KonradMK - Wto 11 Gru, 2007
no teraz przeprosisz albo sam klękniesz do miecza! OSKAR - Wto 11 Gru, 2007
awiec sie poprawiam i nie dziele polski,bo sam na dolnym kiedys urzedowalem i bylo zacnie i wy przynajmniej macie pozadny stadion w chorzowie :D tak wiec pokoj mareczku ;) Marek23 - Wto 11 Gru, 2007
Uklękne , a siostrę ode mnie pozdrów i w górach służę jakimiś radami... snowboardowymi oczywiście. KonradMK - Wto 11 Gru, 2007 hehe, jak mówię krążą ploty i mogę mieć nazwisko papugi! chcesz? 
OSKAR - Wto 11 Gru, 2007 ja sie pisze napewno. na sylwka od krynicy jade wiec mam nadzieje ze bedzie snieg i moze sie spotkamy 
Marek23 - Wto 11 Gru, 2007
Kuzaj był 3 razy mistrzem Polski w Nce, capiszi? Jak tak nierówno jeździ to czemu tak się stało. Odpowiedz tylko na to pytanie i kończymy ten temat. Lubiak nie potrafi skręcać ziom, wogóle, dla mnie antytalent.
Bardzo chętnie, choć ja raczej wiem kto mi jest nieżyczliwy. To normalne, zawsze ktoś, kogoś nie lubi. Nie robię z tego jakiejś hecy, ale takie informacje się przydają, więc priv LOL
A potem? Wiesz co było potem? Miał Nke i jak klepał to wszyscy twierdzili, że ma silnik 2.5. A w PCWRC też zrobił pudło w Japoni, bo zna trasy? strick - Wto 11 Gru, 2007 Raz Kuzaj jako jedyny w pl miał wurca i dlatego tez został 
CHRZANEK - Wto 11 Gru, 2007
No moim zdaniem Holka...
Moi drodzy prawda jest taka ze jak Kuzaj rozpocza przygode z mistrzostwami polski to poza pucharem cinquecento Abarth (tak tak Leszek jeżdzil CC ) od razu wsiadl do N-4. Byly to jeszcze czasy EVO III a LK jeżdzil w reklamie "Goldenmeyer"
Owszem byl to niezly "pistolet" jak na tamte czasy, ale bedąc szczerym za rywali mial juz nieco"podstarzalych" mistrzów typu Piotr Świeboda lub Wiesiek Stec, z drugiej strony mlodsi od LK nie byli w stanie startować w N4 - byly inne czasy. Ale prawda jest taka że juz wtedy pojawil sie PRAWDZIWY talent - Wojtek Zaborowski, którego karierę przerwal bardzo powazny wypadek w którym Wojtek o malo nie stracil nóg - koleś znikad który ucieral nosa wszystkim w N4. Póżniej LK wyrosl na erze WRC. Chyba wszyscy pamiętaja prawdziwe 2drzwiowe subaru WRC w reklamach "Petro" ale i wtedy LK mial problem z: ŚP Januszem Kuligiem, a czasem nawet z Robertem Gryczyńskim który zdaniem wielu do najszybszych nie należal. Kiedy Holek zakończyl starty w PL, Janusz odszedl w pechowy lutowy wieczór, na placu boju pozostal nie kto inny tylko LK. Nawet po wprowadzeniu zakazu startów WRC w PL, ktoś kto dysponowal budzetem na WRC mogl zbudować super topową eNkę. Poza tym obycie z predkością WRC bylo kolejnym handicupem dla Kuzaja... Ale i w tym czasie byli kierowcy którzy potrafili napsuć Leszkowi krwi - np Zbyszek Gabryś, który wygral z Leszkiem na rajdzie Subaru (a moze on sie nazywal wtedy Krakowski ?? ) Moim zdaniem to nie jest talent. To rzemieślnik który dlugo szlifowal swoje umiejętności i w końcu trafil na okres slabszej konkurencji... Ale kiedy wrocil "Emeryt" Krzysio Holowczyc, nagle sie okazalo że są lepsi. Powiem więcej. Sa juz lepsi wśród mlodego pokolenia, np Kajto czy Sąsiadek i niedlugo wszyscy lącznie z LK sie o tym przekonaja
Marek23 - Wto 11 Gru, 2007
Sąsiadek? Synek nie ma pojęcia, ostatnio w Połomii wyleciał na białym. Na razie musi trenować... Chrzanek Ty wariacie LOL Bad-i - Wto 11 Gru, 2007 a ja tam klepnąłem Lubiaka jadąc Laguna po trasie Łazienkowskiej. On jechal wtedy Grande Punto (Abarth chyba) z jakas panna - nie mial najmniejszych szans
Loko - Wto 11 Gru, 2007 Lubiak jest jak dupa węża, co sezon opowiada ze jakby jezdził więcej i miał budżet to byłby mistrzem polski, zawsze mu cos przeszkadza teraz jezdził świetnym autem i co, dalej nic nie zrobił żadnego wyniku.
106 - Wto 11 Gru, 2007
nie ujmujmy mu.. byl wrzesniowy piekny weekend... byl rajd nikon - 3 mce w generalce tuz za buffierem i kuzajem a przed kajetanowiczem. moze i ten wynik to przypadek ale nie wysiedzial go w domu... :) Loko - Wto 11 Gru, 2007 Wyjątek potwierdzajacy regułe
Wcześniej też był jakiś sezon w którym całkiem nieźle mu szło, ale generalnie ciągle nażeka i nic nie jedzie.. CHRZANEK - Wto 11 Gru, 2007 No był i 2gi w generalce kiedyś... Bardzo nierówno jeżdżący jest ten lubiak... Ale są i inni którzy też tak mają... Stf - Wto 11 Gru, 2007
na 1 miejscu Bębenkowie. Wcale nie klepią biedy. Poza tym kto napisał że nie umie jeździć ? Czytaj ze zrozumieniem. Napisałem że nie jest w 100% profi, bo wg mnie ten sport to nie tylko fizyka, to min. psychika. Do Colina pomimo znaczącej liczby dzwonów to bym go nie porównywał. Ten był totalnie wyluzowanym kolesiem. |
||||||||||||||||||||||||||||||||
siostra mi mówiła, jak bardzo chcesz to się dowiem kto i co powiedział