To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

Techniczne - Dolot

Vlodarsky - Nie 20 Sty, 2008

saxorulez napisał/a:
tak ale nie tak samo


jak ? ;D

ade - Śro 23 Sty, 2008

saxorulez napisał/a:
Taki news związany z dolotem przywiozłem z targów.

Obrazek

Głowica w saxo VTS J4 - na seryjnych zaworach w opcji NA pozwala (po jej przygotowaniu of course) na 207BHP przy 7700rpm lub 224BHP przy 9900rpm. Wzrost przepływów w stosunku do serii po przygotowaniu - 13% strona ssąca, 22% strona wydechowa.

Głowica z Forda Pumy 1.7 - na seryjnych zaworach pozwala na 214BHP przy 8600rpm lub też 186BHP przy 6800rpm. Wzrosty przepływów 14% na ssącej stronie i 30% na wydechowej.

Powyższy przykład pokazuje jak bardzo konstrukcyjnie różnią sie głowice aut o zbliżonej pojemności.

Głowice z Clio Sport nie muszą być poprawiane bo nie ma co w nich poprawiać - jako ze przepływy są już na bardzo dobrym poziomie. Nice..

A tu szok teraz będzie - głowica w BMW Mini Cooper S
Zawory ssące poprawa o 16,6%
Zawory wydechowe popraw w przepływach o 57%!!!!

Dziękuję postoję... Ta głowica jest jakaś nie dorobiona, szczególnie od strony wydechowej - może dlatego ze wszystkie Mini zarówno te 90KM jaki Cooper S maja ten sam kolektor wydechowy.

Silniki Opla 2.0 XE 16v
Poprawa na ssących 14,9%
Poprawa na wydechowych 21,5%
W połączeniu z stosunkiem skok tłoka : srednica tłoka (86mm x 86mm) dającym sporo momentu w niskich obrotach uzyskujemy głowicę która przy 7900rpm może wygenerować 245BHP (w NA) lub 218 BHP przy 6300rpm (w NA). Dołożenie dużych zaworów powoduje wzrost mocy max do 287BHP przy 7900rpm (wydech z 28,98 na 29,99mm. Ssący z 32,99mm na 33,98mm) Jak widać różnica w średnicy zaworów o 1mm przekłada sie na 40KM mocy max.

O czym to świadczy - wszystko to co napisałem to sucha teoria, czyli dane głowic badanych na urządzeniach mierzących ich przepływy - z czego tzostały potem wyliczone wartości mocy max - to czy dany silnik osiągnie taką moc zależy od wałków, tłoków, wydechu, ECU, paliwa i osoby która to składa :)

*Wzrost przepływu powietrza nie przekłada się proporcjonalnie na wzrost mocy :)

Obrazek



wiecej danych tego typu mozecie znalezc na http://www.cncheads.co.uk/

i mysle, ze z tej firmy pochodza dane, ktore podal saxorulez

ps masz dane glowicy z clio sporta?? ma taki flow, ze nie ma sensu jej ruszac czy poporstu nie da sie jej juz poprawic w stosunku do serii?

saxorulez - Śro 23 Sty, 2008

ade napisał/a:
wiecej danych tego typu mozecie znalezc na http://www.cncheads.co.uk/


stąd pochodzą bo spotkałem ludzi z tej firmy na - NEC Autosport, z nimi też rozmawiałem o głowicy od F4R, nie mam danych niestety.

ade napisał/a:
nie da sie jej juz poprawic w stosunku do serii?


Powiedzieli ze jwst tylko jedna rzecz do poprawienia.. niestety nie zdradzili mi o co chodzi. Rzekomo poprawki w głowicy nie przekładaja się na poprawy w przepływach.

Vlodarsky - Nie 17 Lut, 2008

Chciałem dodać coś od siebie do tematu o dolocie.


Dzisiaj robiłem sobie doświadczenie na moim kolektorze ssącym.
Jak wam wiadomo posiada on 8 kanałów. 4 z nich są zamknięte dodatkowymi małymi przepustnicami zamykanymi za pomocą miechów podciśnieniowych. Im większe wytwarza się podciśnienie tym bardziej się domykają. A to dla tego, że na dole są otwarte wszystkie 8 kanałów a na górze obrotów już tylko 4. (Na górze powietrze musi szybciej wpadać do cylindra - stąd zamykanie tych 4 i zmniejszanie średnicy dolotu)

No i dobra teraz co zrobiłem dzisiaj. Zablokowałem te 4 przepustnice w dwóch różnych pozycjach. Całkowicie otwarte i całkowicie zamknięte.

