krakowie juz mnie objechaly:D:P z bmw mi wybitnie nie idzie:d
a tak calkiem serio to zastanawia mnie dlaczego w krakowie hondy tak slabo jezdza...:/ na zawodach czasy robia naprawde ladne, z warszawy non stop mi ktos opowiada jakie to predkie hondy nie jezdza, a w krakowie co ktos kupi, nawet jakas zdlubana z wawy to nie chce jechac:/Młody Papież - Sob 05 Gru, 2009 tak?106 - Sob 05 Gru, 2009 ade robie pugiem s2000?