Jacek - Czw 07 Paź, 2010 japa kały...! w tym temacie!qbica - Czw 07 Paź, 2010 a mi sie ekipa na ogladare juz calkiem rozsypala
Mimo to powodzonka życze martin.h - Czw 07 Paź, 2010
qbica napisał/a:
a mi sie ekipa na ogladare juz calkiem rozsypala
Pocoś gadał, że mamy jechać Unem Przem_106 - Czw 07 Paź, 2010 Generalnie sprawa wygląda tak, że można to porównać do zderzenia się lusterkami, gdzie każdy będzie bronił swojego i winnego nie będzie. Tak było w tym przypadku. Wystarczy, że autobus minimalnie przytnie zakręt, a kierowca minimalnie wypuści i mamy zderzenie. W tej sytuacji dokładnie tak bylo. Oba pojazdy otarły się bokami na bardzo ciasnym i niewidocznym zakręcie. Tyle, że kierowca autobusu intuicyjnie odbił wpadając przez to do rowu. Wiem co piszę, bo byłem, widziałem i rozmawiałem. Jeden mądry policjant określił to zdarzenie, że wina jast 50 na 50 %.
Do zobaczenia na osach.Marek23 - Czw 07 Paź, 2010 Starcie z busem miałem ja,aczkolwiek raczej przed nim uciekałem,a nie go zepchnalem Zabrano mi bezpodstawnie prawo jazdy,ale juz biegly zrobil ogledziny i raczej jestem spokojny. Rajd chyba jade, aczkolwiek mam przewalone. Z najmniej tragicznych rzeczy to nie opisałem 2 odcinków na niedziele. Dzięki wielkie dla Przema i Micka,za wsparcie duchowe, miałem lekką załamkę na początku.szymlorek - Czw 07 Paź, 2010 Szkoda że trafiło na Ciebie Maras, ale głowa do góry!
Teraz pojedziesz te kilka odcinków luźno bez spiny i rozjebiesz system, trzymamy kciuki ! GeKo - Czw 07 Paź, 2010 Marek23, Bez prawka to krucho, natomiast wg mnie to za kolizje drogową w której strat w sumie zadnych nie ma to 6pkt 300zl i tyle Ci mogą zrobić. Stało sie to na odcinku dojazdowym drogi nie na zapoznaniu, wiec raczej luz. Kuponu z karty wykroczeń Ci nie wyrwali? I jak bez prawka zrobiłeś OA?Michał - Czw 07 Paź, 2010 chuj z tym maras, jesteś sławny !!
3mam kciuki !!qbica - Czw 07 Paź, 2010 o karwa, grubo trzymam kciuki was79 - Pią 08 Paź, 2010 Czim się chopieM - Pią 08 Paź, 2010 Marku dobrze bedzie.
BTW żywy przykład jaki z tej gazety jest szmatławiec.qbus - Pią 08 Paź, 2010 martin.h -> zachowałeś się jak typowy krzykacz z forum onetu, zero szczegółów ale już na 100% wina kierowcy, poza tym malo wiesz o tym co dzieje sie na zapoznaniach, u nas jest tak samo jak wszedzie indziej ba powiem wiecej to co Czesi wyprawiaja na zapoznaniu to przechodzi ludzkie pojecie, w niemczech tez wcale nie jest lepiej łącznie z gwiazdami pokroju Mathiasa Kahle na czele.
Marek trzymaj się tam jakoś, głowa do góry i do mety.
Chłopaki jak oesy w ogółe? trzeba spiąć poślady?Mick - Pią 08 Paź, 2010 No dobrze, zaczynamy kolejny dzień zapoznania
dzisiaj kolejne trzy odcinki sobotnie, mgła jak ch.uj
Marasowi oczywiście będziemy dalej pomagać, jak jedzie w rajdziesz w rajdzie to oczywiście dostaniesz ode mnie notatki martin.h - Pią 08 Paź, 2010
qbus napisał/a:
martin.h -> zachowałeś się jak typowy krzykacz z forum onetu, zero szczegółów ale już na 100% wina kierowcy
A czy ja napisałem coś o tym konkretnym zdarzeniu. Oprócz ikonki nic więcej. Reszta dotyczyła ogólnie tego co się dzieje na zapoznaniach. I jak masz o kimś pisać takie brednie lub wypisywać aby się puknął w czoło to przeczytaj posta kilka razy, a jak dalej nie rozumiesz to zapraszam na korepetycje z języka polskiego.GeKo - Pią 08 Paź, 2010 Naskoczyliście na Martina a ma sporo racji, na zapoznaniach ludzie zapierdalają, taka prawda im masz mniejsze doświadczenie tym trudniej wyłapać wiele wybić itp rzeczy, wiec żeby to zrobić zadupiasz. Oczywiście kwestia tego czy jest to tylko szybsze tempo, czy idziesz o życie, bo raz z takim jechałem i już po zapoznaniu sie czulem jakbym rajd przejechał.