1. całkowicie zamknięte - słaby dół i nie najlepsza góra... raczej lipne ustawienie.
2. całkowicie otwarte - mega mocny dół ale już po 5500 obr widzę, że się nie chce wkręcać i z dużym bólem wchodzi na 6400 obr.
3. Jak wszystko jest standardowo to dół jest na optymalnym poziomie - ani nie mocny ani słaby, a góra jest jak należy czyli wkręca się szybko do 7000obr


Także żadna z kombinacji nie daje efektu poza serią na tym kolektorze. Jeżeli nie będe zmieniał kolektora nigdy to zabawy z dolotem już sobie odpuszczam bo tu nie ma KM przy tym kolektorze. Jedynie rura i filtr trochę inaczej będzie.

To takie moje obserwacje :)


W imieniu redakcji
Judyta

Anonymous - Nie 17 Lut, 2008

Vlodarsky napisał/a:

Dzisiaj robiłem sobie doświadczenie na moim kolektorze ssącym.
Jak wam wiadomo posiada on 8 kanałów. 4 z nich są zamknięte dodatkowymi małymi przepustnicami zamykanymi za pomocą miechów podciśnieniowych. Im większe wytwarza się podciśnienie tym bardziej się domykają.

Brawo jeszcze masz racje ...
Vlodarsky napisał/a:

A to dla tego, że na dole są otwarte wszystkie 8 kanałów a na górze obrotów już tylko 4. (Na górze powietrze musi szybciej wpadać do cylindra - stąd zamykanie tych 4 i zmniejszanie średnicy dolotu)

A teraz przeczytaj pierwsza czesc posta i jeszcze raz sie nad tym zastanow. Skoro przy wiekszym podcisnienieniu przepustnice sa bardziej domkniete, a przy jego braku otwarte to nie ma to nic wspolnego z obrotami silnika a jedynie z obciazeniemi zwiazanym z otwarciem glowniej przepustnicy.
Te przepustnice sa po to, zeby gdy silnik nie jest max. obciazony zdynamizowac przeplyw powietrza. Gdy silnik jest max. obciazony, potrzebuje jak najwiecej powietrza, dlatego przepustnice w duzych kanalach sie otwieraja.[/quote]
Vlodarsky napisał/a:

No i dobra teraz co zrobiłem dzisiaj. Zablokowałem te 4 przepustnice w dwóch różnych pozycjach. Całkowicie otwarte i całkowicie zamknięte.

1. całkowicie zamknięte - słaby dół i nie najlepsza góra... raczej lipne ustawienie.


Trafne spostrzezenie - przy zamknietych przepustnicach a jednoczesnie max. otwarciu glownej przepustnicy (a wiec max. obciazeniu) z oczywistych powodow (za malo powietrza) silnik oslabnie w calym zakresie.
Vlodarsky napisał/a:

2. całkowicie otwarte - mega mocny dół ale już po 5500 obr widzę, że się nie chce wkręcać i z dużym bólem wchodzi na 6400 obr.

To juz tylko Twoje subiektywne odczucie. Trzeba bylo zmierzyc czasy.
Vlodarsky napisał/a:

Także żadna z kombinacji nie daje efektu poza serią na tym kolektorze. Jeżeli nie będe zmieniał kolektora nigdy to zabawy z dolotem już sobie odpuszczam bo tu nie ma KM przy tym kolektorze. Jedynie rura i filtr trochę inaczej będzie.

Dla tego silnika stosuje sie inne metody poprawy dolotu.

PS. dla osob, ktore nie znaja tego kolektora:
http://gti.peugeot205.pl/gallery/album01/1_G
http://gti.peugeot205.pl/gallery/album01/2_G
http://gti.peugeot205.pl/gallery/album01/5_G

Vlodarsky - Pon 18 Lut, 2008

stux napisał/a:
Vlodarsky napisał/a:

2. całkowicie otwarte - mega mocny dół ale już po 5500 obr widzę, że się nie chce wkręcać i z dużym bólem wchodzi na 6400 obr.

