To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

HydePark - Sciganie trochę inaczej :-)

Kenet - Pon 04 Kwi, 2016

Bonczek napisał/a:
A skąd Ty masz taki rower? :d


i po co? ;D

Bonczek - Pon 04 Kwi, 2016

A poka zlozonego juz :) gdzie go upalasz?
zefir - Wto 05 Kwi, 2016

Na wołoskiej :D
Qukie - Wto 05 Kwi, 2016

Idealny na warszawskie ścieżki rowerowe :D






Ja mam po 140mm więc tez jest super ;D

Alexxx - Wto 05 Kwi, 2016

Póki dostatecznie nie wzmocnie nogi to mogę sobie po ścieżkach, górkach i schodach pojeździć... ale bez stresu, będzie wykorzystany zgodnie z przeznaczeniem - już niedługo :]

Tak wygląda już nie w wersji IKEA.


Cartoon - Wto 05 Kwi, 2016

uważaj bo kot Ci go obsika :D
Alexxx - Wto 05 Kwi, 2016

Cartoon napisał/a:
uważaj bo kot Ci go obsika :D


Ty uważaj jak będziesz stał na rękach żebyś się nie posikał ;)

btw. jak zobaczysz na poprzednie zdjęcie to zauważysz, że kot pomagał składać ;)

Kenet - Wto 05 Kwi, 2016

Ładny!
Cartoon - Wto 05 Kwi, 2016

Alexxx napisał/a:
Cartoon napisał/a:
uważaj bo kot Ci go obsika :D


Ty uważaj jak będziesz stał na rękach żebyś się nie posikał ;)


Dlatego stoję na jednym ręku, żeby w razie czego drugą móc celować ;)

Alexxx - Wto 05 Kwi, 2016

Cartoon napisał/a:
Alexxx napisał/a:
Cartoon napisał/a:
uważaj bo kot Ci go obsika :D


Ty uważaj jak będziesz stał na rękach żebyś się nie posikał ;)


Dlatego stoję na jednym ręku, żeby w razie czego drugą móc celować ;)


Przebiegła bestia :D

Bonczek - Wto 05 Kwi, 2016

Alexxx napisał/a:
Póki dostatecznie nie wzmocnie nogi to mogę sobie po ścieżkach, górkach i schodach pojeździć... ale bez stresu, będzie wykorzystany zgodnie z przeznaczeniem - już niedługo :]

Tak wygląda już nie w wersji IKEA.

Obrazek


Ehhhh zajebisty :'(

Jakarti - Śro 06 Kwi, 2016

z pamietnika biegacza swiezaka

jak sobie radzicie z oddychaniem :rotfl: ? gdy jest zimno?
bieglem ok 19 min i oddychalem 50/50 wdech nosem, wydech ustami
niestety pod koniec zaczalem czuc ze zmrozilem sobie mozg i od razu czulem zatoki

czy oddychac tylko ustami? :) czy to kwestia przyzwyczajenia organizmu?

po ostatnim razie juz nie bylo zakwasow ale okrutnie bolal mnie leb zaraz po biegu i przez kolejny dzien,dwa. w duzej mierze pewnie przez zatoki i podobno przez to ze moglem miec napieta szyje i barki.

jakies rady jak rozluznic cialo podczas biegu?

was79 - Śro 06 Kwi, 2016

Pavulon.
zefir - Śro 06 Kwi, 2016

biegnij swobodnie, oddychaj tez ... swobodnie :)

musisz sie wdrozyc albo za szybko biegasz, mozemy sie w weekend ustawic na jakies bieganko, to moze cos Ci pomoge :)

Jakarti - Śro 06 Kwi, 2016

zefir napisał/a:
musisz sie wdrozyc albo za szybko biegasz, mozemy sie w weekend ustawic na jakies bieganko, to moze cos Ci pomoge

w weekend mnie nie ma
mysle, ze to kwestia rozluzenienia i zlapania troche wiecej kondycji
biegam powolutku, tempo to ok 6:00 min / km.

was79 napisał/a:
Pavulon.

:rotfl: :rotfl: :rotfl:



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group