To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - Dyskusje gospodarczo/polityczno/obyczajowe

Bad-i - Wto 23 Lip, 2013

anjas napisał/a:
rabarbar napisał/a:
Kurwa mac,napisze jeszcze raz-Polska to nie tylko wasze korpo,wasze aplikacje ,excele,wyjazdy integracyjne i burgery.Nie tylko WY-młodzi,piękni,wykształceni i bogaci.Polska to tez miliony ludzi którzy wykonują fizyczne prace za najniższą krajową-wywożą wasze śmieci,robią wasze żarcie,dowożą wam pizze,myją wasze auta i sobie tylko znanymi sposobami wiążą koniec z końcem.


o kurwa, rzeczywiście. Że też wcześniej byłem tak ślepy.
Wycofuję wszystkie swoje wcześniejsze słowa na ten temat. Generalnie nie ma sensu się uczyć, rozwijać, starać byc najlepszym w swoim zawodzie i być otwartym na zmianę zawodu jeśli jest taka potrzeba.
Nie ma sensu wyjeżdżać za pracą czy szkołą. Od jutra nie ruszam się na krok z Brwinowa, szukam roboty w promieniu 3 kilometrów od domu a ponieważ jej nie znajdę to zaczynam narzekac, że wszystko jest do dupy.

Dla mnie to koniec tego tematu, bo serio nie ma sensu w taki sposób dyskutować.


Ile chcesz +?

Anonymous - Wto 23 Lip, 2013

anjas, widze ze nadal sie nie rozumiemy,ale od wczoraj nie spałem więc ide spać,moze jutro spróbuje wyjasnic
Anonymous - Wto 23 Lip, 2013

Bad-i napisał/a:
anjas napisał/a:
rabarbar napisał/a:
Kurwa mac,napisze jeszcze raz-Polska to nie tylko wasze korpo,wasze aplikacje ,excele,wyjazdy integracyjne i burgery.Nie tylko WY-młodzi,piękni,wykształceni i bogaci.Polska to tez miliony ludzi którzy wykonują fizyczne prace za najniższą krajową-wywożą wasze śmieci,robią wasze żarcie,dowożą wam pizze,myją wasze auta i sobie tylko znanymi sposobami wiążą koniec z końcem.


o kurwa, rzeczywiście. Że też wcześniej byłem tak ślepy.
Wycofuję wszystkie swoje wcześniejsze słowa na ten temat. Generalnie nie ma sensu się uczyć, rozwijać, starać byc najlepszym w swoim zawodzie i być otwartym na zmianę zawodu jeśli jest taka potrzeba.
Nie ma sensu wyjeżdżać za pracą czy szkołą. Od jutra nie ruszam się na krok z Brwinowa, szukam roboty w promieniu 3 kilometrów od domu a ponieważ jej nie znajdę to zaczynam narzekac, że wszystko jest do dupy.

Dla mnie to koniec tego tematu, bo serio nie ma sensu w taki sposób dyskutować.


Ile chcesz +?


+1 do wybranej ilości +

Jakarti - Wto 23 Lip, 2013

mysle, ze Rabe chce powiedziec, ze nie wszedzie są takie same mozliwosci i nie ma wacka we wsi zeby sie z tym nie zgodzić ALE!

naprawde nie kazde pokolenie i nie kazda osoba bedzie zamozna czy nawet srednio zamozna. czasem potrzeba wiecej czasu i pomimo tego ze ktos ciezko pracuje czy po prostu sie stara tak jak umie to nie uda się...

PiTT - Wto 23 Lip, 2013

nawiązując do Wacka...
to jest tak że nie każdy ma takie same możliwości (w spodniach)
i jak po prostu nie ma trochę farta w życiu to nie będzie miał szansy się wykazać i pokazać tego oto Wacka...

dzik - Wto 23 Lip, 2013

rabarbar napisał/a:

O i to mi chodzi!!!O patrzenie na świat z perspektywy korporacyjnego stołka! Ja tu o ludziach którzy robią kiełbaske dla Ciebie a Ty o aplikacjach i internetach :wall:
Kurwa mac,napisze jeszcze raz-Polska to nie tylko wasze korpo,wasze aplikacje ,excele,wyjazdy integracyjne i burgery.Nie tylko WY-młodzi,piękni,wykształceni i bogaci.Polska to tez miliony ludzi którzy wykonują fizyczne prace za najniższą krajową-wywożą wasze śmieci,robią wasze żarcie,dowożą wam pizze,myją wasze auta i sobie tylko znanymi sposobami wiążą koniec z końcem.


Piękne podejście, tylko ten co pracuje fizycznie jest godny?

Nie trzeba siedzieć w korporacji w NY by napisać aplikację i zarabiać kasę, to może każdy i każdy ma równe szanse. Nie trzeba mieć wyższego wykształcenia. Nic nie trzeba mieć na start poza zacięciem którego 90% narzekającym brakuje.