To juz tylko Twoje subiektywne odczucie. Trzeba bylo zmierzyc czasy.


To odczucie- to fakt ale wcześniej nie jechał na dole obrotów wogóle a teraz mieli kołami jak głupi.

stux napisał/a:
A teraz przeczytaj pierwsza czesc posta i jeszcze raz sie nad tym zastanow. Skoro przy wiekszym podcisnienieniu przepustnice sa bardziej domkniete, a przy jego braku otwarte to nie ma to nic wspolnego z obrotami silnika a jedynie z obciazeniemi zwiazanym z otwarciem glowniej przepustnicy.
Te przepustnice sa po to, zeby gdy silnik nie jest max. obciazony zdynamizowac przeplyw powietrza. Gdy silnik jest max. obciazony, potrzebuje jak najwiecej powietrza, dlatego przepustnice w duzych kanalach sie otwieraja.
[/quote]

Czy aby napewno ? Może ja źle podłączyłem podciśnienie...
Bo z mojej obserwacji wynika, że na wyższych obrotach podciśnienie wytwarzane przez kolektor ssący (bo tam podłączyłem wężyk od miechów) wzrasta przez co domyka te 4 przepustnice. I wydaje mi się, że chodzi tu raczej o to, że jak są otwarte tylko 4 kanały szybciej wpada powietrze do cylindrów ( jak jest otwartych 4 kanały to powietrze osiąga większość szybkość przepływu niż przy 8 otwartych kanałach ) a jak wiemy przy wysokich obrotach bardziej zależy nam na szybkim dostarczeniu powietrza do cylindra z racji szybkości otwierania i zamykania zaworów. (Proszę mnie poprawić jeśli piszę źle)

Temat tego kolektora nie jest mi do końca znany i piszę tylko to co zauważyłem.
stux jeśli wiesz to dokładnie jak to się odbywa to proszę opisz bo ja wiem tylko tyle ile sam mogę się domyślić. Całą dokumentację mam od tego silnika po Francusku :(

Vlodarsky - Pon 18 Lut, 2008

Dobra poczytałem trochę... jednak mam troche o tym systemie. Nazywa się on ACAV czyli Doprowadzanie Powietrza o Zmiennej Charakterystyce Akustycznej.

I ominąłem jedną bardzo ważną kwestię... stux masz rację z tym obciążeniem. Inna sprawa jest taka, że to kalkulator silnika steruje tymi przepustnicami za pomocą elektrozaworu. Temat już jasny dla mnie jest :)

Vlodarsky - Sob 23 Lut, 2008

Moje pytanie jest proste i potrzebuję konkretnej odpowiedzi aby zaspokoić mój umysł.

CZY KANAŁY DOLOTOWE W GŁOWICY POLEROWAĆ ?

Jest tyle sprzecznych opinii, że jestem już głupi... jedni mówią, że zawirowania powietrza przez chropowatą powierzchnie sprzyjają mieszaniu mieszanki inni co innego...
Jak jest ??

Saxorulez ? siedzisz w temacie obróbki głowicy dość mocno - opowiesz ?

mi - Sob 23 Lut, 2008

zrobione na lustro są z dupy, ale wygładzić i skasować zadziory - warto na pewno
Vlodarsky - Sob 23 Lut, 2008

Ostatnio Łukasz był na jakichś targach gdzie specjaliści się wypowiadali. Ciekawy jestem jak jest z dolotem.
saxorulez - Sob 23 Lut, 2008

te które oglądałem były na lustro i tutaj i tutaj

stux siedzi w głowicach jeszcze bardziej niż ja więc on powinien sie wypowiedzieć jak on to robi

Vlodarsky - Sob 23 Lut, 2008

poruszyłem dobry temat.
k-mart - Wto 11 Mar, 2008

Pamietacie a-grupowy dolot williamsa ktory mozna zrobic samemu z puszki z R21T?


