:wall:
przestańcie się znowu sztucznie nakręcać i pi@rdolić farmazony
kto wprowadzi obowiązek zgłaszania każdego wyjazdu
pewnie była nowelizacja ustawy o ewidencji ludności i żeby całe te bydło wyjeżdżające z kraju do pracy za granicą zliczyć należało wprowadzić jakieś zmiany
pewnie tak jak z obowiązkiem wyrejestrowania auta po sprzedaży w ciagu 30 dni, nie ma przewidzianych żadnych kar to każdy na to lachę kładzie i tyle, z tym pewnie będzie podobnie
ale co ten kaczyński robi w tym poście? gdzie kontekst? chyba że znowu na zasadzie - jedziemy po ustawie rządu PO to trzeba dorzucić coś o Jarku dla równowagi.
Pierwszy cię podpier.dolę w urzędzie jak pojedziesz do Grecji na wakacje i tego nie zgłosisz PiTT - Wto 14 Gru, 2010
KonradMK napisał/a:
PiTT napisał/a:
:wall:
przestańcie się znowu sztucznie nakręcać i pi@rdolić farmazony
kto wprowadzi obowiązek zgłaszania każdego wyjazdu
pewnie była nowelizacja ustawy o ewidencji ludności i żeby całe te bydło wyjeżdżające z kraju do pracy za granicą zliczyć należało wprowadzić jakieś zmiany
pewnie tak jak z obowiązkiem wyrejestrowania auta po sprzedaży w ciagu 30 dni, nie ma przewidzianych żadnych kar to każdy na to lachę kładzie i tyle, z tym pewnie będzie podobnie
ale co ten kaczyński robi w tym poście? gdzie kontekst? chyba że znowu na zasadzie - jedziemy po ustawie rządu PO to trzeba dorzucić coś o Jarku dla równowagi.
Pierwszy cię podpier.dolę w urzędzie jak pojedziesz do Grecji na wakacje i tego nie zgłosisz
kontekst jest taki, że zamiast wklejać smutne art. z nierealnych ustaw, lepiej się zastanowić ile popeliny sieje ten człowiek
żadna równowaga, codziennie można by wklejać kolejne akcje Jarka, więc proszę wytłumaczcie mi jak można go jeszcze bronić, nie jestem w stanie tego zrozumieć
dla mnie on mógłby być nawet z SLD a i tak nie będzie to miało najmniejszego znaczenia
jak widać PiS sam sobie strzelił w kolano i powstał kolejny genialny odłam PJN
sorry nie moja bajka, więc nawet jak będą jeździć po Jarku non toper to i tak ich nie polubię
polityka u mnie schodzi na drugi plan, oceniam same osoby a z tego co widzę to po prawicy same p.i.z.d.y.
napiszę to jeszcze raz bo chyba nie dociera do niektórych
w dupie mam partie rządzące, nie interesują mnie rozgrywki polityczne i wsadzanie sobie szpil
rozmawiamy o jednostkach i chciałbym przy tym pozostać antoś - Wto 14 Gru, 2010 Tu nie chodzi o zgłaszanie wyjazdów wakacyjnych, albo wypadu po piwo na Słowację tylko wyjazdów za granicę do pracy itp na okres powyżej 6 miesięcy.
Cytat:
Art. 24. 1. Obywatel polski przebywający na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej jest obowiązany wykonywać obowiązek meldunkowy określony w ustawie.
2. Obowiązek meldunkowy polega na:
1) zameldowaniu się w miejscu pobytu stałego lub czasowego;
2) wymeldowaniu się z miejsca pobytu stałego lub czasowego;
3) zgłoszeniu wyjazdu poza granice Rzeczypospolitej Polskiej oraz powrotu z wyjazdu poza granice Rzeczypospolitej Polskiej, z uwzględnieniem art. 36.
[...]
Art. 25. 1. Pobytem stałym jest zamieszkanie w określonej miejscowości pod oznaczonym adresem z zamiarem stałego przebywania.
2. Pobytem czasowym jest przebywanie bez zamiaru zmiany miejsca pobytu stałego w innej miejscowości pod oznaczonym adresem lub w tej samej miejscowości, lecz pod innym adresem.
