Marek23 - Nie 02 Paź, 2011 Masz racje Qbus,ale poziom sprzetowy w RPP jest juz wysoki,a w przyszlym sezonie bedzie jeszcze bardziej kosmiczny. To juz wole rywalizować w MP. Nie ukrywam tez,ze pasowalyby mi dluzsze oesy... No i szuter by sie pojawil. Bad-i - Nie 02 Paź, 2011 a ja kompletnie jestem przeciwny RSPM (tylko). Jezeli tak bedzie to w przyszlym roku pojade moze jeden lub dwa rajdy. Jezeli bylo by tak jak w RPP ze potrzebujesz wolny tylko piatek to OK, ale tak nie bedzie. Koto - Nie 02 Paź, 2011
To może dołożyc 2 rundy czeskich rallysprintów (Vsetin i Kopna), czasu trzeba pewnie tyle co na RPP, konkurencja spora, trasy nowe, a odległośc ok 100 km większa niż na Cieszynkę. Hans obowiązkowy, jak reszta kosztów wygląda to nie wiem. Bad-i - Nie 02 Paź, 2011 Koto, wiesz bede robil wszystko zeby bylo jak najlepiej. Ale wkoorwia mnie nasza Polska mentalnosc. Ludzie cos ustala majac w dupie czy bedziesz musial budowac nowe auto czy tez nie. Albo czy bedzie cie na to wogole stac. Rozumiem ze takie rzeczy powinno sie czasami zmieniac, ale taka informacja powinna byc opublikowana w polowie sezonu zeby zawodnicy wiedzieli co maja robic. Koto - Nie 02 Paź, 2011 Rozumiem i wcale Ci się nie dziwię, dlatego podaję jakąś tam alternatywę żeby można się było na nich wypiąc  Ja jestem zwolennikiem takiego formatu rozgrywek jak w Czechach właśnie, 2 dniowe Mistrzostwa i 1 dniowe Rallysprinty bez ograniczeń sprzętowych.
Wracając do wyboru rajdówki, Astra II OPC się nadaje? Mało ich jeździ, dlaczego? martin.h - Nie 02 Paź, 2011 Jestem podobnego zdania, powiniśmy mieć powiedzmy 6 rund MP (2 dni, min. 200 km oesowych) i powiedzmy 8 krótszych jednodniowych rajdów, bez rozgraniczeń sprzętowych, ba nawet pozwoliłbym tak jak w Czechach startów WuRCów w krótszych rajdach
Koto - Nie 02 Paź, 2011
O to to, historyki też. Przem_106 - Nie 02 Paź, 2011
Wracając do tematu dyskusji, to w roku 2008 RPP wygrał bardzo szybki kierowca Piotr Sopilinski w Astrze OPC pokonując Jędrusinskiego i Danysa w Type R-ach oraz Hankiewicza i Szeje w 206 RC Koto - Nie 02 Paź, 2011 Pamiętam Sopolińskiego i dlatego też się zastanawiam, dlaczego nikt nimi nie jeździ. Jego Astra to podobno poważnie zrobiona była, prawda to? Poza tym kumpel się przymierza do takiej Astry. GeKo - Nie 02 Paź, 2011 Obecnie (chyba) tą astrę posiada Musz. Piotrek z nim rozmawiał i mówi że nikt tego nie chce kupić a a auto bardzo fajne. Świetnie hamuje, kłówka dobry zawias tylko 180KM przy tej masie szału nie robi. Koto - Nie 02 Paź, 2011 Kumpel chce kupic od Knapika, przejechał się i właśnie mówił, że zawias dobry, hamulce dobre tylko to nie jedzie za bardzo. qbus - Nie 02 Paź, 2011 No i to chyba za smieszne pieniadze to auto, wiecej stało niz jezdzilo. Tomek spoko gosc
Bad-i - Nie 02 Paź, 2011 Astra OPC jezdzi Loczek. Silnik mocny nie jest ale skreca to i hamuje jak zle. Do tego skrzynia robi mega robote. Zreszta nie trzeba samochodu chwalic bo Pawel z swoim drugim rajdzie tym samochodem przyjechal 14ty (co uwazam za dobry wynik). Problemem jest tylko skrzynia, ktora wlasnie sie wysypala - koszt naprawy 40.000 PLN 
GeKo - Nie 02 Paź, 2011 No to chyba lepiej zawieźć do czechów, oni tam wszystekie te sadevy, hewlandy mają pokopiowane i zrobią nówkę za mniej niz połowę pewnie. Bad-i - Nie 02 Paź, 2011
problem polega na tym ze on mial zrobiony przeglad (na niemała fakture). I teraz w pierwszej kolejnosci chce albo naprawy za free albo kasy - niestety najprawdopodobniej sprawa skonczy sie w sadzie |
||||||||||||||
