rasta - Pon 02 Wrz, 2013 1.4 LPG kiedyś miał 60 koni.
Dziś montowaliśmy nowe tarcze hamulcowe z przodu, rozmiar taki, ze tarcza się mieści w kieszeoni od spodni, nawet nie jest wentylowana rasta - Pon 02 Wrz, 2013 No to idziemy po bandzie
Szpilki
arssss - Pon 02 Wrz, 2013 rasta jest cos czego nie mozna poflokowac? Gaydek - Pon 02 Wrz, 2013 kubasrasta - Pon 02 Wrz, 2013
arssss napisał/a:
rasta jest cos czego nie mozna poflokowac?
Dywanu nie poflokuje, ale amelinium na luzie
106 drut, deske flokowaliśmy na aucie bo nie szło wyjąć
rasta - Wto 03 Wrz, 2013 Clio Pozka
Niestety warunki do focenia były słabe
Shymek - Wto 03 Wrz, 2013
rasta napisał/a:
Ziom to rozmowa na telefon ale na pewno się dogadamy.
Jak aut ma się rzucać w oczy to obecnie nie ma lepszej opcji! To jaki jest szał na ulicy to jest nie do opisania. A na Słomczynie przez 2 dni auto zostało tak wymacane, że stara kurwa nie ma takiego przebiegu
To samo miałem u siebie jak miałem flokowane felgi, znaczki i klamki Niestety nie wytrzymały próby czasu, pyłu z klocków i słońca... ale fakt jako mobilna reklama robi to co powinien - przyciąga wzrok.
Weźcie tam albo felgi zmieńcie albo też poflokujcie bo nie pasują do reszty mi - Wto 03 Wrz, 2013 Koło Kozmo staliście! Jak wrażenia, jak się to prezentuje, na jakim jest etapie?zajcev_28 - Wto 03 Wrz, 2013 laczki do garnituru flokujecie?Wrobel - Wto 03 Wrz, 2013 zajcev_28,
rasta, szpile mistrzPirania - Wto 03 Wrz, 2013
mi napisał/a:
Koło Kozmo staliście! Jak wrażenia, jak się to prezentuje, na jakim jest etapie?
Właściciel jest strasznie pozytywnym freakiem. Dwa dni nie odchodził od fury tylko nawijał każdemu o projecie. Nawet o 24, jak już ekypa się poniewierała alkoholem ciągle siedział z katalogiem, a auto pod daszkiem podświetlone halogenem stało, i czekał czy może jeszcze ktos będzie chciał iść oglądać i komentować
Chłopak wziął kredyt na ten projekt, niestety na tym etapie który widać kasa się skończyła a nadaj straaasznie dużo jeszcze brakuje. Żyje nadzieją, że w końcu jakiś kasiasty wariat podsponsoruje projekt...
Poza tym było świetnie. Naprawdę emocjonujące przejazdy. Rolki, gaszenie fur, dzwonki, przycierki czekamy na następną rundęKenet - Wto 03 Wrz, 2013
Pirania napisał/a:
Chłopak wziął kredyt na ten projekt, niestety na tym etapie który widać kasa się skończyła a nadaj straaasznie dużo jeszcze brakuje. Żyje nadzieją, że w końcu jakiś kasiasty wariat podsponsoruje projekt...
Trochę nie przemyślał sytuacji i/albo wciąż żyje marzeniami:
Cytat:
Spoko, szanuję zdanie innych
Ale 200 tys. to koszt przygotowania prototypu i w produkcji bo obejmuje formy z żywotnością na kilkadziesiąt nadwozi, stół montażowy itd.
Gotowe auta będą kosztować od 50 do 90 tys. zł (od 1,2 qolnossącego do 1,4 TJet) a zestaw ok. 30 tys. zł czyli samemu 200 konnego potwora będzi emozńa zbudować za jakieś 50–60 tys. zł.
Czy jest rynek czy nie ma – to trudno oszacować. Replik siódemek p. Cieluch sprzedał blisko 200 sztuk przez kilka lat (Adam Walenda pewnie sprostuje dokładnie tę liczbę ). Ludzie kupują Lancery za 70–90 tys. i modyfikują je za kolejne dziesiątki tysięcy osiągając auto którym praktycznie nie da się jeździć na co dzień. Więc jako 2 czy 3 auto tylko do zabaw na torze może być niezłą alternatywą. W końcu to będzie małe, lekkie i piekielnie mocne autko. A przy tym jednak tańsze w eksploatacji. A przewagę nad replikami Siódemki będzie miało taką, że będzie to auto zamknięte, z ogrzewaniem, którym spokojnie można dojechać na kołach na tor i mimo wszystko na ulicy będzie wyglądać prawie jak normalne auto z tłoczonych blach.
Ponieważ rynek jest wielką niewiadomą a sam projekt jednak dość oryginalny szukam raczej wsparcia w formie sponsoringu niż inwestycji w projekt. Bo nie mam żadnej gwarancji, że przekonam polskich ścigaczy do kupna kit-cara zamiast Subaru, Evo czy starej M3.
Pożyjemy, zobaczymy
a z nadwoziem to jest szpetne jak s... k....
mi - Wto 03 Wrz, 2013
Kenet napisał/a:
Trochę nie przemyślał sytuacji i/albo wciąż żyje marzeniami:
szkoda trochę, bo to bardzo fajny projekt jest. Bardzo fajny.Kenet - Wto 03 Wrz, 2013 Ale pod jakim względem fajny? Dla mnie to jest wymyślanie koła na nowo - co innego jak mam miliony monet, nudzi mi się i mogę sobie dłubać. A jak nie mam hajsu, biorę kredyt i chce zrobić coś co jest dostępne, popularne i tańsze niż moja wizja - no to sorry, wyrzucenie szmalu (jeszcze z kredytu w błoto). Ramę w solidzie może zaprojektować większość osób które miały styczność z tym programem na studiach, kwestia po co? - jak nikt tego tanio nie zrealizuje - co widać na powyższym przykładzie.
Idąc dalej:
Cytat:
Tak czy inaczej moim zadaniem jest próba zmiany polskiego myślenia, że do track dayów i rallysprintów najlepiej kupić Evo, które i tak po modyfikacjach staje się drugim czy trzecim autem w rodzinie. Owszem są tacy, którzy z uporem jeżdżą nimi na co dzień – ale większość właścicieli Evo jeżdżących w różnych imprezach, których znam, śmiga na co dzień zwykłymi autami. Teraz moja w tym głowa aby zmienić to podejście i przekonać takich ludzi, że małe, lekkie Kozmo będzie lepszą torową zabawką. Czyli po prostu muszę je takie zbudować aby z dobrym kierowcą pokazało swój potencjał. Liczę na to, że wtedy obroni się samo.
Helllooooo
Cytat:
Cytat:
po wejscu w zycie tych nowych przepisów dotyczących kit carówmoze być to trudno zarejstrować... ale Ty pewnie juz masz te przepisy rozpoznane wink.gif
Nie będzie łatwo ale damy radę
Trzeba przebrnąć przez kilkadziesiąt unijnych dyrektyw.
Hellloooo mi - Wto 03 Wrz, 2013 sam koncept złożenia niedużego centralnosilnikowego samochodu w znakomitej większości z niedrogich dostępnych części uważam za znakomity. Bym jeździł.