3. Miejscem pobytu stałego lub czasowego osoby zatrudnionej na statku żeglugi śródlądowej lub morskiej albo zamieszkującej w związku z wykonywaniem pracy w ruchomym urządzeniu mieszkalnym, jest siedziba pracodawcy zatrudniającego tę osobę.
4. Ilekroć w ustawie jest mowa o pobycie czasowym obywatela polskiego należy przez to rozumieć przebywanie poza miejscem pobytu stałego przez okres ponad 3 miesięcy.
[...]
Art. 36. 1. Obywatel polski, który wyjeżdża z kraju z zamiarem stałego pobytu poza granicami Rzeczypospolitej Polskiej, jest obowiązany zgłosić swój wyjazd. Zgłoszenie wyjazdu poza granice Rzeczypospolitej Polskiej skutkuje wymeldowaniem z miejsca pobytu stałego i czasowego.
2. Obywatel polski, który wyjeżdża poza granice Rzeczypospolitej Polskiej, bez zamiaru stałego pobytu, na okres dłuższy niż 6 miesięcy, jest obowiązany zgłosić swój wyjazd oraz powrót.
3. Zgłoszeń, o których mowa w ust. 1 i 2, dokonuje się najpóźniej w dniu opuszczenia miejsca pobytu stałego albo czasowego:
1) w formie pisemnej w organie gminy, o którym mowa w art. 28 ust. 1, przedstawiając do wglądu dowód osobisty lub paszport, albo
2) w formie dokumentu elektronicznego na formularzu umożliwiającym wprowadzenie danych do systemu teleinformatycznego organu gminy, o którym mowa w art. 28 ust. 1, pod warunkiem otrzymania przez osobę urzędowego poświadczenia odbioru.
M - Wto 14 Gru, 2010 Antoś ale to jest sprawa wyjeżdzającego gdzie wyjeżdza i na ile czasu.
A nie urzędnika któremu gówno do tego.Marek23 - Wto 14 Gru, 2010
antoś napisał/a:
2. Obywatel polski, który wyjeżdża poza granice Rzeczypospolitej Polskiej, bez zamiaru stałego pobytu, na okres dłuższy niż 6 miesięcy, jest obowiązany zgłosić swój wyjazd oraz powrót.
Kur.w.a, co to za debilizm. Nawet Rydzyk waląc konia nie ma takich pomysłów. Ale Pitt mnie pocieszył, Jarek robi straszniejsze rzeczy niż uchwalanie takich debilizmów Yarko - Wto 14 Gru, 2010
M napisał/a:
Antoś ale to jest sprawa wyjeżdzającego gdzie wyjeżdza i na ile czasu.
A nie urzędnika któremu gówno do tego.
agre.ee
nie jesteśmy niewolnikami, nie muszę się przed nikim tłumaczyć gdzie jadę, po co jadę i jak długo mnie nie będzie
druga sprawa jest taka, zgłaszamy urzędnikowi że nie będzie nas 6-7 miechów, on sprzedaje informacje dalej i wracamy do pustego mieszkania...antoś - Wto 14 Gru, 2010
Cytat:
druga sprawa jest taka, zgłaszamy urzędnikowi że nie będzie nas 6-7 miechów, on sprzedaje informacje dalej i wracamy do pustego mieszkania...
urzędnik się wprowadza rozumiem? Albo wynajmuje mieszkanie dla studentów. Albo wynajmuje złodziejów, którzy kradną dywany. Jak ktoś naprawdę chce Cię okraść to może to zrobić w czasie gdy Ty jesteś w pracy, albo śpisz. Fakt, zawsze zapala się jakaś lampka ostrzegawcza. Ale kuuurde, jak jedziesz na ponad 6 miesięcy za granicę, to tak czy siak będziesz srał, że ktoś Cię okradnie, albo Cię sąsiad z góry zaleje.
M napisał/a:
Antoś ale to jest sprawa wyjeżdzającego gdzie wyjeżdza i na ile czasu.
A nie urzędnika któremu gówno do tego.