Twoje podejście jest takie że każdy powinien zarabiać równo, ten co staje na jajach i chce się rozwijać jak i ten co wiecznie tylko szuka pracy i stoi w miejscu. Pewnie tęsknisz za komuną, wtecy budowlańcy zarabiali 10x więcej niż wykładowcy na uczelniach.

Anonymous - Wto 23 Lip, 2013

No co Ty Jakarti-dzieci Anjasa i dzieci samotnej matki o dochodzie 1,5k/m z wiochy zabitej dechami mają takie same szanse !!!
Bad-i - Wto 23 Lip, 2013

rabarbar napisał/a:
No co Ty Jakarti-dzieci Anjasa i dzieci samotnej matki o dochodzie 1,5k/m z wiochy zabitej dechami mają takie same szanse !!!


Moze porownujmy szanse tej matki i Anjasa bo moga byc w tym samym wieku.

dzik - Wto 23 Lip, 2013

rabarbar napisał/a:
No co Ty Jakarti-dzieci Anjasa i dzieci samotnej matki o dochodzie 1,5k/m z wiochy zabitej dechami mają takie same szanse !!!


Jak dzieko Anjasa będzie miało w głowie tylko chlanie z kumplami i imprezy (odpukać) a dziecko samotnej matki będzie miało zapał by się rozwijać to wygra to drugie.

Zrozum że kur.wa naprawde 99% dzieci ma szanse, ciężko do tego dojść że wieli narzeka i czeka aż samo przyjdzie? Albo że bez doświadczenia i wykształcenia będzie zarabiać 10k?
Niewidomy to ma mniejsze szanse, wszystko inne jest do przeskoczenia TYLKO TRZEBA CHCIEĆ.

anjas - Wto 23 Lip, 2013

Najgorsze co może być to wklepywanie (w jakikolwiek sposób) do głowy dziecka samotnej matki, że ma słaby start i gówno z niego będzie. Będzie musiało mieć naprawdę mocną psychikę, żeby się z takiej sytuacji wyrwać.
Anonymous - Wto 23 Lip, 2013

dzik, Na te "szanse" oprócz chcienia wpływ ma jeszcze wychowanie i wzorce przejęte z domu,poziom edukacji i i pare innych rzeczy które chyba mają ogólną nazwe "kapitału kulturowego" ,zresztą moze sie myle ,nie wiem jestem tylko debilem bez szkoły co w 100% zawdzięczam tylko sobie (to pisze bez żadnej ironi )
dzik - Wto 23 Lip, 2013

Uważam że bogatemu będzie ciężej wychować dziecko niż samotnej matce za 1500 mies. Dlaczego? A dlatego że jak młodze krzyknie "
chcę PS4?
to idź do pracy, zarobisz i kupisz"

I wtedy dziecko pomyśli "ojciec jest wrednym fiut.em, bunt", dziecko nr II wie że jak chce PS4 to nie ma innego wyjścia jak samemu sobie na to zarobić.

Wychowałem się w wielkim bloku, wszyscy razem biegali, stali na klatce, warunki te same. Tylko że później jedni woleli zarabiać na budowie i chlać więcej, inni mieli inne plany.

M - Śro 24 Lip, 2013

Piękna gownoburza mnie ominęła :rotfl:


kamil - Śro 24 Lip, 2013

Mój ojciec pochodzi z rodziny gdzie ojciec był alkoholikiem, matka miała 7 klas podstawówki. W kamienicy nie było kibla, więc ganiali na podwórko klocka postawić. Całe podwórko, to alko i recydywa. W Wieku 14 lat miał trafic do poprawczaka. Mimo wszystko miał ambicje żeby się wyrwać. Najpierw zawodówka, technikum. Potem studia i edukacja zakończona z tytułem doktora. Wielkich pieniędzy nigdy się nie dorobił bo łba do interesu nigdy chłop nie miał, ale jakoś wyrwał się z nędzy. Założył rodzinę, zamieszkał w Wawie. Żyje sobie ze starą jako średnia klasa w swoim własnym mieszkaniu. 8-9 lat temu przeszedł dwa zawały i jako rencista mógłby pierdzieć w stołek za 1200 i narzekać na zus, służbe zdrowia i chuj wie co. Facet, wtedy prawie jako 60 latek przekwalifikował się, skończył kursy, pozdawał egzaminy. Nauczył się nowych mediów - merytorycznie odpowiada za kilka stron www i jest redaktorem merytorycznym w wydawnictwie.

Wygląda to trochę jakbym się chwalił...faktycznie tak jest. Jest dla mnie wzorem życiowej postawy.


Nie to ze słyszałem, że można wyrwać się z Piździejewa tylko to wiem.
Sorki Rabi, ale naprawdę każdy ma szanse...wszystko kwestia danej jednostki czy chce

Dobra, tylko teraz nie jechać mi po starych. Historie matki opowiem innym razem ;D

Anonymous - Śro 24 Lip, 2013

kamil, pozamiatane!!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group