martin.h - Czw 02 Lip, 2009 Chciałem się tam wybrać z koleżanką, ale trochę mnie zniechęciliście. A jak Majk napisał w innym temacie, że nie lubi przyjezdnych to już wogóle zrezygnowałem Jakarti - Czw 02 Lip, 2009 do 3 razy sztuka!!
jedziesz
pytanie do Rudella:
gadales moze z menago czy olewasz? pytam z ciekawosci bo to chyba Twoj ziom, a Badi czy Łukasz nie klamie..Michał - Czw 02 Lip, 2009 Tak, stasiek to właściciel knajpyBad-i - Czw 02 Lip, 2009 jezeli dobrze kojarze to wlasciciel chyba przyszedl jak my wychodzilismy takze dziewczyna miala szczescie. Wydaje mi sie tez ze to nei byla ta czarna ktora sie tak zachwycacie.
Dodam ze ja kolejny raz na sushi pojade znowu do Soto ale nie ukrywam ze tym razem bede bardzo uwaznie sie przygladal obsludze.Jakarti - Czw 02 Lip, 2009 takie opinie - na luzie ale uczciwie w gastronomii to zloto.. Klient w knajpie ma rozne powody zeby narzekac.. nie do konca jest wiarygodny chociazby dlatego, ze moze byc podkurwiony, ze nie porucha bo dziewczyna sie wkurzy.. a tutaj 1) kolegi 2) obiektywne opinie
wiec warto to wykorzystac. nie trzeba dziewczyny zwalniac od razu.. pay attention (plac uwage)Bad-i - Czw 02 Lip, 2009 Kuba dokładnie, moim zdaniem wlasciciel nie ma o tym pojecia. I tak jak moze sie trafic stara ryba (sorry przepraszasz i dajesz nowa na free) to obsluga zawsze ale to zawsze musi byc tip top - to jest key to success (klucz do sukcesu )Greg - Pią 03 Lip, 2009 Szczególnie że obsługa czy właściciel mogą nie zdawac sobie sprawy na co patrzą ludzie. Jak stał śmietnik za ladą na widoku to mi się to nie podobało dla obsługi może to być norma... Itd.Bad-i - Czw 16 Lip, 2009 a niech tam, dam im dzisiaj kolejną szanse
zdam relacje poPiTT - Czw 16 Lip, 2009
Bad-i napisał/a:
a niech tam, dam im dzisiaj kolejną szanse
zdam relacje po
twardziel
zapewne na Twoje pytanie usłyszysz odp: "Panie, jest gorąco to ryba musi śmierdzieć"
Rudello - Czw 16 Lip, 2009 Byłem wczoraj, byłem dzisiaj
Wszystko w normie.
Ale rozumiem ze zawsze moze sie zdazyc jakis fuckup (co jest dosc powszechne w gastronomii)Rudello - Czw 16 Lip, 2009
PiTT napisał/a:
twardziel
zapewne na Twoje pytanie usłyszysz odp: "Panie, jest gorąco to ryba musi śmierdzieć"
twardziel
zapewne na Twoje pytanie usłyszysz odp: "Panie, jest gorąco to ryba musi śmierdzieć"
??
to mialo byc smieszne, fajne?
śmieszne
w nawiązaniu do ostatnich wizyt osób z forum, ale zapewnie czytałeśRudello - Czw 16 Lip, 2009
PiTT napisał/a:
Rudello napisał/a:
PiTT napisał/a:
twardziel
zapewne na Twoje pytanie usłyszysz odp: "Panie, jest gorąco to ryba musi śmierdzieć"
??
to mialo byc smieszne, fajne?
śmieszne
w nawiązaniu do ostatnich wizyt osób z forum, ale zapewnie czytałeś
Wlasnie przeczytalem i oprócz łukasza ktoremu ryba nie pasowała nikt nic nie napisał o zlej jakosci jedzenia.
Nie mam słow, nie spodziewałem sie takich słabych zartow po Tobie. Słabo.PiTT - Czw 16 Lip, 2009
Rudello napisał/a:
PiTT napisał/a:
Rudello napisał/a:
PiTT napisał/a:
twardziel
zapewne na Twoje pytanie usłyszysz odp: "Panie, jest gorąco to ryba musi śmierdzieć"
??
to mialo byc smieszne, fajne?
śmieszne
w nawiązaniu do ostatnich wizyt osób z forum, ale zapewnie czytałeś
Wlasnie przeczytalem i oprócz łukasza ktoremu ryba nie pasowała nikt nic nie napisał o zlej jakosci jedzenia.
Nie mam słow, nie spodziewałem sie takich słabych zartow po Tobie. Słabo.
e tam, no daj spokój ziom, za bardzo bierzesz to do siebie
a jakbym napisał, wchodzi Badi do KFC i mówi, ten kurczak śmierdzi, a sprzedawca jest gorąco to musi śmierdzieć - uważam, że zbyt osobiście to odebrałeś, chociaż nie wiem czemu
żart głupi, ale nie spodziewałem się po Tobie takiej reakcji
co do samego lokalu to nie mogę nic napisać bo nie byłemRudello - Czw 16 Lip, 2009
PiTT napisał/a:
e tam, no daj spokój ziom, za bardzo bierzesz to do siebie
a jakbym napisał, wchodzi Badi do KFC i mówi, ten kurczak śmierdzi, a sprzedawca jest gorąco to musi śmierdzieć - uważam, że zbyt osobiście to odebrałeś, chociaż nie wiem czemu
żart głupi, ale nie spodziewałem się po Tobie takiej reakcji
moze za bardzo ale generalnie nie toleruje zartów o bliskich mi osobach i w tym przypadku miejscu przez nia prowadzonym.
Kuba kiedys pisał wywod apropo kto moze wg. niego zartowac itp. itd. po czesci podzielam jago punkt widzenia.
Swoja droga dzis jestem zmeczony i moge wszystko wiec sorry
pis