Do tej pory jak gdzieś wyjeżdżałeś na dłużej niż 3 doby też miałeś się obowiązek zameldować (wątpię, że ktokolwiek to robił:)), ale jak nocowałeś w hotelu to meldowałeś się przed upływem 24h od przyjazdu (robili to w recepcji i pewnie nie protestowałeś oddając dowód miłej Pani za ladą) Jakoś się żyje więc wątpię, że te nowe przepisy w jakikolwiek sposób kogoś dotkną czy będą uciążliwe. Ponadto wchodzą one w życie 1 sierpnia 2011 roku, a przestają obowiązywać 1 stycznia 2014 roku.Yarko - Wto 14 Gru, 2010
antoś napisał/a:
Cytat:
druga sprawa jest taka, zgłaszamy urzędnikowi że nie będzie nas 6-7 miechów, on sprzedaje informacje dalej i wracamy do pustego mieszkania...
urzędnik się wprowadza rozumiem? Albo wynajmuje mieszkanie dla studentów. Albo wynajmuje złodziejów, którzy kradną dywany. Jak ktoś naprawdę chce Cię okraść to może to zrobić w czasie gdy Ty jesteś w pracy, albo śpisz. Fakt, zawsze zapala się jakaś lampka ostrzegawcza. Ale kuuurde, jak jedziesz na ponad 6 miesięcy za granicę, to tak czy siak będziesz srał, że ktoś Cię okradnie, albo Cię sąsiad z góry zaleje.
a co tu jest trudnego do zrozumienia ? sprzedaje info złodziejom że Cię nie będzie, chyba łatwiej im wtedy zaplanować plan działań i wyczyścić Ci mieszkanie niż obserwować Cię 2-3 tygodnie i się szczypać że może wpaść, prosta robota - przychodzi bez spinki na gotowe.
Pewnie że każdy Cię może okraść na ulicy, w kinie, w domu ale chyba nie ma sensu dodatkowo komuś tego ułatwiać, nosząc portfel w tylej kieszeni albo wieszając torbę na krześle obok.
Ten kraj ma swoje plusy, przez wszechobecną patologię, uczy tego jak nie dać się wydy**mać.
Już się tyle rzeczy "niemożliwych" tu wydarzyło, że ciężko sobie wyobrazić, że już nic Cię nie zaskoczy.anjas - Wto 14 Gru, 2010 Yarko, przepis jest debilny, ale też nie popadajmy w skrajności, że urzędnik będzie sprzedawał Twoje dane. Jeśli tak by było to pierwszymi sprzedającymi byliby pracownicy skarbówki. Wypadałoby nie wysyłać PITów...M - Wto 14 Gru, 2010 Przepis jest kretyński i nie można go wyegzekwować w żaden sposób.
Zapewne kolejne mądrości unijne nam się wdraża.M - Wto 14 Gru, 2010 <object width="640" height="390"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/OoOwwu7C-DE&hl=pl_PL&feature=player_embedded&version=3"></param><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowScriptAccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/OoOwwu7C-DE&hl=pl_PL&feature=player_embedded&version=3" type="application/x-shockwave-flash" allowfullscreen="true" allowScriptAccess="always" width="640" height="390"></embed></object>M - Wto 14 Gru, 2010 Mistrz pisowiec!
Proponuję obejrzeć w całości, już podobną akcję wklejałem.
Przepis jest kretyński i nie można go wyegzekwować w żaden sposób.
Zapewne kolejne mądrości unijne nam się wdraża.
o to to to
dlatego dałem porównanie do obowiązku wyrejestrowania auta w ciagu 30 dni
jest obowiązek, ale nie ma kar jeśli się tego nie zrobi
zakładam, że tutaj byłoby identycznie, więc po co sobie głowę zawracać takimi debilizmami Bonczek - Wto 14 Gru, 2010 PiTT - całe te bydło, to chyba trochę brzydko o ludziach, którzy wolą pracować za granicą - mam nadzieję, że nie miałeś na myśli wszystkich.Jakarti - Śro 15 Gru, 2010 Bonczek,
tez pracowalem za granica. zaraz mu je bne