Cartoon - Sob 21 Sie, 2010 Zabawa była przednia właśnie dotarłem do domu
Z obiektów, na których byłem do tej pory - ten zdecydowanie najbardziej mi się podoba Bart - Sob 21 Sie, 2010 jakieś dzwony, awarie? Stf - Sob 21 Sie, 2010 ufffff. dotarliśmy. było mega ! Super klimat, pogoda, kiełba generalnie nic dodać nic ująć. dziękuję Wszystkim za towarzystwo i kreowanie wesołej atmosfery. Szczególne podziękowania dla eM'a za ogarnięcie tematu.
dzwonów prawie nie było z poważniejszych awarii to tylko ctr, któremu nagle zamarł motor i został holowany do wawy. trochę zielonego - chyba każdy coś tam pozaliczał, na szczęście bez obrażeń Cartoon - Sob 21 Sie, 2010 http://picasaweb.google.com/Stersman/UEz# - niestety tylko zdjęcia aut w "strefie serwisowej"
Wszyscy jeździli i nikt nie cykał fotek w ruchu rasta - Sob 21 Sie, 2010 Upalanie było prima sort Świetna próba (Wróble daje radę), brawa dla eM za ogarniacie tematu i trzymanie cały czas reki na pulsie. Co do zwiedzanie, to ja dwa razy wybyłem na zielone, raz prawie zdrapywali by nas z drzew, ale finalnie obyło się bez strat, tylko trzeba szukać nowych opon bo obecne się skończyły.
Ogólnie panowała bardzo miła atmosfera i można było się wyjeździć do oporu czego nie omieszkałem zrobić M - Sob 21 Sie, 2010 Padam na ryja, było bardzo fajnie, dziękuje wszystkim miłe spedzenie czasu.
Wyjeździłem się całkiem do oporu i schlastałem opony
Pojeździłem subaru STFa - super sprzęt.M - Sob 21 Sie, 2010 No i opona, upalałem dzisiaj na drogowych oponach i nikt mi nie będzie mówił że slick to gej. Na drogowej to sie można polansować jedynie.rasta - Sob 21 Sie, 2010 Odnośnie zwiedzania
Bonczek - Sob 21 Sie, 2010 Dajcie więcej zdjęc anjas - Sob 21 Sie, 2010 było re-we-la-cyj-nie!
Wielkie dzięki eM, super organizacja.
Wluber tez był OK, coś tam mi mówił jak jechałem, ale i tak nie słyszałem go ani troche przez hałas w samochodzie.
Ułęż to zupełnie inna bajka niż Radom czy Lublin. Zobaczyłem tu ile jeszcze muszę się uczyć, żeby szybko jeździć
Dzięki dla wszytskich za super atmosferę. Było bardzo wesoło siema - Sob 21 Sie, 2010 Na wstępie wielkie podziękowania dla eMa za organizację całego wyjazdu. Kto nie był, niech żałuje
Świetny track day. Bardzo fajna próba, długa, szybka i techniczna- najlepszy czas to 2:29.50, V max najmocniejszych to ~180km/h, a i wycieczek w zielone nie brakowało Możliwość zabrania w każdym momencie Wróbla na prawy i branie pod uwagę tylko pomiarów przez niego wykonanych- koncepcja najlepsza z możliwych.
Ja osobiście jestem szalenie szczęśliwy, że przejeździłem cały dzień, że nic się nie wysrało, że mimo wszystko udało się zrobić całkiem niezły czas, a samochód przetrwał. Bez wątpienia była to najlepsza pojeżdżawka tego auta- w tle co prawda pewne problemy, ale na torze nie zachowywało się nigdy lepiej niż dziś
Więcej takich!M - Sob 21 Sie, 2010 Szybkie partie + slalomy na glownej prostej, potem dohamowanie ze 160 na prostej w drugą stronę robiły wrażenie, nie udało mi się tam wytworzyć ani razu niebezpiecznej sytuacji - znaczy się jechałem za wolno.Cartoon - Sob 21 Sie, 2010
M napisał/a:
nie udało mi się tam wytworzyć ani razu niebezpiecznej sytuacji - znaczy się jechałem za wolno.
To tak jak ja
M, WIELKIE DZIĘKI za zorganizowanie tej imprezy M - Sob 21 Sie, 2010 Panowie dzięki - nie trzeba.
Zebrało się kilkanaście osób które chciały pojeździć w tym i ja, dostaliśmy termin i sie udało - ot cała robota TomsoN - Sob 21 Sie, 2010 Ja dopiero w domu super wypad i oby takich więcej, ja strat nie wyrządziłem(oprócz zgubionej spinki od tylnego zderzaka, natomiast mój zmiennik(właściciel) musi trochę poczyścić lakier ze śladów opon 1.5 vtec-e 90koni, seria na kormoranie
Ja 2.56 (jest movie! jest tam atak na trawkę i trochę zachowawcza druga część trasy), Robert 2.58. Dzięki Maciek za lajtowe na lewym DO ZO!