PiTT - Czw 30 Gru, 2010 jeśli ktoś liczył że będzie miał emeryturę zapewnioną przez państwo to chyba w dzieciństwie za dużo się skarpet nawąchał
jak sobie sam nie zapewnisz przyszłości to chooja będziesz miał na starośćmartin.h - Czw 30 Gru, 2010 Ja wierzyłem, miałem nadzieję że po roku 1989 w niedalekiej przyszłości dogonimy zachód. Niestety przeliczyłem się, ale ja już jestem takim optymistą i marzycielem.Jakarti - Czw 30 Gru, 2010 mylisz dwie sprawy.
OFE powstalo po to aby wydzielic czesc srodkow poza budzet/kontrole panstwa i poddac je bardziej prywatnej obrobce w celu maksymalizacji zyskow. w ten sposob wracamy do ZUS czyli panswowych emerytur.
edit PITT myli PiTT - Czw 30 Gru, 2010
Jakarti napisał/a:
mylisz dwie sprawy.
OFE powstalo po to aby wydzielic czesc srodkow poza budzet/kontrole panstwa i poddac je bardziej prywatnej obrobce w celu maksymalizacji zyskow. w ten sposob wracamy do ZUS czyli panswowych emerytur.
edit PITT myli
nie, nie mylę, dalej mówimy o obowiązkowym ubezpieczeniu (2-gi filar), czy to do ZUSu czy innych firm
jeśli jest obowiązkowe to nie mamy wyboru czy płacić czy nie płacić
chodzi mi tylko o to, że nawet jeśli ktoś myślał że kasa z 2-giego filaru, kiedyś w dalekiej przyszłości pozwoli mu godnie żyć to chyba się za dużo filmów fantastycznych naoglądał w dzieciństwie
jeśli ktoś chce sobie odkładać kasę dodatkowo to ma 3-ci filar, ale jak wiemy tutaj także nie jest tak kolorowe.
jak ktoś chce sobie poczytać o filarach to zapraszam, dla mnie szkoda czasu na zagłębianie się teraz ile kasy mi Państwo podpitala, wystarczy że wiem ile rocznie podatków zapłaciłem
http://emerytury.elfin.pl...id_artykulu=529M - Czw 30 Gru, 2010 To jest niestetyskok na kase.
Pomijajac fakt ze ofe kupowaly obligacje skarbowe czyli i tak z podatnikow ale roznica byla taka ze wdowa dziedzicy kase z ofe a z zusu ni wuja.Jakarti - Czw 30 Gru, 2010 nie trzeba duzo mowic..
wszystko po to aby mozna bylo zaksiegowac w innej kolumnie.. i deficytu przez kilka lat nie bedzie.. gorzej jak te pare % sie skonczy PiTT - Czw 30 Gru, 2010 dokładnie, nie trzeba dużo mówić
jeśli fachowcy wypowiadają się że to nie jest dobre posunięcie to coś w tym musi być
pomijam fakt sięgania nam do kieszeniKonradMK - Czw 30 Gru, 2010 przyszło do prawdziwego rządzenia i trzeba podejmować decyzję, więc platfusy wymyśliły coś takiego. nie wiem co by wymyślił PIS, SLD pewnie by ten sam pomysł miało, nie sądzę, żeby na tym etapie można już było coś lepszego wymyślić, bo jak zwykle jest za późno.Jakarti - Pią 31 Gru, 2010 http://biznes.onet.pl/fed...99,1,news-detal
Minister wyjaśniła, że ta część składki, która pozostanie w ZUS, może być mądrze zainwestowana. "Na przykład w naukę, w infrastrukturę (...) co w przyszłości na pewno da nam wyższy wzrost gospodarczy.
lol.
prywatne oszczednosci tez im trzeba przekazac bo dzieki temu Polska urosnie wielka i bogata
i to tez jest ciekawe
pieniądze nie mnożą się same z siebie na kontach, one muszą być wypracowane przez wszystkich Polaków
dzisiaj sie nachlam M - Pią 31 Gru, 2010 Ja czekam aż to się zawali, podobno pod koniec 2011 ludzie wyjdą na ulicę bo będzie niezła zapaść, nie omieszkam tam być.GeKo - Pią 31 Gru, 2010
Cytat:
ludzie wyjdą na ulicę bo będzie niezła zapaść, nie omieszkam tam być.
Też mi się ten pomysł nie podoba, ale powiedz mi co zrobisz, wyjdziesz i co...? Ja rozumiem gniew ludzi, ale wyjście na ulicę nic nie zmieni. Co przewrót w kraju? wojna domowa?Jakarti - Pią 31 Gru, 2010 no wlasnie, tez jestem ciekaw.
wystarczy zaczekac do nastepnym wyborow i odpowiednio zaglosowac - tak jak nas uczyles Macku M - Pią 31 Gru, 2010
GeKo napisał/a:
Cytat:
ludzie wyjdą na ulicę bo będzie niezła zapaść, nie omieszkam tam być.
Też mi się ten pomysł nie podoba, ale powiedz mi co zrobisz, wyjdziesz i co...? Ja rozumiem gniew ludzi, ale wyjście na ulicę nic nie zmieni. Co przewrót w kraju? wojna domowa?
Wyjdę i zaprotestujęqbica - Pią 31 Gru, 2010
M napisał/a:
Wyjdę i zaprotestuję
z pochodnią? Loko - Pią 31 Gru, 2010
GeKo napisał/a:
Cytat:
ludzie wyjdą na ulicę bo będzie niezła zapaść, nie omieszkam tam być.
Też mi się ten pomysł nie podoba, ale powiedz mi co zrobisz, wyjdziesz i co...? Ja rozumiem gniew ludzi, ale wyjście na ulicę nic nie zmieni. Co przewrót w kraju? wojna domowa?
Macek wyjdzie i będzie mniej więcej tak,
potem agresja urośnie i w przypływie emocji polecą ciężkie przedmioty,
po czym policja wkroczy i zrobi mały porządek,
a na koniec Maciek będzie się starał wytłumaczyć, że on to tutaj tylko na spacer z psem przyszedł i nie wie o co chodzi.