Kulturka - [Książka] Co byście polecili na długie zimowe wieczory?
Janusz - Pon 21 Lut, 2011 ja to czasem obrazki w top gear pooglądam, ale ogólnie najczęściej czytam "mamo urwałem sobie siusiaka" generalnie polecam bart, można naprawdę dobrze zakręcić śmigłemCHRZANEK - Pon 21 Lut, 2011 Podobno biblia to ciekawa książka.
Kumpel ma z autografem autora...anjas - Pon 21 Lut, 2011
CHRZANEK napisał/a:
Podobno biblia to ciekawa książka.
Kumpel ma z autografem autora...
Cartoon - Pon 21 Lut, 2011
ta jest ciekawsza Jakarti - Wto 22 Lut, 2011
martin.h napisał/a:
Lektury obowiązujące w szkole podstawowej czy liceum po prostu są nudne i potrafią młodemu człowiekowi obrzydzić przyjemność czytania.
lektury maja to do siebie, ze POSZERZAJA i UCZA swiatopogladu. bez poznania HISTORII nie ma co sie rzucac na "NOWE".
rozumiem o czym piszesz Martin i nawet bym sie zgodzil ale atrakcyjne lektury to jeden z nowoczesnych - glupich pomyslow jak bezstresowe wychowanie dzieci.
szkola to nauka a nie relaks.. a jak juz sie czlowiek nauczy to wtedy moze wyciagac wnioski i nagle okazuje sie, ze to takie glupie nie bylo. tylko niestety trzeba popracowac , a nie isc na latwizne.
lubiem z tobom polemisofac martin.h - Wto 22 Lut, 2011
Jakarti napisał/a:
lektury maja to do siebie, ze POSZERZAJA i UCZA swiatopogladu.
Widzisz Kuba nie zgodzę się z Tobą, czego uczą "Krzyżacy", "Dziady", "Pan Tadeusz" czy trylogia Sienkiewicza? Napewno są to dzieła literackie, ale nie wnoszą nic dla człowiek kilkunastoletniego, ale to moje zdanie. Spójrz na wykaz lektur szkolnych, dzieła tego typu zajmują 70-80%. A czasy się zmieniają, to tak jakby mechanik uczył się budowy silnika na przykładzie silnika z Forda T
Z polskich lektur lubiałem "Ludzi bezdomnych" Żeromskiego, "Chłopi" Reymonta też były ok. Z zagranicznych napewno królował Dostojewski i Hemingway.
Jakarti napisał/a:
szkola to nauka a nie relaks.. a jak juz sie czlowiek nauczy to wtedy moze wyciagac wnioski i nagle okazuje sie, ze to takie glupie nie bylo. tylko niestety trzeba popracowac , a nie isc na latwizne.
I tutaj się mylisz, chodzenie do szkoły powinno sprawiać przyjemność, a nie być katorgą.Michał - Wto 22 Lut, 2011
Cytat:
Widzisz Kuba nie zgodzę się z Tobą, czego uczą "Krzyżacy", "Dziady", "Pan Tadeusz" czy trylogia Sienkiewicza?
jedynie historii .
Cytat:
A czasy się zmieniają, to tak jakby mechanik uczył się budowy silnika na przykładzie silnika z Forda T
A tu sie mylisz mój mały metalowcu. Pisząc o fordzie T nie piszesz o budowie silnika, tylko o zajebistym podejsciu do reklamy i marketingu w bardzo dawnych latach ( 1908-28 ) Henry Ford pięknie wszedł na rynek swoim modelem T "rozreklamowując" go ( wtedy nie istniało takie coś jak reklama... ) . I tutaj wychodzi twoja niewiedza.
Cytat:
I tutaj się mylisz, chodzenie do szkoły powinno sprawiać przyjemność, a nie być katorgą.
+1
tylko ze zawsze tak będzie. Jak małolatom dasz troche luzu i swobody to wiesz co sie dzieje ...kosmita - Wto 22 Lut, 2011
martin.h napisał/a:
"Krzyżacy", "Dziady", "Pan Tadeusz" czy trylogia Sienkiewicza?
Książki Sienkiewicza jakiś tam postaw mogą nauczyć, ale Mickiewicza ciężko ogarnąć jak dla mnie
martin.h napisał/a:
A czasy się zmieniają, to tak jakby mechanik uczył się budowy silnika na przykładzie silnika z Forda T
Zasada działania od 100lat jest ta sama, różnią się tylko szczegółami W technikum nikt Cie nie nauczy przecież jak zbudować evo WRC z klatkom i kłówkom , tylko pokażą Ci na początek prostego dwusuwa.
Jak idziesz na prawo to też zaczynasz od prawa starożytnego, a nie od razu uczysz kruczków prawnych i najnowszych paragrafów.
A jeśli chodzi o temat to polecam książki Toma Clancy'ego. Ostatnio przeczytałem "Bez Skrupułów" i "Stan Zagrożenia" - polecam.martin.h - Wto 22 Lut, 2011
kosmita napisał/a:
Zasada działania od 100lat jest ta sama, różnią się tylko szczegółami W technikum nikt Cie nie nauczy przecież jak zbudować evo WRC z klatkom i kłówkom , tylko pokażą Ci na początek prostego dwusuwa
To jest największy błąd polskiego nauczania, zero nowoczesności, uczymy się czegoś co nam wogóle niepotrzebne.
Michał napisał/a:
A tu sie mylisz mój mały metalowcu. Pisząc o fordzie T nie piszesz o budowie silnika, tylko o zajebistym podejsciu do reklamy i marketingu w bardzo dawnych latach ( 1908-28 ) Henry Ford pięknie wszedł na rynek swoim modelem T "rozreklamowując" go ( wtedy nie istniało takie coś jak reklama... ) . I tutaj wychodzi twoja niewiedza.
Mechanikowi nie jest potrzebny marketing, on nie będzie tego auta sprzedawał tylko je naprawiał. Kolejny błąd polskiego systemu nauczania, uczymy wszystkiego po trochu zamiast konkretów w odpowiedniej dziedzinie.
PS: chyba nam temat lekko zboczył z toru anjas - Wto 22 Lut, 2011
martin.h napisał/a:
To jest największy błąd polskiego nauczania, zero nowoczesności, uczymy się czegoś co nam wogóle niepotrzebne.
Klasyka jest bardzo ważna, dużo bardziej niż się w podstawówce wydaje.
Wykształcony człowiek po prostu musi ją znać i już. Ale o tym się przekonujemy dopiero po latach.
Ja np. na studiach zastanawiałem się po co mi filozofia, historia edukacji itd. A teraz wiem, że to było bardzo potrzebne i żałuję, że mimo wszystko tak mało pamiętam.Anonymous - Wto 22 Lut, 2011 największy błąd to wmawianie młodym ludziom ze wszystko ,łącznie ze szkołą ,pracą i ogólnie życiem ma byc łatwe i przyjemne,przez to zamiast facetów ,mamy miękkim huyem robione hedonistyczne cipyAnonymous - Wto 22 Lut, 2011
rabarbar napisał/a:
największy błąd to wmawianie młodym ludziom ze wszystko ,łącznie ze szkołą ,pracą i ogólnie życiem ma byc łatwe i przyjemne,przez to zamiast facetów ,mamy miękkim huyem robione hedonistyczne cipy