Zawsze sie zastanawialem dlaczego zasysa on powietrze z podszybia a nie n.p. ze zderzaka z w ktorym odkreca sie klapka 7x5cm, wstawiamy siateczke, dostawiamy rurke i doprowadzamy swieze zimne powietrze.
Wlasnie czytalem ciekawy topic o dolotach na clio-williams.net w clio I, na temat tego wypowiada sie klient ktory budowal w renault-sport williamsa a-grupe. Okazuje sie, ze testowali najrozniejsze rozwiazania. To okazalo sie najlepsze: gdy samochod jedzie, powietrze leci nad maska, miedzy maska a szyba (czyli wlasnie na podszybiu) robia sie zawirowania powietrza, dzieki ktorym samochod dostaje duza ilosc.
Genialne jak dla mnie :)

Anonymous - Wto 11 Mar, 2008

saxorulez napisał/a:
te które oglądałem były na lustro i tutaj i tutaj

stux siedzi w głowicach jeszcze bardziej niż ja więc on powinien sie wypowiedzieć jak on to robi

Po prostu pare juz amatorsko obrabilem ...

ZTCW to nie powinno sie obrabiac kanalow dolotowych glowicy na lustro. Tlumaczone jest to bodajrze nierownomiernym skraplaniem/osadzaniem sie paliwa w kanale. Do mnie za bardzo to nie przemawia, ale sam na lustro nigdy nie polerowalem. Wygladzam jedynie papierem "200" - w ten sposob kanal jest dosc gladki i powietrze ma wieksza predkosc przy sciankach kanalow. Nie sadze jednak ze te zmiany beda znaczace i da sie je wyczuc podczas jazdy.
Ale zawsze warto to zrobic gdy juz ktos zdejmuje kolektor albo glowice.

GOKART - Śro 12 Mar, 2008

saxorulez napisał/a:


A tu szok teraz będzie - głowica w BMW Mini Cooper S
Zawory ssące poprawa o 16,6%
Zawory wydechowe popraw w przepływach o 57%!!!!

Dziękuję postoję... Ta głowica jest jakaś nie dorobiona, szczególnie od strony wydechowej - może dlatego ze wszystkie Mini zarówno te 90KM jaki Cooper S maja ten sam kolektor wydechowy.

Łukasz nie strasz mnie tu :/ , na szczęście worksowe głowice są podobno trochę liźnietę przez warsztat Coopera :P Teraz to wszystko ogarnia BMW od kiedy wykupiło prawa do posługiwania się nazwą John Cooper Works.
Nie wszystkie kolektory były takie same a przynajmniej nie w najslabszym 90 konnym Mini One. Nie wiem czym fizycznie się róznił ale jest inny nr katalogowy w stosunku do tego z Coopera i Coopera S.
W worksowej głowicy są większe porty i dlatego też tak ładnie zgrał się z kolektorem Millteka. Jak ładnie to widać było na wykrsie z hamowni który zamieściłem w moim pimpie chociaż i on jest trochę z dupy ale to nie miejsce na pisanie o tym.

k-mart napisał/a:
Pamietacie a-grupowy dolot williamsa ktory mozna zrobic samemu z puszki z R21T?
[url=http://img381.images...rn7.jpg]Obrazek[/URL]

Zawsze sie zastanawialem dlaczego zasysa on powietrze z podszybia a nie n.p. ze zderzaka z w ktorym odkreca sie klapka 7x5cm, wstawiamy siateczke, dostawiamy rurke i doprowadzamy swieze zimne powietrze....


Podobny patent z zasysaniem powietrza z podszybia jest w Miniaku z tym że tam zastosowany jest w kombinacji wraz z dolotem powietrza z przodu.
W normalnych warunkach pracy (do 4500 obr.) powietrze zasyssane jest z okolic grilla przebywając dłuższą drogę do puchy z filtrem. W momencie kiedy butujemy albo przekroczymy 4500 obr. dodatkowo otwierana jest klapa w obudowie f.powietrza i zasysa dodatkowy wiatr właśnie z okolic podszybia. Nie wiem czy chodzi tu o charakterystykę (długi dolot przy niskach obrotach, krótki przy wysokich) bo jednak kompresor robi robotę i jakoś nie cierpi na brak mocy na dole. Tak czy inaczej ciekawy patent.
Miałem przygotować jakieś zdjecie z opsiem ale z uwagi na dość nieliczne grono zainteresowanych (JIMEk ma jakiś hamerykański dolot a Gotti pewnie zaraz zmieni auto ;) ) nie będę już przynudzał.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group