To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
 
forum.hothatch.org
Witamy na forum Hothatch.Org

MotorSport - Rajd ZamKowy Hucisko Orle Gniazdo 2009

GeKo - Sob 24 Paź, 2009

Bad-i napisał/a:
hmmm ktory P1
od 2:21 masz opór na którym stałem w ogrodzieńcu i potem przy 2:45-47 masz P1 to byli tacy co im sie stopy tam świecily lub nawet ujmowali.
GeKo - Sob 24 Paź, 2009

Bad-i napisał/a:
o kurde to ja myslalem ze ty bedziesz tam przy 3.25
Taki miałem zamiar, ale jebłem się troche w dojeździe na miejsce, nie miałem mapki poglądowej całego rajdu tylko poszczególne OSy a mój TT6 połowy tych wioch nie ma.

P1=P5/6/7 zależy jak kto opisuje :]

Bad-i - Sob 24 Paź, 2009

ok to sie zgadza, my mielismy opiane opor, (tam gdzie stales) P3, pod gore i P5 -> P6 - > L5 i tam nie zdejmowałem ;)

Fakt zgadzam sie do tego prawego 3 moglem zupelnie inaczej podejsc i shamowac pozniej


P.S. zapomniałem dodac najwazniejszego, zostałem mistrzem wysiadania z samochodu :)

martin.h - Sob 24 Paź, 2009

Bad-i napisał/a:
kubas napisał/a:
xD xD gurby ten bokas musial byc :) dobrze ze nikomu nic sie nie stalo !

Bad-i czy nadal jestes w stanie uzbierac odpowiednia ilosc pkt do licencji ?



bok byl podobno piekny - ale nie zakonczyl sie na drodze. Wlasnie nie mam pojecia czy musze to zrobic w ciagu roku czy jak. Musze obliczyc budzet i ewentualnie pozyczyc cos na Olsztyn i obudowac sie na Cieszynke.


Trochę poszperałem w regulaminach.
Nic nie pisze, że punkty do otrzymania R1 muszą być zdobyte w ciągu jednego sezonu, więc jeśli nie uda się uzyskać 21 pkt. w tym roku to w przyszłym dozbierasz pozostałe punkty i w ciągu sezonu wyrobisz R1.

Jechałeś Zamkowy, pojedziesz Cieszynkę więc ważny dla Ciebie jest następujący zapis:

Cytat:
2.3 Kandydat do licencji kierowcy stopnia „R1”, w rajdach RPP, może wystartować
maksymalnie 3 razy, jadąc na końcu stawki bez pomiaru czasu.

Bad-i - Sob 24 Paź, 2009

za 2 tygodnei w Olsztynie jest Rd3L za 10 pkt ;)
Anonymous - Nie 25 Paź, 2009

Bad-i jeżeli będziesz jechał Olsztyn to ja tak jak mówiłem i mówię będę sie starał pomoc jak tylko mogę

http://rally.olsztyn.pl/viewtopic.php?t=1030

tu masz jeszcze temat odnośnie rajdu Wałasza , bo chyba o ten Ci chodzi?

Szkoda ze tak wyszło jak wyszło ale ważne ze wam nic się nie stało .

Mick - Nie 25 Paź, 2009

strasznie mi przykro, że nie wydoliło... samochód nie za mocno skasowany - wiec tragedii nie ma, na Cieszynke się wyrobisz.
Spróbuj wynająć coś na ten olsztyn i pojedź po te punkty, zawsze lepiej w nowym sezonie pójść w RPP niż czekać, czy cokolwiek z RD3L się ruszy...


Będzie dobrze!! 3mam kciuki jak zwykle!

Marek23 - Nie 25 Paź, 2009

Bad-i napisał/a:
Po wyjsciu z lasu mielismy jakies 300 - 350 prostej i lewy 4 na mostek. Przyznam ze bylo grubo bo przed samym mostem zbilem do 4 ktora byla dokrecona a Marcel powiedział idz, no to w pedał. W tym momencie prawy tyl jakby lekko rzucil i nagle zaczelismy isc bokiem przy mysle 120 - 140 km/h

Kurde, mało jeździłem na opis, ale jak opisuję L4 to na pewno nie wchodze tam 120. Bo gdzie miejsce na L5, L6 i ewentualnie L7? Dobrze, ziom, że fura jakoś nie ucierpiała. Trzymam kciuki za dalszą jazdę.

GeKo - Nie 25 Paź, 2009

Podobno Kapłan skasował puga, trzeba było auto z drzewa wycinać. Chłopaki OK
martin.h - Nie 25 Paź, 2009

GeKo napisał/a:
Podobno Kapłan skasował puga, trzeba było auto z drzewa wycinać. Chłopaki OK

:/ Niedobrze.

Bad-i - Nie 25 Paź, 2009

Marek my mamy opis do 6. Dla mnie 6 to pelna bomba, 5 to prawie pelna. A wlasnie L4 na mostek byl taki ze zbilem do 4 a pozniej dodalem. No nic trudno sie mowi, dzisiaj na spokojnie i po przespanej nocy moge napisac jedno. Kocham ten sport i juz czekam kiedy wroce na OSy. Nie lubie polsrodkow dlatego nie bede jezdzil spacerowo - to mnie niczego nie nauczy.

Szkoda ze nie mielismy kamery bo w sumie chcialbym lepiej przeanalizowac czemu nas walnelo, chociaz nawet teraz uwazam ze powinienm isc grubiej :]

p.s. dzieki wszystkim za wsparcie, a w szczegolnosci tym ktorzy byli tam z nami. Szkoda ze z niektorymi nie udalo sie przywitac na serwisie.

Co do Leszka i jego puga, nie wiem co sie stalo ale on wywalil jakis 1km przed nami. Na takiej prostej w lesie poszedl w drzewa. Auto wygladalo tak jakby wjechal na drzewo i pozniej dachem sie oparl o kolejne. Klatka pekla na gorze a dolu sinlnika to nawet nie bylo widac.

106 - Nie 25 Paź, 2009

GeKo napisał/a:
Podobno Kapłan skasował puga, trzeba było auto z drzewa wycinać. Chłopaki OK

hmm zle to nie wyglada z zewnatrz...


skoro jednak klatka sie poddala to ciesze sie ze nikomu nic sie nie stalo!

Bad-i - Nie 25 Paź, 2009

klatka strzelila na gorze z przodu, podobno pilot pojechal na badania (ale to tylko zaslyszana informacja)

Jezeli to nie wyglada zle to moj to tylko detailing :]

ŁukaszS3 - Nie 25 Paź, 2009

Bad-i pierwsze koty za płoty :) Jesteście cali i bogatsi w doświadczenie nie małe bo rolkę i skoro się nie zrażasz tylko bardziej Cię ciągnie to gitara :) Auto się odbuduję i znowu będzie dzidaaaaaaa :)
106 - Nie 25 Paź, 2009

nie widziales jak fachowo przylozylem swoim na wisle.... pol przodu nie bylo HEHE

u ciebie to tylko kosmetyka ;) grube dzwony to np. wiselka astra na tyskim czy
wojtek wlodek 106 na 1 zamkowym... oby takich po drodze nie bylo..

powiedz jak spisywal sie silnik? zawieszenie? hamulec? jak sie jechalo do czasu
"awarii"?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group