To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - Dyskusje gospodarczo/polityczno/obyczajowe

M - Pon 22 Lip, 2013

Ja myślę że nawet wyżej, u nas żyje się lepiej niż w UK, Danii czy np Szwajcarii.
siema - Pon 22 Lip, 2013

M napisał/a:
Ja myślę że nawet wyżej, u nas ŁukaszS3, Anjas i PiTT żyją lepiej niż w UK, Danii czy np Szwajcarii.

+1



No dawaj średnią cenę gry i każdy sobie policzy.

M - Pon 22 Lip, 2013

Nie wiem jak w pl w sklepach (bo wszystkie gry kupuję na steamie nie żebym piracił) - ale w uk w normalnym sklepie z nowymi grami masz wersje używane tych samych gier w 1/3ceny. I to funkcjonuje bardzo dobrze. Za minimalną 5-6k PLN masz gry które kosztują po 70zeta.
Zresztą co to kurwa za dyskusja jest, marnujemy tu tylko czas.

kamil - Pon 22 Lip, 2013

e empiku też tak jest :)
anjas - Pon 22 Lip, 2013

i na Steamie była teraz wyprzedaż. Nakupił żech se fchój gier.
Tylko grać nie ma kiedy.
A do jutra do końca gra jest wyprz na Origin. Np. Battlefield 3 za 20 ziko.

Anonymous - Pon 22 Lip, 2013

siema napisał/a:
Janusz napisał/a:
tak czy siak będziemy w dupie

Bzdura. Podajcie ile średnio kosztuje gra i każdy sobie policzy jak długo musi na nią pracować. Obstawiam, że połowa Hothecza będzie w okolicach słupka UK.


na hotsreczu jest dobrobyt,a reszta kraju raczej w ciemnej dupie

Chloru - Pon 22 Lip, 2013

rabarbar napisał/a:
na hotsreczu jest dobrobyt,a reszta kraju raczej w ciemnej dupie


Kto im broni się zarejestrować? :rotfl:

siema - Pon 22 Lip, 2013

Chloru napisał/a:
rabarbar napisał/a:
na hotsreczu jest dobrobyt,a reszta kraju raczej w ciemnej dupie


Kto im broni się zarejestrować? :rotfl:

:lol2:

was79 - Wto 23 Lip, 2013

anjas napisał/a:
powinna byc raczej srednia, jesli zestawienie ma miec jakis sens


Tak czy siak wygląda to niezbyt:
PL
3800 brutto/2700 netto --> 230 zł nowe gry PS3 --> 11 egz
D
1700e netto (czyli tak se) --> 60e np w MM --> 28 egz

Zarobki w D

Bad-i - Wto 23 Lip, 2013

Huk z zarobkami, teraz najwazniejsze sa narodziny dziecka w UK.

To jest jakas masakra, w kazdej stacji juz specjalisci od zdrowia i wagi noworodka

M - Wto 23 Lip, 2013

Pamiętaj Was, nie ma takich danych których nie można by podważyć lub chociaż zasugerować ze są nierzetelne :rotfl:
was79 - Wto 23 Lip, 2013

spoko, zaraz wyjdzie ryży i coś zabełkota :lol2:
anjas - Wto 23 Lip, 2013

M napisał/a:
Pamiętaj Was, nie ma takich danych których nie można by podważyć lub chociaż zasugerować ze są nierzetelne


tak, najlepiej jak badania są prowadzone przez gimnazjalistę, który jako dane wyjściowe przyjmuje "cenę nienajstarszej" gry na konsolę w każdym porównywalnym kraju a zarobki bierze z dużego palca u lewej ręki. Ważne, że wychodzi z takich badań, że w Polsce jest źle. I oczywiście nie można ich podważać, bo wiadomo, że w Polsce jest źle, jest to prawda bezdyskusyjna.

Chciałbym tylko subtelnie zwrócić uwagę, że jeszcze 20 lat temu byliśmy względem zachodu w tak czarnej dupie, że porównania były właściwie niemożliwe.

Dla mnie jakąś miarą sukcesu Polski może być porównanie z państwami, które były w podobnej sytuacji jak PL. Porównujmy się z Bułgarią, Czechami, Słowacją, Węgrami, Ukrainą. Wtedy można faktycznie zmierzyć jak sprawy poszły w każdym z tych państw.

Porównania do krajów zachodnich dla mnie subiektywnie są i tak optymistyczne, bo widzę, że w Polsce mogę zarobić podobnie jak średni ludek w Niemczech czy w Anglii a jak byłem dzieckiem to było to nie do pomyślenia. Najmądrzejsi ludzie w PL zarabiali po 50 dolarów i każda podróż zagraniczna była dla nich szokiem. Pamiętam, że jak byłem dzieckiem to szczerze planowałem wyjazd z tego zapyziałego kraju, po to, żebym mógł normalnie żyć. A teraz cieszę się bardzo, bo mogę normalnie żyć w Polsce i nie muszę nigdzie wyjeżdżać.

Oczywiście znal ludzi na podobnych stanowiskach jak ja w podobnych firmach na zachodzie i zarabiają o wiele wiele więcej niż ja ale mieli to szczęście, że urodzili się w Niemczech czy w Anglii. A ja mam to szczęście, że nie urodziłem się na Białorusi albo w Ugandzie.

Anonymous - Wto 23 Lip, 2013

anjas napisał/a:
M napisał/a:
Pamiętaj Was, nie ma takich danych których nie można by podważyć lub chociaż zasugerować ze są nierzetelne


tak, najlepiej jak badania są prowadzone przez gimnazjalistę, który jako dane wyjściowe przyjmuje "cenę nienajstarszej" gry na konsolę w każdym porównywalnym kraju a zarobki bierze z dużego palca u lewej ręki. Ważne, że wychodzi z takich badań, że w Polsce jest źle. I oczywiście nie można ich podważać, bo wiadomo, że w Polsce jest źle, jest to prawda bezdyskusyjna.

Chciałbym tylko subtelnie zwrócić uwagę, że jeszcze 20 lat temu byliśmy względem zachodu w tak czarnej dupie, że porównania były właściwie niemożliwe.

Dla mnie jakąś miarą sukcesu Polski może być porównanie z państwami, które były w podobnej sytuacji jak PL. Porównujmy się z Bułgarią, Czechami, Słowacją, Węgrami, Ukrainą. Wtedy można faktycznie zmierzyć jak sprawy poszły w każdym z tych państw.

Porównania do krajów zachodnich dla mnie subiektywnie są i tak optymistyczne, bo widzę, że w Polsce mogę zarobić podobnie jak średni ludek w Niemczech czy w Anglii a jak byłem dzieckiem to było to nie do pomyślenia. Najmądrzejsi ludzie w PL zarabiali po 50 dolarów i każda podróż zagraniczna była dla nich szokiem. Pamiętam, że jak byłem dzieckiem to szczerze planowałem wyjazd z tego zapyziałego kraju, po to, żebym mógł normalnie żyć. A teraz cieszę się bardzo, bo mogę normalnie żyć w Polsce i nie muszę nigdzie wyjeżdżać.

Oczywiście znal ludzi na podobnych stanowiskach jak ja w podobnych firmach na zachodzie i zarabiają o wiele wiele więcej niż ja ale mieli to szczęście, że urodzili się w Niemczech czy w Anglii. A ja mam to szczęście, że nie urodziłem się na Białorusi albo w Ugandzie.


Nie byłbym sobą gdybym nie zapytał: Ty tak poważnie??

anjas - Wto 23 Lip, 2013

tym razem poważnie


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group